Kiedy Cię obejmuję
Czuję woń kwiecistej łąki
Na której śliczne pąki
Po której wędruję.
Nade mną lecą ptaki
Umilają czas trelami
Otoczony ramionami
Ech, jestem mały taki...
Nie będę o nic prosić
Zapytam więc ptaków prosto
Jak przytulić bardzo mocno
Ale jej nie udusić...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
JNK NM · dnia 14.01.2007 21:24 · Czytań: 692 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Inne artykuły tego autora: