Jesienna pogwarka na słotny dzień. - stary krab
Proza » Miniatura » Jesienna pogwarka na słotny dzień.
A A A
Miałem wujka, co niegdyś praktykował u płanetników. W każdym razie napomknął o tym swego czasu.
Znał się na pogodzie jak żaden inny partyzant. Żyto zazwyczaj siał "pod śnieg". A przepowiadał go precyzyjnie! Gdy Tatry było widać jak w fotoplastykonie, mówił z przekonaniem - za trzy dni spadnie śnieg. I śnieg sypał. Kończył bronować zasianą pod lasem krzycę, a już z burego wsypu wysmykiwały się puchowe śnieżki. Niby nieporadnie i bez przekonania, padały jednak, coraz liczniej, na rolę, miedzę i uwrocia, osrebrzały grudki ziemi, bieliły drogę. Gdy wreszcie skończył, układał brony na wozie, zaprzęgał do niego nieco filigranowe, czerwone krowy, powoli ruszał w stronę domu. Bydlęta szły pod górę bez nerwowości, wyraźnie znacząc ślady racic na ośnieżonej, leśnej drodze. Następnie odciskały się równolegle wąskie ślady przednich kół. Odrobinę szerzej rozstawione, lekko okute zadnie koła usiłowały nieporadnie trafić w tamte koleiny. Trop zamykały ślady świeżo zelowanych, juchtowych trzewików wujka Franciszka.
Pod koniec żywota słabo widział. Podobno mu się na tamtym nie poprawiło. Mocnej dratwy to chyba u nich nie brakuje, ale dziury szydłem kłuje wujek zbyt wielkie, robią się szpary i sypie teraz lub przecieka późną jesienią, nie zawsze zgodnie z prognozami Zubilewicza.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
stary krab · dnia 16.10.2008 09:20 · Czytań: 1093 · Średnia ocena: 4,5 · Komentarzy: 15
Komentarze
msh dnia 16.10.2008 09:39 Ocena: Świetne!
jakbym czytał Redlińskiego, i to Redlińskiego w najlepszej formie!!! krótko,celnie i z fajna puentą! się podoba i aż się oczy śmieją! pozdrawiam.msh
zapomin dnia 16.10.2008 09:56 Ocena: Świetne!
bez nerwowości, się na tamtym nie poprawiło itp. genialnie wtrącone w narrację wyrażenia z repertuaru wujka. Lubię taki sposób opowiadania, w którym zamiast zmuszać bohatera do gadania narrator subtelnie wprowadza jego język w tok swej gawędy.
stary krab dnia 16.10.2008 12:34
Wyjątkowo pochlebne jawią mi się oba komentarze. Dziękuję panom serdecznie.:) I ciepło pozdrawiam.

Redliński, tak, Edward Redliński. "Konopielka" była dla mnie olśnieniem. Podobnie jak później twórczość Tadeusza Nowaka - "A jak królem, a jak katem będziesz"; "Półbaśnie". I parę innych pozycji.

Nie przypuszczałem, że ktoś kiedyś porówna moje skromne próby prozatorskie do twórczości któregoś z niedoścignionych mistrzów.B)

Władysław
ginger dnia 16.10.2008 12:54 Ocena: Bardzo dobre
Tak, bardzo przyjemnie się to czyta. Ma jakiś taki bardzo sympatyczny klimat ta miniaturka. Podoba się.
Tomi dnia 16.10.2008 23:54 Ocena: Świetne!
Bardzo dobrze napisany tekst. Wysoka półka, brzmi profesjonalnie.
Jack the Nipper dnia 17.10.2008 21:34 Ocena: Bardzo dobre
Czyta się z przyjemnością, ale wciąż podtrzymuję żal, że to takie krótke formy.
valdens dnia 18.10.2008 12:26 Ocena: Bardzo dobre
Hehe, przyjemny tekscik. :D

Tylko drobiażdżki wyłapłem:
Cytat:
coraz liczniej, na rolę, miedzę i uwrocia, osrebrzały grudki ziemi, bieliły drogę.
skróciłbym to zdanie przy pomocy kropki. (jest więcej takich kontrowersyjnych miejsc, ale mniejsza...)

Cytat:
Pod koniec żywota słabo widział. Podobno mu się na tamtym nie poprawiło.

tu zabrakło mi jakichś wyrazów. musiałem się zatrzymać i pomyśleć, a to nie dobrze. może dodatek "ziemskiego" załatwiłby sprawę.
Usunięty dnia 18.10.2008 16:51 Ocena: Świetne!
mistrzowskie;)
stary krab dnia 19.10.2008 09:03
Valdens, dziękuję za konkretne uwagi. Z pierwszej skwapliwie skorzystam. Z drugiej nie. Żywot to żywot. Zresztą następne zdanie uściśla, wiadomo o który chodzi.

Wszystkim dziękuję za wizytę i przychylne komentarze.
Usunięty dnia 20.10.2008 20:33 Ocena: Bardzo dobre
Witam :)

A ja doczepię się w następujący sposób: "[...] zaprzęgał do niego nieco filigranowe, czerwone krowy [...] - zrezygnowałbym z "do niego", wg mnie niepotrzebne. Druga uwaga tyczy się zdania: "Następnie odciskały się równolegle wąskie ślady przednich kół, za nimi w koleiny usiłowały trafić, odrobinę szerzej rozstawione, lekko okute, zadnie koła wozu." - troszkę to zdanie jest, moim zdaniem, karkołomne; jakoś bym je uprościł, bo łamie płynność i atmosferę opowieści.

I to tyle "czepiania się" :) Ogólnie: Chociaż odrobinę bardziej podoba mi się poprzednia miniaturka pt. "Jastrzębiem być", to jednak i ta ma specyficzną atmosferę, jakąś taką... nieokreśloną (Może kiedyś odnajdę dla tego miejsca właściwe słowa). Jedno mogę powiedzieć: Może to zabrzmi dziwnie, ale mnie te miniaturki podnoszą na duchu. Bo jakiś duch, dla mojego ducha odpowiedni, jest w nich zaklęty. Cieszę się, że są :) Pozdrawiam :)
valdens dnia 20.10.2008 21:14 Ocena: Bardzo dobre
Dobrze, że choć jedna rada się przydała. Cieszę się. :yes:
Ja dalej jestem zdania, że coś tu nie gra:
Cytat:
Pod koniec żywota słabo widział. Podobno mu się na tamtym nie poprawiło.

Następujące po sobie zdania powinny mieć logiczny ciąg zapytań i odpowiedzi. Nawet czytając od tyłu powinno się to zgadzać.
W Twoim przykładzie, drugie zdanie nasuwa czytającemu zapytanie: "na którym?" lub "na jakim?", prawda? A jak brzmi odpowiedź: "Pod koniec żywota...", więc mamy zgrzyt. Dlatego ciągle uważam, ze brakuje tam wyrazu i jesli nie "ziemskiego" (w pierwszym), to "świecie" (w drugim).

Pod koniec żywota słabo widział. Podobno mu się na tamtym świecie nie poprawiło. <--- Takiego zapisu bym się nie czepiał. Byłby najlepszy, bo... zanikają wszelkie zapytania. Takie rozwiązania są najlepsze.
Pozdrawiam.
stary krab dnia 21.10.2008 08:28
Formalnie masz rację. W tej pogwarce jednak zapis zostanie bez zmiany. M.in. w tym jej urok.
Postscriptum: Przeczytaj proszę Valdensie komentarz wpisany przez "zapomina" (drugi od góry).

Dziękuję za konsekwentne drożenie tematu.
valdens dnia 21.10.2008 17:30 Ocena: Bardzo dobre
Hmm. Przeczytałem. Do końca nie jestem przekonany, aczkolwiek to mocny argument - ten z gawędą. Zdaję sobie sprawę, że przykładanie współczesnych norm językowych do tekstów stylizowanych na stare, to nie najlepszy pomysł i dlatego odpuszczam. :yes:
Usunięty dnia 21.10.2008 18:15 Ocena: Bardzo dobre
A ja w kwestii zdania, które zacytowałem, nie odpuszczę :smilewinkgrin: Oczywiście, to są detale. Po jakimś czasie człowiek się z rzeczonym zdaniem oswaja. Ale ja staram się zawsze sprawozdawać pierwsze wrażenia z czytania. I przy tym zdaniu się "zapętliłem", zatrzymałem, lekko zmęczyłem. Zacząłem bowiem rozszyfrowywać, cóż ono znaczy, co próbuje ukazać, kosztem odbioru właściwego (że tak to nazwę) opowieści. Naturalnie - po chwili te ślady kół, jedne szersze, drugie węższe, zobaczyłem, ale ta chwila... Nie powinno jej być. Styl stylem, ale powinien być komunikatywny, jakkolwiek kunsztowny, "stylowy" by nie był... (?) Ale to tylko jedno zdanie (Moje ciepłe odczucia odnośnie Dzieła nie zmieniły się) - z tym zdaniem jest u mnie podobnie, jak ze zdaniem, na które zwracałem uwagę w poprzednio przedstawionej opowieści. Pozdrawiam :)
stary krab dnia 04.11.2008 13:35
Do Zbigniewa. Ja jeszcze o tym zaprzęganiu do wozu. Pewnie to już groteska, jednak toporna logika każe mi pozostawić to zdanie bez zmiany. Inaczej czytelnik, który nigdy jeszcze nie bronował, gotów pomyśleć, że wujek Franciszek zaprzęgał krowy do bron, które w tym czasie leżały już na wozie. ( ;-) )
Przydługie zaś zdanie rozbijam na dwa:
Następnie odciskały się równolegle wąskie ślady przednich kół. Odrobinę szerzej rozstawione, lekko okute zadnie koła usiłowały nieporadnie trafić w tamte koleiny.
Gdyby to było większe opowiadanie, wtedy takie "drobiazgi" nie miałyby pewnie żadnego znaczenia. Tu zaś sugerują tropicielskie jakby skłonności narratora, którym to mógł być nawet sam autor, podziwiejący pierwszy tamtej jesieni śnieg i czytelne dla sześcioletniego smyka ślady. ;-)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty