Prolog - Procesja
A A A

Jest dobrze. Tamara stoi w zaroślach na obrzeżach lasu i wpatruje się w nocne niebo, rozświetlone od sylwestrowych wystrzałów. Tak się właśnie czuje - całkiem dobrze. Może jej obecna sytuacja nie jest jeszcze w pełni błoga i optymalna, ale ta końcówka roku wiele jej obiecuje. Pozwala wierzyć, że los coś dla niej przygotował. Jakieś naczynie, które sprawi, że większość życia nie będzie przeciekać jej przez palce.


Nieważne, że utknęła w miejscu, którego klimat można uznać za prowincjonalny. Gdzie huki petard i błysk dyskontowych fajerwerków, które puszczają pryszczaci chłopcy na tyłach swoich zagród, mają jej zastąpić widowiska z dużego miasta.
Za kilkadziesiąt minut i tu, i tam cały hałas ucichnie. Chłopcy schowają się po domach, a i spikerka z dużego miasta zachęci zmarzniętych ludzi do powolnego rozchodzenia się. Cały kontrast wyblaknie. A potem wstanie nowy dzień, i kolejny, już bez żadnego kontrastu. Miesiące będą mijać. A z upływem czasu może nawet szala przechyli się na korzyść miejsca, w którym aktualnie przebywa.


Marian i Beata patrzą na nią rozpromienionymi oczami. Obejmują się dyskretnie, nie chcąc pewnie, żeby zrobiło jej się przykro. Niedługo wszyscy ciepło się pożegnają. A ona obudzi się jutro ze sterem życia upchniętym do którejś z szuflad, zakurzonym, ale nadal sprawnym. Wystarczy go poszukać, odgrzebać i przypomnieć sobie, jak się nim posługiwało.


Jeszcze jeden telefon do córki, bawiącej się kilkaset kilometrów stąd na imprezie z gimnazjalistami. Parę minut po północy, żeby nie przeszkadzać jej w kluczowym momencie - w tańcu, toaście, czy też czymkolwiek innym się właśnie zajmuje. Mimo to nie odbiera. Oddzwoni później - kocha, co do tego nie ma wątpliwości.


Jeszcze Tamara popatrzy w zachwycie na przelatujący nad nią samolot. Pozdrowi śpiących w nim ludzi, których nie zna i nie wie, w jakim celu wybrali zimny, brudny grudzień na podróż do Polski. Żenada - powie sobie w myślach patrząc na Beatę, podrygującą z glutami pod nosem, z pełnymi zachwytu oczami, krążącymi między niebem a twarzą męża.


Jeszcze pozdrowi rozstawione dookoła, w promieniu dwudziestu kilometrów choinki, drewniane cerkiewki, stacje paliw, billboardy i zabytkowe studnie. - Moja kraina - mamrocze pod nosem. - Życzę wam dobrego roku. W zamian za to, przyczyńcie się do tego, żeby mój był dobry. Moja kraina i mój rok.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Procesja · dnia 30.11.2014 13:17 · Czytań: 432 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty