próżno było szukać w tobie ojca.
z okopów oczu wyzierała jedynie wojna.
my dla ciebie: ruscy, polaczki, żydzi.
szumowiny.
jako domowy nazista butem gasiłeś iskry w oczach.
co wieczór mordowałem cię tylko po to,
by rano okazać się tchórzem,
desperatem niezdolnym do działania.
jedyne, czego nie mogłeś dosięgnąć,
to moja godność. wola życia rosnąca z każdą szykaną.
nieposłuszeństwo było tarczą chroniącą przed smrodem obozu,
gdzie kominem, wyskrobywana z trzewi jeszcze w zarodku,
ulatywała dziecięca radość.
___________________________________________________________
czyste niebo wydaje się takie odległe,
kiedy brniemy po uszy w gównie.
mimo wszystko kurczowo trzymam się życia,
z nadzieją, że kiedyś zmrużę oczy do słońca.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt