Przebaczenie Część 1 - bezrobotny.czlowiek
Proza » Historie z dreszczykiem » Przebaczenie Część 1
A A A
Od autora: Moje pierwsze surowe opowiadanie wstawiane będzie w odcinkach. Czas ukazywania zależeć będzie od mojej zawodowej pracy.

Nie lubię budzić się przed dzwonkiem, czwarta pięćdziesiąt siedem, miałem dokładnie trzy minuty od rozdzierającego dźwięku budzika. Znowu byłem sam w łóżku a moja żona na dyżurze w pracy. Odkąd zaczęła zarabiać duże pieniądze zupełnie nie mogę z nią się porozumieć. Potrafi spędzić cały weekend w pracy a ja sam z córką i synem spędzałem nad wodą słysząc pytanie:

 - Tata a kiedy mama spędzi z nami trochę czasu? - moja odpowiedź od pewnego czasu taka sama.

- Mama pracuję ciężko abyśmy mieli więcej pieniędzy na życie. – odpowiadam

- Szkoda chyba mama za dużo pracuje.

Trochę w tym prawdy, Ilona zaniedbała dom, córkę i mnie ale co mam z tym zrobić?

###

Człowiek siedząc w celi ma dużo wolnego czasu. Moja legenda była wszystkim znana co pozwoliło mi żyć w spokoju. Mogłem spokojnie leżąc na dolnej pryczy pisać i nikt mnie nie zaczepiał.

Dwa lata wcześniej.

Lubiłem takie sny. Dlaczego? Nie wiem. Jestem przemęczony i sfrustrowany tylko czekam na dźwięk mojej komórki o piątej rano. Ilona znowu była na dyżurze a ja musiałem o szóstej trzydzieści rano odstawić moja córkę do przedszkola i jechać do pracy na budowę. Moje życie stanęło zupełnie do góry nogami jakieś osiemnaście miesięcy temu przeprowadziłem się pięćset kilometrów od mojego rodzinnego domu i spróbowałem żyć wedle mojego wewnętrznego kodeksu.

-BIIP, BIIP…..-moim uszom dochodził przeraźliwy dźwięk. Piata rano. Znowu wieczór zarwałem. Położyłem Anetę o dziewiątej do łóżka a sam wypiłem pół litra wódki pisząc opowiadania.

Powoli opuściłem nogi na podłogę podniosłem się z łóżka i nago poszedłem do łazienki opróżnić pęcherz. Nastawiłem wodę w czajniku na poranną czarną kawę. Oczywiście parówki na śniadanie szybko i bezproblemowo, dodatkowy atut takiego śniadania to zjedzenie go przez moją czteroletnią córkę bez marudzenia. Zawsze miałem rozterki czy budzić Anetę o tak wcześniej porze ale nie miałem wyjścia. Ona zaspana ja zestresowany i oczywiście spóźniony do pracy.

-Tato jestem zmęczona daj mi spać-powiedziała przez sen.

Łzy mi stanęły w oczach, dlaczego znowu nie ma Ilony.

-Choć Anetko musimy jechać ja do pracy a ty do przedszkola - powiedziałem.

-Ale jest taka wczesna pora, daj mi jeszcze spać. Błagam tato.

-Proszę cię słonko bo tata znowu spóźni się do pracy i będzie musiał zostać dłużej a ty dłużej posiedzisz u niani.

Na te słowa Aneta szybko nabrała wigoru. Mimo wszystko moja córka uwielbiała ze mną spędzać czas. Kochałem ją i ona kochała mnie co widziałem każdego dnia. To właśnie trzymało mnie jeszcze o dwa kroki od bycia pełnoetatowym alkoholikiem.

Mój wspaniały samochód ma już 16 lat, nigdy mnie nie zawiódł. Jego imponujące osiągi ciągle mnie zadziwiały. Trasę odległą o 90 km pokonywał w godzinę co na warunki Polskich dróg jest niesamowite. Zarówno koleiny w asfalcie jak i dzikie dojazdy do pobliskich jezior na których spędzałem z Anetą prawie każdy weekend, pokonywał bez trudu.

W wieku dwudziestu lat musiałem podjąć męską decyzje co chcę ze sobą zrobić i tak zostałem geodetom. Studia pamiętam jako wspaniałe imprezy z paroma przerywnikami na naukę. Może jest to trochę niesprawiedliwe ale nigdy nie miałem problemów z przedmiotami ścisłymi, więc siłą rzeczy nigdy nie musiałem poświęcać dużo czasu na naukę.

O znowu 8.00 rano a ja mam jeszcze około 10 km do pracy, trochę spóźnię. Pracuje przy budowie autostrady które tak zaczęły prężnie postawać dzięki dotacją unijnym. Każdy budował autostrady dlatego ceny były coraz niższe a warunki pracy coraz gorsze. Najbardziej wkurzało mnie jak co rano widziałem jak piesek jednego z przyszłych zarządców autostrady był wyprowadzany przez pracownika specjalnie w tym celu zatrudnionego tak aby pies mógł się zesrać na trawnik przed barakiem robotników. Przecież rąk do pracy jest na potęgę.

Szybka poranna kawa w baraku i trzeba zacząć pracować.

###

-Kurwa ile będę na was czekał.

Spojrzałem na zegarek, była dziewiąta dziesięć.

-Przecież zlecenie było na godzinę dziewiątą. Nie przesadzaj - Spokojnie  odpowiedziałem.

-Zobaczysz, kurwa, obciążę was kosztami przestoju maszyn.

Zawsze dziwiło mnie jak prostymi, żeby nie powiedzieć prostackimi są typami ludzie z tzw. kadry technicznej. Ludzie którzy skończyli dość ciężkie studia budowlane, bądź mając pokaźne „plecy” kręcili się do jakieś firmy budowlanej nie mając bladego pojęcia o wykonywanej pracy i swoich obowiązkach.

-Dobrze i co mam wytyczyć koniec tej drogi technicznej czy już mnie zwalniasz?

Poczerwieniał na twarzy koszula pod szyja napięła się.

-Wytyczyć, ale i tak pisze pismo o obciążeniu ciebie za przestój masz.

Wyjąłem GPS z mojego służbowego Hiluxa. Chwilę trwało zanim połączył się z satelitami i stacją referencyjną skąd GPS czerpał poprawki. Zacząłem tyczyć.  Niestety koniec drogi serwisowej był w zagajniku i musiałem wytyczyć krawędź drogi odbitą o 20 metrów i przesunąć wszystko taśmą. Wytyczenie dwudziestu punktów zajęło mi około 30 minut i pilarze ochoczo zaczęli karczować młodnik.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
bezrobotny.czlowiek · dnia 16.02.2015 16:19 · Czytań: 2063 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty