Carpe diem
Tak bardzo chcę dorosłym być,
Krawat taty mi pasuje…
Dziś o tym mogę tylko śnić.
I roli dziecka dziś żałuję.
Żeby pachnieć trochę groszem,
Zdrowie traktowałem lekce.
Dziś o zdrowie grzecznie proszę
I pieniędzy w zamian nie chcę.
Myśleć o przyszłości stale,
To dewizą moją było.
Plany snułem wciąż wytrwale,
Dziś się wcale nie liczyło.
A dziś - zdrożało! Figa frajerom!
Śmierci nie ma i nie było?
Głupio teraz bohaterom,
Umrzeć, jakby się nie żyło!
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt