bo w życiu piękne są tylko chwile , krótko treściwie i z ciekawym rymem

Lubię krótkie formy szczególnie tak jak ten utwór porządnie wykonane. Wkradła Ci się literówka w wyrazie słodkie, jest L zamiast Ł. Coś bym jeszcze pokombinował z przedostatnim wersem, coś mi zgrzyta. Ale tak to jest BARDZO DOBRZE. Treść jest świetna, przekaz dla czytelnika jasny. Super

Pozdrawiam

w tak krótkiej formie, to jak pięść do nosa pasuje.

"sLodkie" te wpisy, jakby mgła na oczy wlazła, czy może żal że tutaj, a nie piętro wyżej?
Staram się tutaj poezję odnaleźć i z żalem stwierdzam, że kawałek jest "trendy". Krótki o niczym, pachnący łatwizną. Ot wierszyk jakich wiele. Sorry Lilah, nie błysnęłaś tym razem.

Nie do końca jestem przekonana. Niby fajnie, że krótko i tak, powiedziałabym - zwyczajnie, ale jednak nie zagrało we mnie.
Sama myśl jest w porządku; czekanie, trwanie, oczekiwanie na otwarte drzwi... Ot, żywot człeczy... Większości, niektórych? Warto by te chwile wypełnić... Często zapominamy, że nie tylko czekanie istnieje w życiu. To taki nieco marazm się stąd wychyla.

Podoba mi się pierwszy wers, bo obudził skojarzenia na przynajmniej dwóch płaszczyznach. Nie wiem tylko, czy w kontekście całości mam prawo do takich patrzeń.

Pozdrowienia słońcem nakrapiane.

Na trzy komentarze, które zostawiłam pod Twoimi wierszami wczoraj, jeden troszkę mniej pozytywny; to całkiem dobry wynik.

Pozdrawiam z uśmiechem.