spotkałem na drodze
dwóch gości zawianych
wielcy jak king-kongi
mordy całe w szramy
widać że szukali
jakiegoś sponsora
ale pustki wszędzie
bo dość późna pora
jako że już byłem
na ich celowniku
nawet nie starałem
się robić uników
no wyskakuj z kasy
gdy spragniony prosi
łapie mnie za klapy
i w górę unosi
zwinięte w kieszeni
karteczki z wierszami
nie ja wyciągnąłem
zrobili to sami
zawiesiwszy tępy
wzrok na tym pisaniu
trzeba było mówić
żeś bidota draniu
chodź szukamy dalej
rzekł gbur do kolegi
on groszem nie śmierdzi
poeci lebiegi
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt