odszedłeś i łzy rzeźbiły
moją twarz od nowa
patrzyłam uważnie w lustro
jak patrzy się na pokaz w cyrku
albo na koniec świata
nie śmiej się z masochistów
kiedyś rozdrapałam rękę do krwi
ale nie wyszedł z niej
ból wczorajszy ani dobry pasterz
jest taka gablota pełna niedopałków
to tak jakby zamknąć na klucz
wszystkich smutnych ludzi
odszedłeś - klasycy po drugiej
stronie lustra przyglądali się ciekawie
jak zawieszam na sznurku twój uśmiech i zamykam drzwi
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt