Zdecydowanie usunęłabym te wielokropki, zarówno w pierwszym, jak i szóstym wersie. W pierwszym już lepszy byłby myślnik, w szóstym przycinek.

Czuję w tym wierszu jakąś świeżość, mimo utartych motywów (czas, krew etc.). Na razie nic więcej nie powiem, chętnie za to poczytałabym kolejne Twoje teksty poetyckie.

PS
A, i koniecznie tytuł jakiś umyśl dla tego wiersza!

za Opheliac - wielokropki do wyrzucenia.

i drugi fakt - popieram dark - wiersz powinien mieć tytuł - to taka jego tożsamość

pozdrawiam

Za rafałem. Ja tutaj widzę trzy oddzielne pomysły na wiersze, coś jakby symultaniczna twórczość w czasie równoległym.:-) Lub jakbyś porzucał dobry pomysł, na rzecz następnego. Coś tu się dzieje, lecz jeszcze nie rozkwitło. O wierszu w tej postaci, ciężko mi wypowiedzieć słowa finis coronat opus.:-)
Życzę płodnej weny.
Pozdrawiam

Klau - czytałam wcześniej i widzę, że nie załapałaś więc spieszę z podpowiedzią Nie chodziło o zlanie strofek w jedno, a o załatwienie się z przerwami między wersami. Robisz tak: zaznaczasz tekst i klikasz w "usuń nadmiar akapitów

O wierszu: coś tam migocze interesującego. Rwane myśli mają swój urok.

Pozdrawiam
a

Oj tam Całkiem nieźle zrozumiałaś Mnie też ktoś kiedyś w tym pomógł. Nie znając szybszej metody bawiłam się w usuwanie odstępów przytrzymując szift z enterem linijka za linijką