brzask koloruje źrenice
kontury myśli wyostrzają się
niebezpiecznie pragnąc realizacji
zapachem wnikają w szyby
pokryte tajemniczą rozmową
z nocnym złudzeniem
na pierwszym planie kawa
wysyła s.o.s. śniącemu
jeszcze wrzątkowi
iluzją spełnienia zamiarów
budzę receptory czucia
wciągając w nozdrza postanowienia
wykraczam poza ramy
wczorajszych powinności
wykreślając z listy upadki
z każdym oddechem piękniej
lewituję nad feniksem osobowości
świt oślepił blizny
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
passi · dnia 24.10.2008 23:42 · Czytań: 660 · Średnia ocena: 3,5 · Komentarzy: 5
Inne artykuły tego autora: