nocą błysnęła myśl świeża,
gdy zmierzał do toalety
wraca, notuje wersety,
tytuł się wciąż nie uleżał
rankiem przy kawie wiersz wstaje,
poeta chwyta za pióro
i lecą myśli ku chmurom,
dzwonią za oknem tramwaje
o, jakże piękny to ranek ,
wena mu piórem steruje,
a on się tak zakochuje…
a on miał tyle kochanek!
popędzą strofy spod pióra
czyżby to wiersz o miłości?
lecz przecież miesiąc, jak pości…
i smutno, ból. Czarna dziura.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt