Fatamorgana - al-szamanka
Proza » Inne » Fatamorgana
A A A

Uniosła powoli głowę i spoglądając przed siebie szeroko rozwartymi oczyma zastanawiała się leniwie nad tym, co widziała. Właściwie trudno to było nazwać zastanawianiem się, raczej półświadomym trwaniem w czymś, z czym i tak była jednością.
W nieopisanym upale falowało wszystko dookoła, nie wyłączając jej samej. Spoglądała na przelewające się pomiędzy palcami zawoje metalicznych blasków, raz gęstych i ciężkich jak ołów, zaraz potem lekkich i pastelowych, niczym strzępy zaróżowionej mgły. Szczypane rozprażonymi drobinkami, zanurzone w gorącym piasku stopy wibrowały tętnem ziemi, takim samym, jak jej długie, rozwiewane ciepłym wiatrem włosy. Palcami, które chwilami zdawały się rozpływać w powietrzu, ujęła skraj białej tuniki i poruszyła nią parokrotnie, gdyż nie czując tkaniny chciała przekonać się, że nie uczyniła tego tylko siłą woli. Tunika poruszyła się lekko, lecz raczej poddawała się falowaniu przestrzeni niż jej palcom.

To było zastanawiające.

Wyprostowała się, poprawiła niewyobrażalnie lekkie niczym puch włosy i chcąc zrobić parę kroków przed siebie, popłynęła ponad żółtym piaskiem niczym rozkołysana na wietrze, jedwabna nić, rozdygotana i połyskliwa kolorami niewidocznej tęczy. Był to raczej powolny taniec, senny i rozmarzony, jakby nie z tego świata, a jednocześnie tak z nim spójny, że stanowił z nim jedną całość, nierozerwalną i wyjątkową.

Słońce nadal prażyło niemiłosiernie. Przesuwający się z miejsca na miejsce piasek śpiewał ledwo dosłyszalnymi, piskliwymi tonami, a zawieszony na kamiennym murku bukłak skrzypiał wysuszoną do granic możliwości skórą. Od niechcenia zajrzała w przepaść studni, która nigdy nie zaznała kropli deszczu, nigdy nie uratowała życia, a zawsze niszczyła ostatnią nadzieję. Chciała coś w nią zawołać, usłyszeć chociażby zniekształcony dźwięk swojego głosu, lecz nie wyszło jej nic oprócz cichego westchnienia, a może był to tylko szmer osypującego się z kamieni pyłu.

Zauważyła, że w pewnym momencie zniknęły sandały, zaraz potem sznur opasujący jej talię, natomiast pojawił się szpaler przepysznie kwitnących krzewów i strumyk pełen srebrzystych smug wesoło śmigających, drobnych rybek. Przyglądała się ich pląsom aż do chwili, gdy ruchy najpierw spowolniały, a potem rozsypały w dziesiątki zawirowań roziskrzonego piasku. Jedno takie zawirowanie, rozedrgane bardziej niż pozostałe, delikatnie uniosła ponad głowę i wypuściwszy na wolność obserwowała jego zygzakowaty, chaotyczny lot niecierpliwej pszczoły, i liczyła niespokojne uderzenia przezroczystych skrzydełek.

Chciała jeszcze powąchać kwiaty, posypać sobie włosy ich pachnącymi płatkami, lecz jakaś dziwna siła zmusiła ją, aby spojrzeć za siebie.
Poczuła palące spojrzenie nieznajomego. Dalekie, uporczywe, pełne bezbrzeżnego podziwu i bolesnej tęsknoty. Nie widziała jakiego koloru były jego oczy, dzieliły ich przestrzenie, lecz czuła, że już nikt nigdy nie popatrzy na nią w ten sposób. To spojrzenie uświęcało ją, mroziło głuchą pustką niewypłakanych łez, stawiało na najwyższym cokole niespełnionych marzeń. Niepewnie, przepraszająco skinęła głową. Nieznajomy wyciągnął w jej kierunku rękę i bez tchu, z kamienną twarzą obserwował do ostatniej chwili jak rozpływa się w nicość każdy szczegół fatamorgany.
Na koniec zniknęła ona.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
al-szamanka · dnia 14.10.2014 15:10 · Czytań: 776 · Średnia ocena: 4,86 · Komentarzy: 9
Komentarze
Fabularia dnia 14.10.2014 17:57 Ocena: Świetne!
al-szamanko
Zabrałaś mnie w poetycką podroż do krainy z pogranicza jawy i snu. Tym, co szczególnie zwróciło moją uwagę i przykuło ją na dłuższą chwilę w utworze jest plastyczność oraz intensywność opisu - zobrazowałaś trans czy ekstazę, rozpłynięcie się w tajemniczym żywiole. Twój kawałek to rodzaj pięknie zdobionej, szlachetnej tkaniny - a przy tym zwiewnej i hipnotycznej (wybacz, jeśli trącę tu przymiotnikowym grafomaństwem). Trafiłaś w mój gust, a już zwątpiłam, że ktokolwiek zdoła mnie jeszcze urzec w takim stylu...

Pozdrawiam serdecznie!
:)
Anastazja Sorpiszewska dnia 14.10.2014 18:15 Ocena: Świetne!
Al-szamanko,

No to mamy tu niniejszym towarzystwo wzajemnej adoracji. ;) Fabularia wiele już powiedziała, ja wysyłam wraz z najlepszymi życzeniami deszczową, inspirującą do pisania pogodę.
Pozdrawiam ciepło. :)
mike17 dnia 14.10.2014 18:26 Ocena: Świetne!
Ja zaś skrajnie subiektywnie odbieram twoją miniaturkę, Aldonko, jako podróż do raju.
Tak, i wiem, co mówię.
Wszystko mi tu się układa w obraz, jaki od zawsze miałem odnośnie tej chwili, kiedy przyjdzie powiedzieć "adios" i iść tam, gdzie nas poprowadzą.
Trochę przypomina mi to relacje ludzi, którzy przeżyli śmierć kliniczną.
Błogość, światło, spokój...
Podążanie ku czemuś, co jest Dobrem.

Jeśli miałbym wypowiedzieć się na temat bardziej prozaiczny czyli język użyty tu, to powiem, że idealnie oddał nastrój i klimat miniatury.
Magiczny, bajeczny, niezwyczajny...
Sam w sobie do smakowania, bo poszczególne zdania cieszą ideałem konstrukcji.

Ja, naturalista, lubię do Ciebie wracać.
Ten świat bardzo mi odpowiada, tej części mnie, która jest romantyczna i czuła.
Sycę się.
I ta część też :)
Miroslaw Sliwa dnia 14.10.2014 18:57 Ocena: Świetne!
Cholera, ale piękne. Pani wizja skojarzyła mi się z niektórymi scenami z filmu "All that jazz" Wiedzący skojarzą, a niewiedzący niech przeczytają i obejrzą.
Pani Al-szmanko, robi Pani to czego bardzo brakuje mi we współczesnej literaturze. Ja wiem, że trochę nas dzieli, ba, może nawet trochę więcej niż trochę, ale jeśli ktoś, konkretnie Pani częstuje mnie, no oczywiście nie tylko mnie, czymś tak urokliwym, to składam wielkie podziękowania i wyrazy szacunku. I niech mi Pani wierzy, to nie egzaltacja jakaś głupia... to zachwyt. Pozdrawiam serdecznie. :)
euterpe dnia 14.10.2014 19:22 Ocena: Świetne!
To było coś niesamowitego. Przeczytałam jednym tchem i płynęłam w tych wizjach, niesiona jakimiś falami, aż miałam wrażenie, że w kapciach mam ten pustynny piach. Piękne. :)
Pozdrawiam serdecznie,
Ewa
Dobra Cobra dnia 15.10.2014 12:14 Ocena: Świetne!
Ikoniczne!


Droga al,

Ty to potrafisz tak napisać, że aż dech zapiera.

Bardzo podoba mi się "znikanie", jako alegoria życia człowieka. Ktoś odchodzi a w naszych sercach pozostaje żywa po nim pamięc. Zresztą, nie potrzeba odchodzenia! Dawno nie widziany przyjaciel (teraz to słowo nabrało słabego wymiaru, w dobie Skype'a i innych kamerek netowych), ukochana, milusia rybka w akwarium, której hodowca ciężko odkłada gdzieś zarobiony za funtem funt...

To są prawdziwe rozstania!

Pięknie zagrałaś na tej strunie... To niemal poezja, tak lekka i eteryczna... Gdybym tak umiał pisać... nie byłbym Dobrą Cobra! Haha!


Z ukontentowaniem idę dalej w życie.


Ukłony i do następnego!

DoCo
blaszka dnia 16.10.2014 23:08
Witaj Al

słowami wydobywasz obrazy, dźwięki, klimat ulotności. Pierwsze akapity pokazują Twój talent do tworzenia opisów literackich, a ostatni to prawdziwa bomba emocjonalna. Mnie rozwaliła na kawałki ;)
Pozdrowienia cieplutkie
Roza_Kowalczyk dnia 18.10.2014 14:11 Ocena: Bardzo dobre
Super. Tekst działa na wszystkie zmysły. I ciekawa jest ta możliwość potraktowania opisanej sytuacji w sposób dosyć dosłowny, jako miraż czy sen, ale również jako alegorii, co zauważyła już Cobra.

Z przyjemnością przeczytałem - pozdrawiam :)
al-szamanka dnia 20.10.2014 21:53
Fabulario, Anastazjo, Michale, Mirosławie, Euterpe, DoCo, Blaszko, Krzysztofie, bardzo Wam dziękuję za tak sympatyczne słowa i miłe komenty.
Nie spodziewałam się, że miniatura zostanie przyjęta tak dobrze.

Pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty