Weź głęboki oddech i biegnij z całych sił,
tam, gdzie nie ma mostów, przerzucimy linę.
Wszystko nam się uda, gdy poczujesz rytm,
serca nas poniosą aż za Myślęcinek.

Rozerwiemy nagle kajdany naszych ciał,
konsumując wspólnie hektolitry chmielu.
Dam ci ster do ręki w pubie Am-ster-dam,
aby wkroczyć razem w tego miasta czeluść.

Cel wszak nie jest ważny, lecz sama droga doń,
miejsc przepięknych zatem nie ma co unikać.
Spotkać się możemy zawsze gdzieś nad Brdą,
niech w oddali blaskiem zalśni bazylika.

Potem odwiedzimy Bydgoski Handmade Room,
rozumiejąc, czym jest zwykłe rękodzieło.
Zobaczymy wreszcie najprawdziwszy kunszt,
ludziom dookoła oczy się zaśmieją.

Weź głęboki oddech i biegnij z całych sił,
w wyjątkowy wieczór z życiem się nie targuj.
Nawet jeśli jutro będzie pełne drwin,
to na przekór sobie dziś zrezygnuj z marszu.