Chciałbym móc położyć głowę na udach Twoich,
Na klifie leżąc, w lesie gęsto igłami i zielenią powlekanym
Gdy słońce zachodzi nad szumiącymi morza falami.
Ręka Twoja gładzi moją głowę, włosy delikatnie przeczesuje.
Święty spokój, zapach ziemi, uśmiech ukochanej.
Moment, który mógłbym wspominać latami.
Czemu cię puściłem wolno? Sam sobie na twarz pluję.
Liście, igły, klif i morze, cała kraina Cię wyczekuje
Razem ze mną. Jak mucha wleciałaś w nie moją pajęczynę.
Tak szybko. I co zrobić, skoro dobrze ci wśród innych nici?
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt