Makabryczny widok moją pamięć naznaczył
kiedy lasem szłam w bezchmurną noc
Pług rolnika o ranną sowę zahaczył
i na pasy pociął nieświadomy łotr
A tej sowy oczy jakby szary bursztyn
i śmiertelnym wzrokiem przeszywają mnie
A pocięte pióra tworzą krwawe runy
i krew podlewa ziemię przez dni siedem
Opuściłam las i w ruletkę grałam
z urzędnikiem który nie ma kartek dość
Aż tu nagle sową moje biurko ocieka
i straciłam zaraz żetonów stos
Wróciłam do lasu przeklętego
prowadząc znajomą ze szkolnych lat
Pokazałam runo na którym piór pełno
A ona: Tu nie leży żadna sowa
Nie potrafię już liczyć myśleć gotować
Znikąd pojawiają się blizny na dłoni mej
Umiem tylko pociętą sowę rysować
a ona coraz bardziej przypomina mech
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt