ogłupieniec - Miladora
Poezja » Wiersze » ogłupieniec
A A A
Od autora: na fali wakacyjnych rymowanek. I przez ten upał. :)

 

siedzę na oknie majtam nogami
pode mną dyszy studnia powietrza
upał rozsadza niczym dynamit
z mózgu się robi zwyczajna sieczka
a tam na dole prawie pod bokiem
spokojnie woda sobie chlupoce
 
skaczę na głowę tnę ostro przestrzeń
i nagle słyszę że chlupot ustał
patrzę i z miejsca chce mi się wrzeszczeć
lecz mogę tylko jęknąć: o kurwa!
miraż basenu w sekundę znika
to sąsiad zlewał płyty chodnika  
 
siedzę na chmurce (znowu z majtaniem)
słoneczny błękit spowija postać
zapewne utkwię już w nim na amen
przez ową durną chęć skoku z okna  
patrzę a w dole ścieli się ziemia
i co mam robić – oto dylemat
 
rzucam się w końcu na łeb na szyję
ziemia już pędzi mi naprzeciwko
ale co z tego – i tak nie żyję
więc mogę wreszcie kichać na wszystko
lecę jak kamień – bęc – nagły chlupot
budzę się z krzykiem i wpadam w stupor
 
z wanny się leje niczym cholera
woda bulgocze po wszystkich kątach
więc ogłupiała jakoś się zbieram
bo przecież trzeba będzie posprzątać
a tu już pięścią mąż w drzwi łomoce
 
ech chyba znowu oknem wyskoczę
 
 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Miladora · dnia 11.08.2014 20:08 · Czytań: 715 · Średnia ocena: 4,92 · Komentarzy: 35
Komentarze
romantyczna dnia 11.08.2014 20:17 Ocena: Świetne!
Milu - potrafisz człowieka rozbawić ;) uśmiałam się jak nie wiem co. Dzięki Ci za tą dawkę humoru. Akurat dzisiaj tego potrzebowałam ;)

Pozdrawiam
Usunięty dnia 11.08.2014 20:29
Milu, nie wyskakuj! A kto będzie mi pomagał wyrównywać moje rymowane wybryki , które płodzą się jak króliki?

Daj spokój ze sprzątaniem, bierz męża do tej wanny, niech woda bulgocze, aż się zagotuje.

Jak miło było spotkać się z czymś miłym, w tak niemiłym dniu, jaki dziś miałam.

Pozdrawiam rozmilona:)
Usunięty dnia 11.08.2014 21:08 Ocena: Świetne!
Bardzo przyjemny wiersz, zapewnił mi świetną zabawę i potężną dawkę humoru. Ciekawy tekst, warty uwagi. Rzeczywiście upały doskwierają...

Pozdrawiam;)
introwerka dnia 11.08.2014 21:11 Ocena: Świetne!
Świetny poprawianiec humoru, z fabułą jak z groteskowego snu albo Dnia Świstaka, wzbogaconą o wątki, które kojarzą mi się z jedną z moich ulubionych książek z dzieciństwa, "Braćmi Lwie Serce" :) Pięknie splotłaś humor z metafizyczną głębią rodem z Leśmiana ("i powymarły jeszcze raz / bo nigdy dość się nie wymiera" ).

Pozdrawiam serdecznie :)
Miladora dnia 11.08.2014 21:32
Dziękuję, kochani - Romanko, Wiktorio, Apollo i Weruś. :)
Prawdę mówiąc, nie wiem, co mnie napadło, pewnie upał, ale miło, że zdołałam Was rozbawić.

Romanko - dzisiaj to pewnie na tym samym wózku jechałyśmy. :|

Wiki - czekam na wybryki. Następne. ;)

Apollinku - dobrze słyszeć, że miałeś zabawę. :)

Weruś - "Bracia Lwie Serce" to nadal jedna z moich ulubionych książek. :)

Spokojnej dobranocki wszystkim - z uśmiechem. :)
amsa dnia 11.08.2014 21:49
Miladoro - był czas, kiedy nieomal przysypiałam w wannie:). Przypomniałaś mi te godziny. Teraz już tego nie lubię, ale w taki upał człowiek na wszystko się zgodzi, byleby go ochłodzić:). Lubię Twój humor, a że mam świadomość, że napisać coś zabawnego jest dużo trudniej, niż tragedię - doceniam tym bardziej:).

Pozdrawiam

B)
Lilah dnia 11.08.2014 21:52
Bardzo zabawny ogłupieniec, Milu. I pomyśleć, że zawdzięczamy go upałowi. Chyba od dzisiaj nie będę psioczyć na wysokie temperatury. :)
Tezet74 dnia 11.08.2014 22:21
Przeczytasz ten komentarz droga Milu i pomyślisz: "ech ten Tezet74 - nic oryginalnego nie napisał". No bo co tu wwięcej dodać gdy już wszystko inni napisali? Fantastyczne to chyba najlepsze określenie dla tego dzieła. Humor prawdziwie milowy. Rzekłbym nawet że to kamień milowy czyli Milestone. O tym że "zrobiłaś mi wieczór" nawt nie będę wspominał. B)
Zola111 dnia 11.08.2014 22:58
Ogłupieniec, że ho-ho!

Fajnie, z oryginalnym układem rymów, rytmicznie, melodyjnie. Znów majsersztyk. A wizja, przedstawiona w wierszu - iście psychodeliczna. I się dziwić, że na pustyni zdarza się fatamorgana? :)

Z wielkim podobasiem i buziakiem,

z.
Pasiasty dnia 11.08.2014 23:01
ja wiem, co dodać ;)
że niech się peelka cieszy, że to nie była kąpiel w pianie, albo w gorącej wodzie, tudzież że lądując nie połknęła kaczki xDD
na plus jest to, że jest bardzo rytmicznie i nie ma zgrzytów wyrazowych, przejścia wersów też są oszlifowane, to się docenia :)
btw ja też nie znosze upałów, no i mrozów też nie, i wichur ;p
pozdrawiam :)
lech dnia 12.08.2014 01:19 Ocena: Świetne!
Rami - dzięki za chwilę serdecznego śmiechu.
Pozdrawiam
Antek dnia 12.08.2014 01:39 Ocena: Świetne!
dobre sobie, uśmiałem się jak diabli. powiem tak: cudne rymy, żywe tempo, brak przynudzania i duża dawka humoru. jedyna uwaga ode mnie: pod żadnym pozorem nie wyskakuj - niech łomocze, znudzi mu się i da sobie na luz:)
Zurbanizowany dnia 12.08.2014 08:09
Dobre! Wreszcie coś wesołego, co poprawiło mi humor. Dziękuję za wprowadzenie w nowy dzień z uśmiechem na ustach. Pozdrawiam.
Miladora dnia 12.08.2014 12:13
amsa napisała:
był czas, kiedy nieomal przysypiałam w wannie:)

A komu to się nigdy nie zdarzyło, Amsia. ;)

Lilah napisała:
Chyba od dzisiaj nie będę psioczyć na wysokie temperatury. :)

Najlepiej nie psioczy się pod parasolem na plaży, Lil. :)

Tezet74 napisał:
"zrobiłaś mi wieczór"

Dobrze, ze nie na szaro, Tezetku. ;)

Zola111 napisała:
iście psychodeliczna.

Zoluś - sieczka w mózgu ma takie właściwości. :)

Pasiasty napisała:
ja wiem, co dodać ;)

Bardzo się cieszę, Pasiasty, z tych miłych słów. :)

lech napisał/a:
za chwilę serdecznego śmiechu.

Dobra nagroda dla mnie, Lechu. :)

Antek napisał:
pod żadnym pozorem nie wyskakuj

No, fakt, Wilku - za burtą nie ma morza. :)

Zurbanizowany napisał:
co poprawiło mi humor.

A teraz mnie poprawiłeś, Serg. :)

Dziękuję wszystkim pięknie za kibicowanie. :)

Miłego dnia bez upału i sieczki. :)
Sekret dnia 12.08.2014 13:34 Ocena: Świetne!
Super Super Super :)


Krótkie zdawkowe komentarze nie dają autorowi szansy na rozwój. Nie wolno zapominać jak cenna jest dla kształtującego się pisarza każda konkretna uwaga.

2.6.4 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało
się komentującemu.EF No i oberwało mi się a ja już tak dawno nie czytałam tak dobrego wiersza :) dobrze zbudowany bez jakichkolwiek zastrzężʼn, wię jeszcze raz powtórzę że wiersz od góry do dołu jest SUPER SUPER SUPER

przyp.red. EF
ApisTaur dnia 12.08.2014 21:56 Ocena: Bardzo dobre
zrywam się z wanny jak poparzony
żeby wyskoczyć sobie na nowo
ale nie przyszło do mojej głowy
że w mojej łaźni jest bezoknowo
skok mój bezmyślny był w stronę ściany
przyszło więc leczyć na głowie rany

jak zwykle sprawnie i lekkostrawnie / Pozdrawiam Miluś /:)
Miladora dnia 13.08.2014 04:25
Sekret napisała:
dobrze zbudowany

Ale nie tak dobrze, jak Twoje jabłka, panno Sekretna. ;)

ApisTaur napisał:
że w mojej łaźni jest bezoknowo

No to faktycznie duży problem, Apisku. :)
A jednocześnie bezpieczniej.

Dziękuję z ukłonem i zmykam do wanny. :)

Miłego jutrzejszego, tfu - dzisiejszego. :)
Sekret dnia 13.08.2014 07:39 Ocena: Świetne!
Wiem że gdybyś Ty Milu napisała sestynę byłaby jeszcze lepsza niż moje jabłka :) jestem tego pewna :)
Miladora dnia 13.08.2014 11:33
Sekret napisała:
byłaby jeszcze lepsza niż moje jabłka :)

A ja się obawiam, że takiej bym nie zdołała napisać, więc zdejmuję kapelusz. :)
Sekret dnia 13.08.2014 11:41 Ocena: Świetne!
Miladora napisała:
A ja się obawiam, że takiej bym nie zdołała napisać
niech ta skromność Milu nie blokuje Twoich możliwości :)
Wasinka dnia 13.08.2014 12:25
Cytat:
pode mną dyszy stud­nia po­wie­trza

Superaśnie. :)
Lekko, żywiołowo, mokro. I wakacyjnie.
Z akcentem niepokojącym, he he:
Cytat:
ale co z tego – i tak nie żyję



Pozdrawiam z szerokim uśmiechem wśród sierpnia.
Lenix dnia 13.08.2014 12:32
A nie lepiej zrobić skok w bok? ;)
Miladora dnia 14.08.2014 12:00
Wasinka napisała:
Z akcentem niepokojącym, he he:

Trzeba dbać o dramaturgię, żeby czytelnicy nie zasnęli. ;)

Lenix napisał:
A nie lepiej zrobić skok w bok? ;)

Pewnie lepiej, tylko to strasznie męczące w tym upale. ;)

Dziękuję serdecznie - Wasinko i Leniksiu - za skoki ze mną. :)

Miłego - już bez upału. :)
Hallam dnia 16.08.2014 13:06 Ocena: Świetne!
hahahaha świetne, lubię twoje poczucie humoru. ( : Pozdrawiam serdecznie .
Miladora dnia 16.08.2014 13:40
Hallam napisał:
lubię twoje poczucie humoru.

Na całe moje szczęście, Hal. :)

Dzięki i miłego dnia - już bez upału. :)
ajw dnia 18.08.2014 21:37 Ocena: Świetne!
Potrafisz lać wodę z prawdziwym wdziękiem. Świetna ta rymowanka :)
kamyczek dnia 18.08.2014 22:24 Ocena: Świetne!
Cytat:
ska­czę na głowę tnę ostro prze­strzeń
i nagle sły­szę że chlu­pot ustał

O, rany! Mila, obudź się!
- O włos, uff...

I pomyśleć, że tyle razy tu byłam :) i nie zostawiłam komentarza? Przeoczenie, sorki.

Lekko, z humorem, rytmicznie, z wdziękiem. :yes:

Buziaki.
al-szamanka dnia 19.08.2014 15:38 Ocena: Świetne!
Jak przyjemnie i cudownie przeczytać coś takiego pourlopowo, a przedpracnie.
Prawdziwy, markowy już i miladorski humor.
Bezbłędny rytm.
Czegoż chcieć więcej przed nocnym dyżurem :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Miladora dnia 23.08.2014 02:46
Dziękuję, kochane - Ajw, Kamysiu i Al. :)

Serdeczności :)
darck74 dnia 02.09.2014 17:39
Widać każdy popada w dołki, trzeba tylko umieć wyjść z nich obronną ręką,
a ty widać potrafisz śmiejąc się z nich.

Pozdrawiam
Miladora dnia 02.09.2014 17:58
darck74 napisał:
śmiejąc się z nich.

Bo śmiech to dobre antidotum na prawie wszystko. Upały też. :)

Miło Cię zobaczyć, Darck, pod wierszykiem. :)
Dziękuję i miłego popołudnia.
Anastazja Sorpiszewska dnia 13.11.2014 13:34 Ocena: Świetne!
Chmurka z majtaniem jest kochana! :) Zwyczajnie się uśmiechnęłam, dziękuję. :)
Miladora dnia 13.11.2014 14:36
Anastazja Sorpiszewska napisała:
Zwyczajnie się uśmiechnęłam,

Co mnie cieszy, Ana, chociaż po letnich upałach nawet śladu nie zostało. :)

Miło mi, że wpadłaś - dziękuję.

I dobrego :)
skroplami dnia 15.11.2014 09:49 Ocena: Świetne!
Urodzona w 1999, strasznie szybko żyjąca, pełna doświadczenia :).
Mąż w tym wierszu to przyszłość w takim razie, wyczucie jednak co wokoło mąż prawie wiekowe :).
Do autorki. Przeczytałem kilka wierszy, chyba 5.
Warsztat bdb. Jednak dopiero w "ogłupieniec" to COŚ znalazłem. Przepraszam, w jeszcze jednym, pierwszym, bez tytułu w mojej głowie. Zapomniałem od wczoraj.
Mam nadzieję że jeszcze z tym CZYMŚ się spotkam, w wierszach Miladora.
COŚ - proste słowa a pokręcone, tekst prosty a wątek na wątku... całości nie wyszczególnię. I naj :), "akcja" która ożywia i budzi czujność i wiersz wpada w człowieka sam, bez rozbierania go z kapelusika, płaszczyka, bluzeczki... ok, bielizny :) aż stoi przed nami nagi wiersz jak autorka, autor. I jak człowiek piękny lub nie, zachwyt budzi pięknem, brzydotą, samym kształtem obrazów płynącym ze słów odwijających przed nami to zdarzenie, "zwierszowane" w rulonik i podesłane innym oczom, duszom, "bezwstydnie" :).
Jeżeli autorka ma lat 15, jest poetką już genialną, wielopostaciową :).
A "ogłupieniec" - rarytas :).
Miladora dnia 15.11.2014 11:53
skroplami napisała:
Urodzona w 1999,

Nie należy wierzyć we wszystko, Skroplami. :)
Rocznik to akurat zmyłka, ale mam do niego sentyment, bo wtedy zaczęłam poniekąd drugie życie.
Gdybym jednak miała przeliczyć poezję na lata, to byłabym teraz mniej więcej sześciolatką.

Ładnie mnie rozebrałeś - zwłaszcza ta "wielopostaciowość" jest celna.
Ale to w zasadzie dotyczy wszystkich piszących. Nieustannie odgrywamy jakieś role, konfabulujemy, przekształcamy rzeczywistość i siebie, grając także na własnej wyobraźni.
Myślę, że bez tego nie ma pisania. :)

Miło, że zawitałeś do mnie, i miło, że coś znalazłeś.

Dziękuję pięknie i dobrego dnia, Nowy Czytelniku. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
viktoria12
03/12/2023 18:02
Zajefajny wierszyk. »
mike17
01/12/2023 16:30
... było nas trzech, w każdym z nas inna krew... Świetny… »
Marek Adam Grabowski
01/12/2023 15:57
Dobrze napisane opowiadanie. UFO to nie muszą być kosmici -… »
valeria
30/11/2023 22:59
Dziękuję, czytam, a byłam zajęta:) »
valeria
30/11/2023 22:58
Dziękuję:) »
dach64
28/11/2023 16:55
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy.… »
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty