Ostatni Wpis - Tenebris
Proza » Miniatura » Ostatni Wpis
A A A

Jest 29 sierpnia 2024 roku. To 64 dzień od WTEDY, chyba, ale nie jestem pewna. Niczego nie jestem już pewna. Poza tym, że to mój ostatni wpis do pamiętnika. Odkąd się pojawili, codziennie opisywałam wszystko, co czułam i widziałam. Chociaż wątpię, żeby ktokolwiek miał to kiedyś przeczytać. Jak tak, teraz, myślę, wszystko wydaje mi się absurdalne. Najbardziej panika, którą w 2012 roku wzbudził rzekomy koniec świata. Nie uderzył w ziemię meteor, nie było przebiegunowania, nie pojawił się antychryst. Nie było też sądu ostatecznego. Sprawa ucichła, wszyscy zapomnieli. I dopiero wtedy pojawili się ONI. Wysokie, chude istoty o blado-szarej skórze i czarnych jak węgiel oczach. Pojawili się znikąd. Całe tysiące. Ciężko stwierdzić ile ludzi jeszcze żyje. Co dzień, zastanawiam się, czy jest więcej takich obozów jak nasz. Jednak wciąż nie dostaliśmy żadnych wieści, więc można sądzić, że jesteśmy jedynymi ocalałymi. W obozie dla uchodźców żyje około 150 ludzi. Przez te 64 dni chroniło nas wojsko, ale podobno kończy im się amunicja, więc to nie potrwa już długo. Dziś, najpóźniej jutro wszystko się skończy. To nawet trochę zabawne. Zawsze myślałam, że skończę studia, znajdę pracę, założę rodzinę, w wieku średnim zdradzi mnie mąż, wywalę go z domu lub mu wybaczę i zestarzejemy się. W październiku tego roku miałam zacząć studia. Ale widocznie nie było mi to dane. Nasz dotychczasowy świat legł w gruzach, a czas stnął w miejscu. Już nie jesteśmy ludźmi. Jesteśmy zwierzyną łowną, dla istot, które pewnej ciemnej nocy pojawiły się znikąd. Nie widziałam tego osobiście, ale podobno mają jakąś niesamowitą, rozwiniętą technologicznie broń laserową. Strzelają nią w ludzi, a cała woda wyparowuje z ciała i zostają już tylko kości. Właściwie... To nawet bardzo ciekawy sposób na śmierć. Moi rodzice uparcie wierzą w niebo, ja nie. Oni właśnie stamtąd pewnie przylecieli. Ale gdyby to była prawda, byłoby fajnie. Ludzie naszych czasów mogliby się pochwalić swoim przodkom, że mieli niesamowicie ciekawą śmierć. Nie zmarli ze starości, ani w czasie epidemii, nikt nie zadźgał ich nożem z zazdrości, nie wpadli też pod samochód. Potencjalna rozmowa, któregoś z nas z przodkami wyglądałaby ciekawie. "Cześć, jestem Kasia. Zmarłam po tym jak z mojego ciała wyparowała cała woda. Fajnie było." Tak... Trzeba znaleźć jakieś pozytywy w naszej sytuacji. W rzeczystości, jest źle. Od strony barykady dochądzą krzyki. Te istoty na pewno zjawią się tu za kilka minut. W obozie wybucha panika. Tylko ja siedzę spokojnie. Przynajmniej na ile to możliwe w takiej sytuacji. Nie pozostało mi już nic lepszego, jak spokojnie czekać. To był już mój ostatni wpis...

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Tenebris · dnia 17.02.2015 09:29 · Czytań: 1749 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Komentarze
Druus dnia 19.02.2015 17:36
Napisane dość poprawnie, ale niestety nie otrzymałem impulsu do jakiś głębszych przemyśleń. O tych sprawach napisano już wiele książk, nakręcono przynajmniej setkę filmów, a Twój wpis niczym się nie wyróżnia na ich tle.
Takie mam odczucia.
Pozdrawiam
Tenebris dnia 19.02.2015 21:29
No nic. Rozumiem. Dzięki za opinię.
Nalka31 dnia 19.02.2015 23:01
Tekst nie jest całkiem zły, ale wymaga dopracowania. Nie porywa czymś charakterystycznym, co przyciągnęłoby uwagę. Jest jednym z wielu na ten temat. Można go za to dopracować. Poprawić błędy ortograficzne. Kilka się znalazło.

Cytat:
stnął


stanął

Cytat:
rze­czy­sto­ści


rzeczywistości

Cytat:
do­chą­dzą


dochodzą

Cytat:
To 64 dzień


To sześćdziesiąty czwarty dzień... Liczebniki słownie.

Cytat:
Strze­la­ją nią w ludzi


Strzelają z niej do ludzi...

Cytat:
Nie po­zo­sta­ło mi już nic lep­sze­go


Nie pozostało mi już nic innego - jest lepszym sformułowaniem.

To tak na szybko. Owocnej pracy.

Pozdrawiam. :)
Tenebris dnia 20.02.2015 11:39
Ojoj. Literki pozjadałam w niektórych? No ok. Zobaczymy, kiedy poprawię, bo na razie pracuję nad większym projektem. Dzięki ^^
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty