Za dużo słów lub nie takie:

w powietrznych prądach przystań
dla cegieł pobazgranych szminką

bardziej gdy tylko schyleniem
wywołujesz zamieć mimo oporu źdźbła
którym jestem w środy popielcowe

mniej kiedy resztki wypalonych traw
dławią oczy korelując z podłogą

to tylko echo jedynie w nim widać zmiany
w abstrakcjach kobiet o których wiem

i kropka

Mniej więcej tak to widzę. To tylko sugestia do przemyślenia.
Pozdrawiam.

Rozdwojenie Jaźni.

Nic nie zabrala. Marcin ma w sobie pierwiastek kobiecy w postaci Jagody

Jagodo, może i zapominają. Ja jednak po prostu nie wiedziałam. I inf. powyżej Twoja nt. Prusa. Jeżeli ktoś decyduje się na pisanie pod nie swoim nazwiskiem, nicki zmienia, to ludzie się gubią. I mają prawo. Ja Cię jeszcze raz przepraszam za mój nietakt i pomyłkę. Aronia23.

Jagodo, ja zabrałam swój wpis, bo tam napisałam, że plagiaty zabronione. Z tym, ze kierowałam się wpisem Mirosława. Ale ajw, wyjaśniła i chwała Jej za to. A ja usunęłam mój wpis, pisząc przeprosiny do Ciebie. Ależ nagmatwałam teraz tym "wyjaśnieniem". Miłego wieczoru. A23