A jakbyś tak zmienił wersyfikację, Taurusie?

Popatrz:
- gdy już wszyst­kim / stra­chom nada­łem imio­na - 12/6/6
a sa­mot­ność była wier­niej­sza niż żona
to za­mkną­łem wszyst­ko co otwar­te było
i w świat wy­ru­szy­łem - dawno mnie kor­ci­ło
żeby za­znać wię­cej i wię­cej zo­ba­czyć
by na sobie od­czuć że czło­wiek coś zna­czy
le­d­wie opu­ści­łem próg wię­zie­nia swego
a już usły­sza­łem jak le­ziesz le­bie­go
ktoś inny spoj­rze­niem opluł mnie wy­mow­nie
en­tu­zjazm ule­ciał - za­łam­ka do­słow­nie
po­my­ślałem sobie pięk­nie się za­czy­na
czemu na mój widok każdy tak się spina
z po­mo­cą mi przy­szła cy­gan­ka dość stara
mó­wiac to nie twoja wina tyś już jest ofia­ra - 14 zgłosek, czyli o 2 za dużo
mia­łeś przy­pi­sa­ne le­d­wieś się na­ro­dził

zapał do po­dró­ży znacz­nie się ochło­dził
wró­ci­łem do domu ze spusz­czo­ną głową
kon­ty­nu­ować to co było tyle że na nowo - 15 zgłosek, czyli o 3 za dużo.

- by kontynuować / tyle że na nowo = 12/6/6


Te dwa wersy proszą o wyrównanie do metrum 12/6/6.
Zwróć uwagę także na powtórzenie (pogrubiam je).
I na inwersję - le­d­wie opu­ści­łem próg wię­zie­nia swego - niewdzięcznie to brzmi.
Masz także literówki - usłyszalem/pomyślalem/mówiac.
Wers - tyś już jest ofiara - brzmi dość sztucznie - pogimnastykowałabym się na Twoim miejscu. Także z tym "ledwieś".

Sugeruję, zamiast 'cudzysłowu' w tej formie, co jest mało czytelne, posłużyć się kursywą.

Co do treści - wiem dobrze, o czym mówisz. I pewnie sporo ludzi wie.
Może Ci zagrać bluesa dopustowego?

Witaj w klubie, Apisku.