Świadek - prolog - Suzuki
Proza » Historie z dreszczykiem » Świadek - prolog
A A A
Od autora: W razie czego uprzedam, że ani troche nie znam się na pracy dziennikarza więc wszelkie głupoty jakie napisze to tylko niewiedza >,< Z góry dziękuje za przeczytanie c:

 Nie potrafiła złapać oddechu. Biegła ile sił przed siebie. Chciała udać sie jak najdalej od tamtego miejsca. Ulice miasta o tej porze były całkiem puste więc nikt nie widział uciekającej dziewczyny. Ono same nie było aż takie wielkie, ale strach zmienia postać rzeczy.
 Dobiegła do ulicy przy, której stał jej dom. Pośpiesznie wbiegła po schodach. Szybkim ruchem wyciągnęła klucz z kieszeni. Nerwowo próbowała trafić nim w dzurkę, która zdawała sie uciekać. Co chwila spoglądała w strone, z której przybyła. W końcu udało się osiągnąć cel. Przekręciła klucz i otworzyła drzwi. Wbiegła do domu zamykając je za sobą. Tu czuła się już bezpieczna. W końcu mogła wyrównać oddech. Stała, mocno ściskając klamke. W myślach wmawiała sobie, że nic nie miało miejsca. Zamknęła drzwi na klucz. Nadal była w szoku. Powolnym krokiem udała się do sypialni. W tej chwili chciała tylko zasnąć i o wszystkim zapomnieć. Położyła sie na łóżku w kurtce i w butach. Zacisnęła mocno powieki i starała się zasnąć. Po niedługim czasie sen przyszedł i ogarnął ją na dobre.
 Spokojne chwile odpoczynku przerwał uciążliwy krzyk budzika. Ocknęła sie. Słyszała dzwięk, ale nie potrafiła go zlokalizować. Powoli odzyskiwała świadomość. Wyłączyła budzik i usiadła na brzegu łóżka. Spojrzała na siebie. Myślała, że wczorajsze wydarzenie było tylko złym snem, ale ubranie, w którym spała rozbiło te myśli w drobny mak. Spojrzała na zegarek. Była 8:34. Za niecałe półtorej godziny rozpoczynała prace. Nie było teraz czasu na myśli typu ,,I co teraz zrobie?". Trzeba było wrócić do codziennej rutyny poranka. (...)
 Weszła do gmachu wydawnictwa. Była już 9:57. Udało się jej nie spóźnić mimo iż budynek znajduje sie dość daleko od jej domu. Wiele osób prowadziło rozmowy, inni bezpamięci oddawali się swojej pracy. Dziś był wielki dzień, który miał zadecydować o dalszej karierze dziewczyny. Szefowa kazała jej napisać artykuł na pierwszą stronę gazety. Jeśli tekst zostałby przyjęty awansowałaby na stanowisko dziennikarki. Idąc do bira szefowej słyszała wiele rozmów, ale tylko jedna sprawiła, że jej serce zaczęło być szybciej.
- ...policja znalazła ciało. Mój znajomy tam pracuje, więc od razu mnie o tym powiadomił. To będzie idealny materał na artykuł !
 Stanęła jak posąg. Wszystkie wspomnienia ubiegłej nocy wróciły. Czy powinna iść w tej sprawie na komende ? A co, jeśli to zrobi i on będzie chciał sie zemśić ?

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Suzuki · dnia 07.02.2015 17:05 · Czytań: 2222 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Heisenberg dnia 07.02.2015 17:29
Mała korekta na początek. Tylko nie wystrasz się za bardzo ;)
Cytat:
Chcia­ła udać sie jak naj­da­lej od tam­te­go miej­sca.

Dziwnie to brzmi, wystarczyłoby "Chciała uciec jak najdalej".
Cytat:
Ulice mia­sta o tej porze były cał­kiem puste więc nikt nie wi­dział ucie­ka­ją­cej dziew­czy­ny.

"Ulice były puste, więc nikt nie wdział dziewczyny" - coś w tym stylu. Warto unikać zbędnych słów, szczególnie w scenach dynamicznych.
Cytat:
Ono same nie było aż takie wiel­kie, ale strach zmie­nia po­stać rze­czy.

"Miasto nie było (...)" - jeśli wyciachasz "miasto" z poprzedniego zdania, nie będzie powtórzenia, a w ten sposób lepiej brzmi.
Cytat:
Do­bie­gła do ulicy przy, któ­rej stał jej dom. Po­śpiesz­nie wbie­gła po scho­dach.

powtórzenie
Cytat:
Ner­wo­wo pró­bo­wa­ła tra­fić nim w dzur­kę, która zda­wa­ła sie ucie­kać. Co chwi­la spo­glą­da­ła w stro­ne, z któ­rej przy­by­ła.

po pierwsze "dziurkę"; po drugie porymowane to trochę, tutaj i w następnych zdaniach. Ogólnie bardzo dużo czasowników w takiej samej formie.
Cytat:
Była 8:34. Za nie­ca­łe pół­to­rej go­dzi­ny roz­po­czy­na­ła prace. Nie było teraz czasu na myśli typu ,,I co teraz zro­bie?". Trze­ba było wró­cić do co­dzien­nej ru­ty­ny po­ran­ka.

powtórzenie; kropka po cudzysłowie zbędna.
Cytat:
ar­ty­kuł !

Wykrzykniki, pytajniki, kropki, przecinki i średniki biez spacji po poprzedzającym wyrazie.
Cytat:
ze­mśić

"zemścić"
Cytat:
Udało się jej nie spóź­nić(,) mimo iż bu­dy­nek znaj­du­je sie(ę) dość

Jest pewien problem z interpunkcją w tekście, pogubiłaś też trochę ogonków przy "ą"m "ę".

No, to tyle, tak na szybko.

Ogólnie jest bardzo chaotycznie, ale ciekawie, tajemniczo.
Miladora dnia 07.02.2015 19:02
Suzuki – ja Cię tak ładnie proszę – weź ten tekst na warsztat i popraw wszystkie literówki, bo zamordowałaś nimi opowieść. ;)
Nie chce mi się wierzyć, że edytor nie podkreśla Ci ich na czerwono. Nie chce mi się też wierzyć, że sama tego nie widzisz.
Takie niechlujstwo językowe jest brakiem szacunku dla czytelnika – weź to pod uwagę.
A przy okazji przydałoby się popracować nad stylistyką, bo prowadzisz narrację – zwłaszcza w pierwszej części – za pomocą jednakowych form gramatycznych, co jest nużące i bynajmniej nie tworzy klimatu.
Sprawdź też tekst pod kątem błędów i niepotrzebnych powtórzeń.
Na przykład – „bezpamięci” – bez pamięci.
No i po przed pytajnikami i wykrzyknikami nie daje się spacji.

A gdy już poprawisz tekst w domu, to wymień go z tym opublikowanym.
Bo może być całkiem nieźle, tylko się trzeba do tego trochę przyłożyć. ;)

Miłej zabawy :)
Suzuki dnia 09.02.2015 17:34
Na początek informacja dla Was obojga: na telefonie trudno się pisze :c
Heisenberg - dziękuję za rady, na pewno się do nich zastosuję, a wszystko poprawię kiedy będę miała dostęp do komputera.
Miladora - niestety nie trafiłaś, to wcale nie było pisane w żadnym edytorze tekstu, a ja na błędy jestem niestety ślepa. Za ,,niechlujstwo" bardzo przepraszam ._. Dotychczas wszystko co pisałam nie podlegało ocenie ._. Więc można powiedzieć, że zaczynam od zera >,< A co do spacji przed wykrzyknikami i znakami zapytania, to ja się już do tego przyzwyczaiłam, ale obiecuję, że się odzwyczaję.
Nad pierwszym rozdziałem postaram się bardziej. Dziękuję za komentarze i pozdrawiam c:
Suzuki.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:95
Najnowszy:Mateusz199