fuga dysocjacyjna - mede_a
Poezja » Wiersze » fuga dysocjacyjna
A A A

 

odlecieć z płatkami kalekich narcyzów -
- elektrycznych wiatraków
dumnie prężących metaliczną bezlistność
ponad zielenią morenowych wzgórz
 
w szumie łopat ukryć drżenie ust cichy płacz
nie wiadomo za kim i za czym
 
przeskoczyć iskrą ze skrzydła na skrzydło
i dalej dalej by spaść na koniec gromem
w ziemię szczęśliwą ziemię obiecaną

 

innym

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mede_a · dnia 27.06.2014 20:23 · Czytań: 687 · Średnia ocena: 4,67 · Komentarzy: 20
Komentarze
Hallam dnia 27.06.2014 21:03 Ocena: Bardzo dobre
mąci mnie ten wiersz, ma w sobie to coś, podoba się , ale zupełnie nie pasuje mi tytuł do tego wiersza, nie potrafię znaleźć związku z fugą dysocjacyjną, mogłabyś jakoś to wyjaśnić ? ( : Pozdrawiam
Wiolin dnia 27.06.2014 21:06
Witaj Med.

Wiersz pełen hazardu.....Odgrywasz się a nawet wygrałaś - obiecanym :) :) :) . Pozdrawiam serdecznie.
Usunięty dnia 27.06.2014 21:07 Ocena: Bardzo dobre
Wiersz skłania do zastanowienie się i porusza. Ciekawy utwór
mede_a dnia 27.06.2014 21:09
Hallamie - fuga (fuga dysocjacyjna, ucieczka histeryczna) to dysocjacyjne zaburzenie nerwicowe, w którym występują ucieczkowe działania impulsywne, których dana osoba nie potrafi w żaden sposób wyjaśnić (mimo rzeczywistych szczerych chęci). Tytuł jest użyty w znaczeniu metaforycznym, bo wiersz nie opisuje psychiatrycznego przypadku, ale jednak ściśle wiąże się z treścią wiersza.
Jeśli nie widzisz związku - to nic na to nie poradzę. Ale dziękuję serdecznie za zatrzymanie się i refleksję. Pozdrawiam.
Hallam dnia 27.06.2014 21:26 Ocena: Bardzo dobre
wiem co to fuga, przecież siedzę na wykładach, ale nie bardzo rozumiem co chciałaś powiedzieć tym wierszem, pewnie interpretuje pod siebie, jest bardzo zawoalowany, i mimo , że nie przepadam za takimi wierszami, bo wole te z pogranicza, ten mi się naprawdę podoba, choć nie widzę głębszego związku z fugą. Fugi dysocjacyjne głównie występuję u bardzo zaburzonych ludzi, z poważniejszymi problemami psychicznymi niż osobowość narcystyczna, z czym mi się twój wiersz kojarzy. Raczej to bardziej pasuje do rozdwojenia jaźni a to już hardkor i inna bajka. Pozdrawiam ( :
kamyczek dnia 27.06.2014 21:32 Ocena: Świetne!
Wiersz działa na wyobraźnię, a to - moim zdaniem - dobry znak dla wiersza. Nie wiedzieć czemu zobaczyłam w twoim utworze przerażający obraz: ptaka uderzonego skrzydłem budowli wiatrowej (elek­trycz­nych wia­tra­ków
dum­nie prę­żą­cych me­ta­licz­ną bez­list­ność ło­dy­gi
ponad bez­kre­sną zie­le­nią mo­re­no­wych wzgórz)
:| bezwładnie spadającego na ziemię.
Elektrownie wiatrowe zaczynają się powoli wpisywać i w nasz krajobraz, właśnie dzisiaj po drodze mijałam jeden z takich zespołów wiatrowych.
Bardzo dobre czytanie. Pozdrawiam serdecznie.
mede_a dnia 27.06.2014 21:47
Hallamie - przecież mówię, że tytuł jest metaforyczny. Nie opisuję psychiatrycznego przypadku :) To wiersz o pragnieniu nagłej ucieczki ze swojego miejsca na ziemi. A że pragnienie nie do końca zrozumiałe dla pragnącego - to jego zachowanie ma jak najbardziej wspólną płaszczyznę z fugą dysocjacyjną. Narcyz w wierszu nie ma nic wspólnego z osobowością narcystyczną. Jeśli widziało się kiedykolwiek elektryczną wiatrownię, rozumie się "odlecieć z płatkami kalekich narcyzów - elektrycznych wiatraków" i dalsze nawiązania, dotyczące tychże jako "pojazdu" ucieczki. Mój wiersz wydawał mi się tak prosty, by nie rzec prostacki, w wyrażeniu intencji poetyckiej, a tu skucha...
W sumie mnie to cieszy, bo wciąż mam zastrzeżenia do siebie, ze jestem za bardzo wprost w wierszach, za mało metaforyczna :) Serdeczności.

Wiolinku, Apollo, Kamyczku - dziękuję za poczytanie i opinie. Kamyczku - wśród takich elektrycznych wiatraków żyję. Pozdrowienia.
Hallam dnia 27.06.2014 21:58 Ocena: Bardzo dobre
rozumiem, że w znaczeniu metaforycznym, chwytliwy tytuł muszę przyznać, ale ta fuga dysocjacyjna kojarzy mi się jednoznacznie, więc mnie to zmyliło, takie zboczenie zawodowe. Mimo wszystko tytuł w pewnym sensie już pasuje, teraz widzę ten wiersz inaczej, pełniej, dla mnie tytuł to ujednolicenie sensu wiersza, takie które idealnie opisuje zawartą treść, już nie tak wieloznacznie, ale to u mnie tak wygląda. Pozdrawiam ( :
mede_a dnia 27.06.2014 22:23
Czasami wystarczy wpaść na mały trop i wiersz otwiera drzwi, Hallamie. Czasem okazujemy się słabszymi traperami i ślad wiewiórki zdaje się nam tropem zająca. Też tak mam. A czasem to wina piszącego, że zaciera za bardzo ślady. Tez tak mam. Pozdrawiam.
ajw dnia 27.06.2014 22:24
A mnie się nakłada "bezlistność" z "bezkresnością" i tę pierwszą strofę skróciłabym o 'łodygę' i 'bezkresność" o tak:

odlecieć z płatkami kalekich narcyzów -
- elektrycznych wiatraków
dumnie prężących metaliczną bezlistność
ponad zielenią morenowych wzgórz

Reszta jak najbardziej w porządku :)
aleksander81 dnia 28.06.2014 02:37 Ocena: Świetne!
mede_a - dla mnie to taka histeria przed nowościami życia które, zabijają naturę, odlatujesz bo jesteś na to skazana, nie zatrzymasz pędzącej machiny, korporacji które zarabiają miliony na zabijaniu środowiska w zamian za nowy "lepszy" świat, no i ta pointa na końcu, nie dla Ciebie to szczęście a dla innych i ten upadek gromem z jasnego nieba, nie wiem czy dobrze kombinuje, ale wiersz mnie zaintrygował i tak ja go odbieram, i jeszcze tu wrócę jeżeli mogę ;) jak zwykle pięknie stylistycznie i podobają się mnie te celowe powtórzenia w ostatniej strofce w każdym wersie inne(skrzydło, dalej, ziemię) fajnie to wykombinowałaś, pozdrawiam serdecznie :)
mede_a dnia 28.06.2014 08:04
ajw, aleksandrze - dziękuję za obecność i miłe komentarze.
ajw, skorzystam z propozycji
ApisTaur dnia 29.06.2014 13:34 Ocena: Świetne!
skrzydła nielotów / daleko nie poniosą / li tylko ułudą swobody / by nieudanym lądowaniem rozwiać wątpliwości //:)
mede_a dnia 29.06.2014 13:38
Dlatego peel jest świadomy niecelowości, bezsensowności ucieczki. Dziękuję, Apisie, za poczytanie i pozostawiony ślad.
blaszka dnia 29.06.2014 19:28
Mede_o

poczułam dreszcze czytając. Choć nie mam żadnego zaburzenia (mam nadzieję ;), czasami czuję się, jak peelka. Świetnie ujęłaś ten emocjonalny stan.
mede_a dnia 29.06.2014 19:47
Bardzo mnie cieszy Twój dreszcz, blaszko. Myślę, że takie chwilowe stany miewa każdy przynajmniej raz w życiu. Niektórzy ;-) częściej. Serdeczności.
spawngamer dnia 11.07.2014 22:54
Spawn is back mede_a... Ostatnio jadąc do Legolandu non stop mijałem wiatrakowe pola z myślą co by było gdyby te łopaty tak się nagle urwały niczym w katastroficznym filmie?... Jak miałbym to rozgryzać to może opowieść jak postęp techniczny zmienia otoczenie. We mnie też coś łka jak widzę miejsca pachnące niegdyś świeżą trawą z wyjeżdżonymi w niej ścieżkami rowerowymi donikąd, teraz zalane wszechobecnym betonem...
mede_a dnia 12.07.2014 07:02
Bardzo, bardzo się cieszę z tego comebacku. Gdzieżeś Ty bywał, miły spawngamerze? Na tak długo opuścić PP. To się nie godzi. Mam nadzieję, że już nie będziesz uciekał i wkrótce dasz przeczytać coś swojego. Serdeczności.
bosski_diabel dnia 18.07.2014 08:54 Ocena: Świetne!
Made_a z opóźnieniem ale dotarłem :) zadziałały te łopaty wiatraków i zawirowały wewnętrznie, pięknie wkręciłaś wszystko (czyt. wnętrze) w te śmigła dla mnie rewelacja.
Pozdrawiam serdecznie.
mede_a dnia 19.07.2014 12:48
dziękuję, o Boski, za tak cudowny wpis :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
Jacek Londyn
12/04/2024 13:25
Dzień dobry, Apolonio. Podzielam opinię Darcona –… »
Darcon
11/04/2024 19:05
Hej, Apolonio. Fragment, który opublikowałaś jest dobrze… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:33
Najnowszy:Mizune__