Z bliska i tak gorączkowo (anatomia) - liathia
Poezja » Pogranicze » Z bliska i tak gorączkowo (anatomia)
A A A

 

Anna nareszcie ma chwilę spokoju, dlatego z wypiekami na twarzy siada w kuchni,
jakby znowu była dzieckiem, i dopiero uczyła się rozpoznawać kolory. Bez patrzenia
nazywa karaluchy po imieniu: Nauczyciel, Gliniany Zlepek, Oberżysta. (Są piękne,
ich pancerzyki lśnią jak najprawdziwsze kamienie i tylko czasami wyobraża sobie,
że ściska je w palcach, jak broszki

przypinane niby byle błahostki). Poetycko okrutna, odprowadza wzrokiem córkę,
która ma śmiałość być samotna i jeszcze wykorzystuje ten fakt, owijając się w miejscu
wskrzeszeń, układa historię wstydu, jak wtedy, gdy najbardziej nie ufała ich wyspie,
na której głód dokuczał jedynie doniczkom pozbawionym kwiatów. (Wyglądały
jak od dawna nieodwiedzane groby, gdzieś daleko stąd, gdy nadchodzi czas orki).

Ofiarnie powtarza stare przyzwyczajenia, podobne wydmom. Zdradza nerwowość
(nikt mnie nie rozczaruje, nikomu nie grozi rozczarowanie). Żadna z myśli jaką snuje,
nie pozostanie w niej ani chwili dłużej. Oberżysta wzmaga częstotliwość ruchu, więc
Anna zaczyna się uśmiechać, zatracając swoją istotę, choć jej oczywiście nie mąci.
Raczej trzyma na muszce, na podstawce z sitowia. (Wygląda jak dziewczynka).

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
liathia · dnia 16.06.2015 20:23 · Czytań: 498 · Średnia ocena: 3,5 · Komentarzy: 9
Komentarze
amsa dnia 16.06.2015 23:26
Liatha - uchwyciłaś chwilę samotności, odrzucenia, niechęci, zresztą wiele innych, i ich przyczynę i skutek. Dla mnie rewelacja, chociaż trochę mi dziwnie użyć tego słowa, wobec tego dramatu.

Pozdrawiam

B)
wodniczka dnia 17.06.2015 15:22 Ocena: Bardzo dobre
Widzę, że technicznie chciałaś perfekcyjnie. Wiesz, że ja leniwa jestem i moje oczy odrzucają coś so jest długie i ciągłe ;/. Ech.

broszki - błahostki - zamierzone? Hm.
Cytat:
, choć jej oczy­wi­ście nie mąci


to ''oczywiście'' zatraca mi jakość

Cytat:
Obe­rży­sta wzma­ga czę­sto­tli­wość ruchu, więc Anna za­czy­na się uśmie­chać, za­tra­ca­jąc swoją isto­tę,


to pauzowanie od więc.. nie wiem czy to tak ...hm... pasuje z przejściem.


Ogólnie - ciekawie :). I na tak.

Pozdrawiam!
passi dnia 17.06.2015 20:16
bardzo podoba mi się pierwsza strofka,w ostatniej zgrzyta mi trochę przyzwyczajenia z wydmami, co jednak nie zmienia faktu,że po długim czasie nieobecności na PP miło przeczytać coś udanego ;)
Ananke dnia 17.06.2015 21:01 Ocena: Dobre
treść jest ok, ale nieco mnie męczy zapis wiersza przy czytaniu, jest taki "ciężki", brakuje tu nieco powietrza :)
liathia dnia 17.06.2015 21:50
amsa, miło Cię widzieć pod tekstem, tym bardziej z przychylnym komentarzem. dziękuję.

wodniczko, nie wiedziałam i, raczej to nie powinno mieć znaczenia. broszki/błahostki zamierzone, w nawiązaniu do poetyckiej okrutności - zdawało mi się, że jest czytelnie, ale mogę się mylić. pomyślę nad ''więc''. dziękuję za słowa i rady.

passi, dlaczego zgrzyta? chętnie się dowiem. :) dziękuję za poczytanie.

Ananke, temat niezbyt lekki, to i forma w podobnym klimacie, zwłaszcza, że to proza poetycka, stąd Pogranicze. dziękuję za komentarz.
Bozena B dnia 05.08.2015 22:29
Bardzo mi Anna zapadła w pamięć, milion razy obiecywałam sobie zostawić słów kilka pod wierszem. Za każdym razem jednak czuję, że nie potrzebuję słów, wystarczy mi sama możliwość przyglądania się Annie i wszystkiemu, co wokół niej, jak gdybym siedziała gdzieś na marginesie, niewidzialna dla niej i dla wszystkich, którzy się wokół niej kręcą, rozmawiają. Jak taki niewidzialny obserwator, który i tak nie ma żadnego wpływu na odgrywające się sceny, na ludzi.

Bardzo dobrze czuję się z tym wierszem, może dlatego, że tyle w nim ciepła i spokoju, pomimo poetycko okrutnej córki. Pewnie za sprawą uśmiechu Anny. A jednocześnie tyle przewrotności, znaczeń, przeróżnych historii, odcieni, wyobraźni.

A tak już abstrahując nieco, myślę sobie, że starość nie jest zła, ma swoje uroki, o ile umysł pozostaje sprawny.

Przepiękny wiersz.

Pozdrowienia
liathia dnia 07.08.2015 16:35
Dziękuję, Bożeno. [Powstaje cykl o Annie, może kiedyś, i tutaj zawita.]

Pozdrawiam serdecznie.
Vanillivi dnia 11.08.2015 18:29
Czytając Twoje wiersze, Liathio, mam często trochę tak, jak pisze Bożena Barda. Lubię w nich być, zanurzać się w Twój świat, kontemplować rzeczywistość Twoimi oczami. I często nie potrafię odnaleźć słów, by skomentować, wręcz czuję, że słowa są zbędne, więc tylko dodaję do ulubionych. Chociaż z drugie strony, pozostawienie tak dobrych utworów bez słowa komentarza na pewno nie jest słuszne, więc mobilizuję się, zeby jednak komentować
Być może jest tak, dlatego, że często Twoje wiersze wywołują we mnie różne emocje, wzruszenie. Ja również czuję się dobrze z tym wierszem, przedstawiasz taką ciepłą domową scenkę, niby prostą, a jednak opowiedzianą w taki sposób, że zawiera w sobie cały wachlarz emocji. Poetycka okrutność też mnie urzekła (chociaż to raczej odnosi się do Anny, nie do córki, jak sugerue komentarz Bożeny, prawda?)
W każdym razie, bardzo chętnie przeczytam Twój cykl. Pozdrawiam serdecznie.
liathia dnia 12.08.2015 10:28
Też mam takie wiersze, do których obiecuję sobie zajrzeć z komentarzem, więc rozumiem.
Dziękuję.
P.S. Tak, poetycka okrutność z założenia odnosi się do Anny, ale każde odmienne czytanie może być bardzo inspirujące.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty