Zlecenie - sergiusz45
Proza » Humoreska » Zlecenie
A A A
Od autora: Na faktach
 Zlecenie 
 
   Zakopiańskie termy słyną z długiej listy wodnych atrakcji. Korzystanie z nich wspaniale regeneruje siły witalne, niezależnie od pogody i pory roku. Zawsze długo potem wspominam uczucie lekkości ciała i duszy, jakie daje zanurzenie się w ciepłej, a nawet gorącej wodzie. Bąbelki ogarniające mrowiem każdy fragment ciała rozleniwiają i zachęcają do myślenia o sprawach przyjemnych.
    Tego dnia termę wypełniał tłum. Przeważały jednak sylwetki nieco już sfatygowane i dotknięte nieubłaganym prawem ziemskiej grawitacji. Młodszych pań było niewiele, a te pojawiające się od czasu do czasu, nie należały do takich, na których wzrok mógłby spocząć nieco dłużej.
    Wymoczywszy ciało  w wannie z bardzo gorącą wodą szukałem teraz wolnego miejsca w pobliskim basenie. Chciałem jak najszybciej znowu znaleźć się w ciepłej wodzie, gdyż wyszedłszy z wrzątku zacząłem marznąć. Nieco skurczony i przygarbiony, przestępując z nogi na nogę, dostrzegłem lukę w kącie basenu. Bojąc się pośliźnięcia na mokrej posadzce, szedłem niezgrabnie i powoli. I wtedy ją zobaczyłem. Właśnie opędzała się od stadka natarczywych, młodych mężczyzn.
    Była młoda i dojrzała zarazem, jak piękny owoc świeży i soczysty. Stwórca rozrzutnie i niefrasobliwie uczynił każdy fragment jej ciała nieskończenie powabnym, więc wyprostowałem sylwetkę i wciągnąłem brzuch tak głęboko, jak tylko się dało. Zadbałem też o to, aby dodać sobie dziarskiego wyglądu.
    Spojrzała w moją stronę, ale o dziwo jej wzrok nie napotkał żadnej przeszkody i patrzyła gdzieś za mnie, jak gdybym był przezroczysty lub ze szkła. Zanurzyłem się więc ze złością w kącie basenu i zamknąwszy oczy, przywoływałem teraz w pamięci hetery, w które zamieniają się nieuchronnie wszystkie takie pączusie. Jak walczą ze zmarszczkami i nadwagą, jak narzekają na moją niską pensję i na to, że nie mają się w co ubrać, a inne mają itd., itd.
    Cóż z tego, kiedy tylko otwierałem oczy, ona ciągle leżała na ręczniku śliczna i młoda. I gdyby tylko kiwnęła palcem, gotowy byłem przeżyć na nowo tę całą smętną prozę późniejszego, wspólnego życia.
I nagle, nie do uwierzenia, wstała i zachęcająco kiwnęła żebym się wynurzył. Schyliła się i powiedziała szeptem:
- Czy popilnuje pan mojego ręcznika? Włożyłam do środka mój telefon!
Nie posiadając się ze szczęścia spytałem:
- Dlaczego właśnie ja?
Odpowiedziała mi z czarującym uśmiechem:
- Starsi panowie są zawsze tacy uczynni, a w ich towarzystwie czuję się zawsze tak mile i całkowicie bezpiecznie.
Pilnowałem, jak mogłem najlepiej. Szlag by to trafił.
 
 
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
sergiusz45 · dnia 08.09.2014 05:31 · Czytań: 722 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 21
Komentarze
Anima dnia 08.09.2014 09:11
Przyjemnie się czytało. Tekst ma idealną długość, wstęp (może trochę za bardzo "przewodnikowy"?), rozwinięcie, zawiązanie akcji. W końcu puentę - dość zabawną, moim zdaniem. Całość można by wprawdzie odebrać jako nieco (więcej niż nieco?) seksistowską, ale dzięki temu uczucia i przemyślenia głównego bohatera wypadają wiarygodnie.
Pozdrawiam,
Anima
sergiusz45 dnia 08.09.2014 10:29
Anima
Jest bardzo wiele pojęć, których nadużywanie nie służy niczemu dobremu. Ale protesty w tej sprawie też powinny mieć swoją miarę. Bowiem umiar w prezentowaniu zjawisk, które służą przecież do komunikacji między ludźmi, jeszcze nikomu nie zaszkodził i udawanie, że czegoś nie ma tylko dlatego, że się o tym nie mówi, jest hipokryzją.

"Tacy wychowaliby naród jako gromadę przeczulonych człowieczków, masturbantów fałszywej kultury w rodzaju św.Alojzego, o którym powiedziano w księdze mnicha Eustachego, że gdy św. Alojzy usłyszał, jak mąż jeden z wielkim hukiem wypuścił wiatry, rozpłakał się i w modlitwie dopiero znalazł ukojenie."
"Przygody dzielnego wojaka Szwejka"
Jaroslaw Hasek
PS
Dziękuję za życzliwą ocenę i pozdrawiam.
alkestis dnia 08.09.2014 12:34
niedługo jak powiesz kobiecie, ze Ci się podoba zostaniesz wyzwany od seksistów. Beware. :p

Jakie to prawdziwe... W pewnym wieku stajemy się przezroczysci. A umysł bezczelnie się nie starzeje, zresztą nie tylko on...

Pozdrawiam :)
alea dnia 08.09.2014 12:57
Jednoznacznie skojarzyło mi się z osławionym "friendzone".
Taka odmiana dla staruszków: "genderzone" ;)
Nie wnikając w szczegóły, bo na to nie mam dziś siły (poniedziałkowa deprecha) tekst bardzo trafiony.
Stan dnia 08.09.2014 14:03
Sergiuszu Szanowny, a oto cały moj komentarz:

Wiersz pesymistyczny

Nieciekawe lata przyszły
Siusiu robi się częściej
Ochoty na sex przeszły
W kolanie strzyknie
W biodrze zaboli,
Biegać już nie możesz
Chodzisz też powoli
Przy wnuczkach głupiejesz
Pamięć też nie taka
I zalać już nie możesz
Jak dawniej robaka.
Co ci więc zostało?...
Niewiele mój panie
Możesz tylko czekać
Na kostuchy wołanie
A jeśliś idiota
To czekaj sobie również
Na dzierlatek zlitowanie.
Anima dnia 08.09.2014 14:52
Ja jeszcze z wyjaśnieniem: nie chodziło mi o to, że osobiście tak uważam. Stwierdziłam tylko ogólnie, że utwór "mógłby być" (zwłaszcza w dzisiejszych czasach) zostać tak przez niektórych odebrany. I nie twierdzę wcale, że to dobrze.

Z pozdrowieniami :)
sergiusz45 dnia 08.09.2014 15:02
Stan

Dedykuję Ci nieco mojego filozoficznego rymowania. Nic nadzwyczajnego. Takie ględzenie poniewczasie.

Carpe diem

Tak bardzo chcę dorosłym być,
Krawat taty mi pasuje…
Dziś o tym mogę tylko śnić.
I roli dziecka dziś żałuję.

Żeby pachnieć trochę groszem,
Zdrowie traktowałem lekce.
Dziś o zdrowie grzecznie proszę
I pieniędzy w zamian nie chcę.

Myśleć o przyszłości stale,
To dewizą moją było.
Plany snułem wciąż wytrwale,
Dziś się wcale nie liczyło.

A dziś - zdrożało! Gówno frajerom!
Śmierci nie ma i nie było?
Głupio teraz bohaterom,
Umrzeć, jakby się nie żyło!
Stan dnia 08.09.2014 15:31
Sergiusz!

Mam nadzieję, że nie potraktowałeś mojego wiersza poważnie. Pisząc to, chciałem jedynie wywołać uśmiech na twarzach czytających. Ot, taki sobie żarcik. I zaraz strzelę sobie lufę za Twoje zdrowie.
sergiusz45 dnia 08.09.2014 16:07
Stan
Wszystko OK. Rozumiemy się jak Jean Cocteau. (czyli "rzadko kto" - po polsku)
Ja również wypiję Twoje zdrowie, Przyjacielu!
Usunięty dnia 08.09.2014 21:03
Oj, Wy Panowie;)
Jakaż tu prawda życiowa jest ukazana, jakiż morał!
Przypomniało mi się pewne zaobserwowane przeze mnie zdarzenie. Razu pewnego idę chodnikiem, naprzeciwko ku mnie piękne dziewczę zmierza, w króciuteńkich spodenkach, które niemalże w całości ukazywały zgrabność jej nóg. A drogą z naprzeciwka jedzie pan w średnim wieku. Zaskoczenie me wywołała obrotowość jego szyi (mająca na celu niespuszczanie wzroku z piękna dziewczęcia) a w oczach stanęła mi wiadoma scena z "Egzorcysty" z 1973 roku - i dokonał tego na rowerze, w ciągłym ruchu! ;)
sergiusz45 dnia 08.09.2014 21:27
zrekapitulowana
Ja też to potrafię, ale tylko w prawo. Mam to od wykręcania łba przy cofaniu samochodu.
zajacanka dnia 08.09.2014 22:49
Cytat:
Prawa fi­zy­ki są nie­ubła­ga­ne i wkrót­ce zo­sta­łem wy­pchnię­ty z mo­je­go na­czy­nia razem z wodą, która wa­ży­ła oczy­wi­ście tyle, ile trzy duże ciała nagle w niej za­nu­rzo­ne.


Niby wszysko ok, ale ta waga wody nieco mi się rzuciła w oczy. Jak trzy nimfy były obfite, to lepiej byłoby napisać o objętości wypchniętej wody. Wcale może nie być prawdą, że kobietki ważyły tyle, co wylana woda, bo ciężar 1l wody spada im woda gorętsza.

To tyle.

Do bardzo lekkiego uśmiechnięcia się, przyjmując autoironię bohatera.
sergiusz45 dnia 08.09.2014 23:28
zajacanka
To co Ty uprawiasz w tym komentarzu jest jednocześnie i straszne i śmieszne. To nie jest moja konkurencja. Poszukaj innego pola do swoich fizycznych autopsji. Ja wysiadam.
zajacanka dnia 08.09.2014 23:34
Hahaha :)

Dobrej nocy :)
al-szamanka dnia 09.09.2014 19:13
Powiem bez owijania w bawełnę ;)
Podoba mi się końcówka.
Parsknęłam jak młody źrebak po prostu, a przecież do tych dwustu lat niewiele mi brakuje :D
Że wy, faceci, macie ten automatyczny odruch wciągania brzucha na widok kawałka młodszego ciała... teraz, mijając zerkającego na mnie, będę o tym ciągle myślała i mam nadzieję, że nie wybuchnę niekontrolowanym śmiechem.

Pozdrawiam :)
stawitzky dnia 20.09.2014 10:35
sergiusz45

bili Cię w szkolę? Zabierali Ci kanapki?
Margareta dnia 20.09.2014 11:11
dobrze Wam tak Panowie... wlasnie za ten piep...ny seksizm kara niech przezroczystosc bedzie.:-P My kobiety doskonale ja znamy... I zeby nie bylo ja nie z tych heter co nad zmarszczkami i nadwaga placza. Trafne, az sie chce napisac cos w tym stylu z perspektywy kobiety. Pozdrawiam.
sergiusz45 dnia 20.09.2014 12:05
stawitzky
Twoje żałosne, naruszające regulamin komentarze, trafiają do Redakcji.
Obawiam się jednak, że nie można Ci pomóc.
Margareta
Wpierw opanuj podstawy pisania, a potem pchaj się na portal.
Twoje oryginalne poglądy zostawię w spokoju. To zmartwienie dla innych.
Usunięty dnia 20.09.2014 12:16
Cytat:
- Star­si pa­no­wie są za­wsze tacy uczyn­ni, a w ich to­wa­rzy­stwie czuję się za­wsze tak mile i cał­ko­wi­cie bez­piecz­nie. Pil­no­wa­łem, jak mo­głem naj­le­piej. Szlag by to tra­fił.


Nawet wciągnięty brzuch nie pomógł ? Trzeba nad sobą popracować ....Eh, życie ;)

Pozdrawiam serdecznie. Cefeusz
sergiusz45 dnia 20.09.2014 13:53
Cefeusz
No cóż, niby czytamy ten sam tekst, a widzimy zupełnie co innego.
Margareta dnia 20.09.2014 14:21
Sergiusz ciesze sie ze buk i rodzice dali ci tyle pieniedzy, ze stac cie na komputery itp. mnie nie i nic ci do tego, wiec nie bede sie przed toba tlumaczyc z pisowni. bez pozdrowien Gfiazdo CyNiZmU tego portalu ktory to pseudocynizm tylko o zwyklym prostactwie swiadczy.
btw zaimki celowo pisze tutaj z malej,nie mam do ciebie szacunku a od dluzego czsu sledze twoje komentarze na tym portalu.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty