"(...) a potem oddasz mi lepszą połowę" - pięknie. W takich gestach wyraża się miłość. Pozdrawiam.

Mede_o, dziękuję bardzo za przystanek pod wierszem. Takie gesty to chyba bardziej domena mężczyzn, którzy nie mówią za dużo. Pozdrawiam ciepło!

Kamyczku, cieszy mnie ogromnie Twój odbiór, takie subiektywne spojrzenie jest zawsze cenne i taki właśnie miałam zamiar, by po deszczu ukazać nadchodzącą świeżość w powietrzu. Pozdrawiam serdecznie, dziękując za odwiedziny.

Ładne przenikanie się znaczeń, Mja.
A ten wers – w ciszy pędzącej ze Wschodu do Edenu – bardzo obrazowy.
Skojarzyło mi się luźno jeszcze inne nawiązanie literackie – w ciszy pędzącej Stąd do wieczności.
Co do wersyfikacji – masz niezłego czuja.

Podoba mi się Twój obraz – zabieram.

Miłego

Milu, nawet nie wiesz jaki mam teraz uśmiech! Bo cieszę się szalenie, że kupujesz w całości. Jestem świeżo po lekturze Steinbecka i ciągle pod jej wrażeniem. Pamietam jak na PP pojawił się Twój Drogi Johnie, ale nie byłam wtedy jeszcze 'w temacie', na pewno zajrzę raz jeszcze. Pozdrawiam ciepło!

Mike, jak zawsze jestem pod wrażeniem Twojego komentarza, dzięki wielkie, man! Link jest świetnym uzupełnieniem wiersza. Słucham i ciągle replay, jest klimat, a wszystko składa się idealnie, bo właśnie zaczynam wakacje.
Kłaniam się wdzięcznie za tak ciepły odbiór i słowa, które są niesamowitą motywacją. A jeśli kiedyś gdzieś, szczęśliwym trafem tomik będzie, to egzemplarz ze specjalną dedykacją masz jak w banku - special for you
Pozdrawiam serdecznie!

Wielkie dzięki, ajw, za odwiedziny i dobre słowo. Dużo dla mnie znaczy to, że jest tu dla Ciebie naturalnie i cieszę się bardzo, że lubisz zaglądać. Pozdrawiam serdecznie!

ApisTaur, dziękuję zatem za współodczuwanie i poczytanie z uśmiechem

Spawngamer, rozbawił mnie Twój komentarz. Bardzo lubię Lidla.
Dzięki, że wpadłeś. Pozdrawiam!