Mam na imię Wojtek - niewidoczna
Proza » Miniatura » Mam na imię Wojtek
A A A
Od autora: Stare, stare, stare...

            Mam na imię Wojtek. Mam dziesięć lat. Mieszkam w Łodzi. Łódź to takie miasto w centrum Polski, znajdują się tutaj zabytkowe fabryki, bloki (w jednym mieszkam) i nowoczesne centra handlowe. Mama mówi, że jak tak dalej pójdzie, to nie będzie komu kupować, bo wszyscy będą sprzedawać. To chyba dobrze? To znaczy, że jest dobrobyt. Mama mówi, że gdyby nie tata, to nie mielibyśmy z czego żyć. Mama dużo narzeka, ale bardzo ją kocham.

            Tata jest domowym Superbohaterem. Specjalnie dla nas codziennie wstaje o czwartej rano, idzie na peron, wsiada do pociągu i jedzie do Warszawy, spędza w stolicy cały dzień, a potem wraca do domu, bierze prysznic i kładzie się spać. Robi to dla nas, tak przynajmniej krzyczy, kiedy mama ma do niego pretensje o to, że znowu przecieka w kuchni kran.

            Najbardziej lubię święta, bo wtedy jesteśmy wszyscy razem. Wigilię jem z rodzicami, moją siostrą, moim bratem oraz dziadkami od strony mamy. Do dziadków od strony taty jeździmy następnego dnia, bo oni mieszkają bardzo daleko i święta spędzają ze stryjostwem i moimi kuzynami.

            W święta nikt nie powinien być sam, dlatego czasem wpada do dodatkowego talerza moja ciotka. Ona jest sympatyczna, o pięć lat młodsza od mamy, zwiedziła cały świat, ma w sobie dużo energii i zapału do życia. Zawsze przywozi nam unikatowe prezenty, a mama mówi, że nie trzeba było. Mama jest bardzo skromna i zazwyczaj zanim się przyzna, że coś jej się podoba, musi najpierw wybadać, ile to kosztowało. To podobno nazywa się „szacunek dla cudzej kieszeni”.

            Zresztą nie tylko mama troszczy się o pielęgnację dobrych manier. Moja siostra na przykład jest bardzo gościnna. Ciągle zaprasza jakiś chłopców, babcia to już ręce załamuje, bo kiedy mama jest w pracy, to babcia gotuje obiad i tych wszystkich gości karmi obiadem, a potem nic nie zostaje dla taty, bo nie wiadomo kiedy garnki stają się puste. Jeszcze czasem mój brat przyniesie kilka piw i zaczyna się zabawa. Moja rodzeństwo jest już pełnoletnie. Siostra w tym roku zadała maturę i wybiera się na studia. Brat właśnie pisze magisterkę, wieczorami pracuje w hipermarkecie.

            Moja mama też studiuje, tylko ona to robi podyplomowo. Jest pielęgniarką, pomaga ludziom po ciężkich wypadkach. Lubi swoją pracę, mimo, że nie wszyscy pacjencie są sympatyczni. Też kiedyś będę pielęgnował ludzi albo zostanę położnikiem. To podobny piękny zawód, z misją witania nowego człowieka na świecie. Moja siostra pomaga mi formułować zdania i się ze mnie śmieje. Nie wiem dlaczego.

            Jeszcze weterynarz to ładny zawód. W mieszkaniu mamy kota i psa. Najczęściej mój brat wychodzi z psem, ale ja opiekuję się kotem, więc dzielimy się obowiązkami po równo.

            Albo nie… Zostanę pracownikiem korporacji i będę jeździł w codzienne podróże do Warszawy. Mama kiedyś chciała się przeprowadzić do stolicy, żeby tacie było łatwiej, ale w Łodzi jest taniej, więc zostaliśmy. Zresztą w tym mieście mam kolegów z którymi gram czasem w piłkę, jak jest ładna pogoda i mama mi pozwoli wyjść. Coraz mniej nas wychodzi, bo rodzice Kacpra są uprzedzeni. Mam jeszcze komputer, ale to już mi się trochę znudziło.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
niewidoczna · dnia 05.01.2015 12:54 · Czytań: 1886 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora:
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty