Coś z obłędu - Opheliac
Poezja » Wiersze » Coś z obłędu
A A A

 

 

 

(…) bywają różne lata i różne schody, po których można przejść dookoła,
zanim się znajdzie na samym dnie. *
 
 
 
w życiu uciekaliśmy
się do tylu schronień, gdy po drodze
kolejno zanikały nowe domy.
nie licząc już schodów, pięter
i lat, zatrzymajmy się
 
przez chwilę. czuję, jakby cisza sięgała
drzwi, za którymi ktoś głośno
śmieje się -
 
tańczy w rytm wszystkich naszych kroków,
 
wcale się z tym nie chowając.  
 

 

 

* Laura Restrepo, Dom pod fioletową latarnią

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Opheliac · dnia 01.07.2015 20:06 · Czytań: 1864 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 17
Komentarze
introwerka dnia 01.07.2015 20:31 Ocena: Świetne!
Cytat:
przez chwi­lę. czuję, jakby cisza się­ga­ła
drzwi, za któ­ry­mi ktoś gło­śno
śmie­je się -

tań­czy w rytm wszyst­kich na­szych kro­ków,

wcale się z tym nie cho­wa­jąc.

zastanawiam się gdzie, po czyjej stronie - ciszy czy śmiechu - tkwi tytułowy "obłęd". A może obłędem jest samo istnienie ściany?

Ciekawy i poruszający wiersz.

Pozdrawiam serdecznie :)
Miroslaw Niepamietny dnia 01.07.2015 20:52 Ocena: Świetne!
Przypomina mi to próbę ucieczki od podłej rzeczywistości, która prędzej, czy później i tak nas dopadnie. Pewnie nie mam racji, ale cóż....
Wiersz dla mnie otworzył drzwi, zajrzałem do środka.
Ananke dnia 01.07.2015 21:20 Ocena: Świetne!
rewelacja
Cytat:
przez chwi­lę. czuję, jakby cisza się­ga­ła
drzwi, za któ­ry­mi ktoś gło­śno
- to mnie powaliło, pozdrawiam
aleksander81 dnia 01.07.2015 22:19
nigdy nie miałem przyjemności czytać p.Laury, ale nic straconego ;) zawsze domy wraz ze schodami budują tajemniczy klimat wiersza i tu jest podobnie, ciekawe przerzutnie i wieloznaczność niektórych fragmentów jest wielką zaletą powyższego, mam tylko jedną uwagę co do ilości "się" bo naliczyłem ich pięć, na tak krótki tekst to trochę za dużo, trza by popracować nad utylizacją, reszta naprawdę z podobaniem i na plus, pozdrawiam serdecznie :)

Aleks...
Opheliac dnia 01.07.2015 22:58
Introwerko, oto jest ciekawe pytanie, dobrze, że je wysunęłaś. Dziękuję za komentarz, bardzo się cieszę z Twojej obecności!
Mirosławie, dlaczego byś nie miał mieć racji, najważniejsze jest zawsze to, co czytelnik sobie znajdzie w danym tekście. Bardzo dziękuję za komentarz, i Tobie również, Ananke, tym bardziej, że chyba oboje pierwszy raz u mnie pod tekstem. ;)
Aleks, dziękuję za zwrócenie uwagi na to nieszczęsne "się". Przyznam ze wstydem, że zupełnie je pominęłam. Ten wiersz jest jednym z bardzo, bardzo niewielu moich, który od napisania nie przechodził praktycznie żadnych modyfikacji. Rzadko mi się to zdarza, ba czasem jestem w stanie przez miesiące wałkować jeden tekst i dalej to albo nie jest to, albo zupełnie idzie do śmieci. Na pewno pomyślę nad tym "się" (szczególnie drugie i trzecie może dałoby się uratować), a jeśli nawet by się nie udało, to z pewnością będę się pilnować przy kolejnych tekstach. ;)
Co do książki Restrepo - mimo dość dobrych recenzji, dla mnie stosunkowo średnia, a przeczytałam, bo chwytam się wszystkiego, co wpadnie mi w ręce i jest latynoamerykańskie. ;) Dziękuję serdecznie za komentarz!
kamyczek dnia 01.07.2015 23:01 Ocena: Świetne!
Podoba mi się sposób obrazowania, metaforyka, przerzutnie.
Całość bardzo dobra technicznie.

Pozdrawiam.
Opheliac dnia 01.07.2015 23:09
Jedno "się" udało mi się wyeliminować (trzeci wers), a reszta chyba już pozostanie tak, jak jest.
Kamyczku, dziękuję za miłe słowa, bardzo się cieszę, że zaglądnęłaś! :)
faith dnia 02.07.2015 19:12
Wyczuwam tu jakiś niepokój, może napięcie? Atmosfera jest bardzo zagadkowa, podoba mi się to bo zarażasz czytelnika niepewnością. Kto jest za drzwiami...? Co się stanie, gdy odważymy się zatrzymać? To pytania, na które każdy z nas może znaleźć swoją odpowiedź. Plus to przestrzeń tego wiersza.

Pozdrawiam!
wodniczka dnia 02.07.2015 19:22 Ocena: Świetne!
cudne to bardzo. Jakie głębokie i jakie spadziste, gdy się wejdzie i zejdzie wyobraźnią. Aż boli. Przenika do suchej nitki i zapętla. Małe cudo - daje tyle emocji!!!!!!!

Bardzo na tak!

Pozdrawiam!!!
ApisTaur dnia 02.07.2015 20:45 Ocena: Świetne!
pląsający chichot losu
który jednym kopnięciem
wybija nam z głowy przekonanie
o panowaniu nad nim
nie każdy jest w stanie to znieść
więc zatrzaskuje drzwi do normalności
której bliżej określić nie sposób

Gdyby mi się nie podobało to co napisałaś, nie napisałbym tego, co napisałem.
Pozdrawiam.:-)
Opheliac dnia 02.07.2015 21:21
Faith, niezmiernie dziękuję za ciekawy komentarz, cieszę się bardzo, że zaglądnęłaś! :)

Wodniczko, bardzo mnie ucieszyła Twoja obecność tutaj, tym bardziej, że coś dawno Cię nie widziałam na pp. Bardzo mi miło, że w końcu zajrzałaś, a tym bardziej, że zostawiłaś u mnie ślad! :)

ApisTaur, bardzo mi miło gościć Ciebie pod moim tekstem, niesamowicie miło czytać komentarz do wiersza w formie... wiersza. :) Bardzo dziękuję za te wierszowane rozmyślania! :)
Usunięty dnia 02.07.2015 21:40 Ocena: Świetne!
Opheliac, czytam ten wiersz i czytam i doszedłem do wniosku że jest świetny. Rzeczywistość przytłacza jednostkę i próbuje ona od niej uciec.Czasem się udaje czasem czeka nas sromotny porażka, ale trzeba próbować. Wzbudzasz w odbiorcy atmosferę niepewności, melancholię całą gamę różnych emocji. Podoba mi się, bo pokazuje egzystencję taką jaka jest. Wiersz taki psychodeliczny, wzbudza niepokój aż strach go czytać wieczorem ;) Daję najwyższą ocenę na PP za metaforyczność ;)

Pozdro ;)
Opheliac dnia 02.07.2015 21:51
Apollo, witaj! :) Dziękuję za rozbudowany komentarz, a zwłaszcza za "świetny" i "psychodeliczny". Cieszy bardzo, że zaglądnąłeś.
Bozena B dnia 08.07.2016 21:03
Witaj

Jak zwykle pozostawiam na pamiątkę ze strony głównej:

Wrażenie przewrotności tego wiersza nie przemija z czasem. Można by rzec, że wręcz narasta. Z każdą minutą, sekundą pośpiech, dziki pęd ku czemuś nieodgadnionemu sprawia, że ciężko złapać oddech. Niezwykłość zaklęta w słowach, w splotach wydarzeń, które czasem prowadzą tam, gdzie niekoniecznie się chce.

Piękny wiersz, pełen czaru i czarownych słów, a właściwie ich splotów. Piękne przerzutnie i obrazowanie. Aż momentami wstrzymuję oddech, nasłuchując czy aby za drzwiami nie czai się coś lub ktoś. Piękny, choć niekoniecznie optymistyczny, wiersz. Mówi się jednak, że nawet od najgłębszego dna można się odbić.

Pozdrowienia
Opheliac dnia 30.07.2016 10:57
Bożenko, dziękuję serdecznie! Wyróżnienie widziałam już wcześniej, ale nie miałam okazji odpisać. To jeden z niewielu moich tekstów, za którym sama przepadam. Tym bardziej, że powstał tak spontanicznie i nie wnosiłam do niego praktycznie żadnych poprawek. Już prawie od pół roku nie potrafię tak pisać.
Jeszcze raz Ci dziękuję, i za piękne słowa pod tekstem! :)
al-szamanka dnia 04.08.2016 22:20 Ocena: Świetne!
Obłęd obłędem, a wiersz świetny.
Może trochę przesadziłaś z się, ale ogólnie nie przeszkadza.
Cytat:
cisza... tań­czy w rytm wszyst­kich na­szych kro­ków

Im dłużej nad tym myślę, tym bardziej coś mnie z tego obłędu dopada ;)

Pozdrawiam :)
Opheliac dnia 05.08.2016 22:01
Al-Szamanko, dziękuję za komentarz! :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
retro
12/11/2024 18:13
:) Dlaczego obłe? »
przyszycguzik
12/11/2024 15:39
Mnie też się zdarza, ale coraz mniej mam w sobie… »
gitesik
12/11/2024 12:38
Małe "ale". Są jednak osoby które komentują… »
Hubert Z
12/11/2024 10:40
Cieszę się, że wiersz przypadł Ci do gustu. Jeszcze raz… »
Hubert Z
12/11/2024 10:38
Dziękuję Valerio :) »
Hubert Z
12/11/2024 10:37
Witaj Valerio, dziękuję za odwiedziny i ocenę. Pozdrawiam… »
valeria
11/11/2024 19:45
Fajna seria wspomnień:) »
valeria
11/11/2024 19:44
Miłe wspomnienie, miałam trochę inne:) »
valeria
11/11/2024 19:43
Rzeczywiście bardzo fajnie poczytać. Też bym oddała… »
Hubert Z
11/11/2024 16:26
Dziękuję za komentarz przyszycguzik. Zawszę wychodzę z… »
przyszycguzik
11/11/2024 16:19
Trzech gości zasiadło do jednego stołu, ale co mają ze sobą… »
przyszycguzik
11/11/2024 11:58
Ogólnie komentowanie wiąże się z wysiłkiem. Widać ten… »
gitesik
11/11/2024 09:22
Dlaczego nikt nie komentuje tego tekstu? No to sam mam się… »
gitesik
11/11/2024 09:15
Fajne obrazy z beztroskiego utraconego dzieciństwa.… »
przyszycguzik
10/11/2024 23:57
Czyta się to w miarę swobodnie. Tęsknota za dawnymi czasami… »
ShoutBox
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
  • coca_monka
  • 18/10/2024 22:53
  • hej ;) już pędzę :) taka zabiegana jestem, że zapominam się promować ;)
  • Wiktor Orzel
  • 17/10/2024 08:39
  • Podeślij nam newsa o książce, wrzucimy na główną:)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:33
  • "Czterolistne konie" wyszły na początku września, może nawet gdzieś się wam rzuciły pod oczy ;)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:32
  • Bonjour a tout le monde :) Dawno mnie tu nie było! Pośpieszam z radosną informacją, że można mnie zakupić papierowo :)
  • mike17
  • 10/10/2024 18:52
  • Widzę, że portalowe życie wre. To piękne uczucie. Każdy komentarz jest bezcenny. Piszmy je, bo ktoś na nie czeka :)
  • Kazjuno
  • 08/10/2024 09:28
  • Dzięki Zbysiu, też Ciebie pozdrawiamy. Animujmy ruch oddolny, żeby przywrócić PP do życia.
Ostatnio widziani
Gości online:98
Najnowszy:Kurojad