Cztery pory roku - macyfonka
Kategoria Konkursowa » Konkurs "Bajka" » Cztery pory roku
A A A
Dawno, dawno temu, Matce Naturze urodziły się cztery, śliczne córeczki: Wiosna, Lato, Jesień i Zima. Każda z nich miała dar władania pogodą. Wiosna - powodowała, iż na świecie wszystko rozkwitało i budziło się do życia, Lato natomiast miało wpływ na temp., swoim dotykiem powodowała, iż w jednej sekundzie było bardzo, bardzo ciepło. Jesień miała wpływ na wiatr i deszcz. Kiedy używała swojego daru liście zmieniały kolor, by za chwilę wirować w takt tylko im znanej muzyce. Natomiast, gdy do rządów dołączała Zima, wtedy wszystko przykrywał srebrno-biały puch, woda zamarza, a zwierzęta zapadają w sen zimowy.

Aby Dziewczynki nie wchodziły sobie w drogę Matka Natura podzieliła rok na cztery równe części i w ten sposób, każda z nich miała do dyspozycji trzy miesiące. Cztery Pory Roku dogadywały się ze sobą bez zarzutów. Jednak pewnego dnia wszystko się zmieniło.
- Cóż za nudny dzień! - westchnęła Jesień
- Masz rację, siostrzyczko. Bardzo, bardzo nudny - dodała Wiosna.
- A może tak, urządzimy konkurs?! - zaproponowała nieśmiało Zima
- Jaki konkurs? - spytały siostry, nie kryjąc zdziwienia.
Zapadła cisza, ale Lato szybko ją przerwało:
- Konkurs popularności. Zapytamy zwierzęta, którą porę roku lubią najbardziej.
- Nie, to zły pomysł. Przecież od razu wiadomo, że wybiorą Lato. - pow. wyraźnie niezadowolona Jesień.
- Czyżbyś się bała siostrzyczko? - zap. Wiosna, której pomysł się bardzo spodobał.
- Zróbmy w takim razie głosowanie. - dodała po chwili Zima
- Ja jestem za - pow. Lato
- Ja też, ja też..- pow. rozbawiona Wiosna
- Ja także. - rzekła Zima
- Zostałam przegłosowana, więc również wezmę udział w konkursie.

Cztery Pory Roku przez pół dnia pracowały nad plakatami, tak, aby wszystkie zwierzęta wiedziały o konkursie. Przygotowały nawet specjalne miejsca, gdzie zwierzęta będą mogły oddać swój głos na ulubioną porę roku.
- A kto będzie liczył głosy? - zap. nadal niezbyt zadowolona Jesień.
- Właśnie? My nie możemy! - dodała Zima
- Może mama, na pewno się zgodzi - odparła jak zawsze radosna Wiosna.

Konkurs się rozpoczął i trwał do późnego wieczora. Kiedy wszystkie zwierzęta oddały swój głos, Matka Natura zabrała się za liczenie. W tym samym czasie dziewczynki leżały już w swoich łóżkach. Długo nie mogły zasnąć. Każda z nich po cichu marzyła, że to ona zwycięży.
rPo co ten konkurs? Przecież w każdej porze roku jest coś wyjątkowego. Latem słoneczko cudnie nas ogrzewa, Wiosną wszystko rozkwita, Jesienią natomiast liście zmieniają kolory i wtedy świat wygląda jak zaczarowany, no a Zimą z nieba leci mięciutki puch. - myślała Matka Natura, nieprzerwanie licząc kolejne głosy.

Nastał długo oczekiwany moment. Wbrew pozorom Lato nie zajęło pierwszego miejsca.
- Pierwsze miejsce zajęła Wiosna - pow. Matka Natura
- Jak to Wiosna?! No a ja? - zap. Lato
- Drugie miejsce. Później Jesień.
- Czyli mnie nikt nie lubi? - zap. Zima i nie czekając na odp. poszła do swego pokoju.
- Ten konkurs, to był głupi pomysł! - dodało szybko Lato i pobiegło za siostrą. Ale Zima zamknęła się w pokoju.
- Mamusiu, co mamy robić? -zap. siostry
- Dziś jest mój ostatni dzień, od jutra powinna nastać Zima, ale ona nie reaguje na nasze prośby.- pow. zaniepokojona Jesień.
- Ja z nią porozmawiam, a wy córeczki idźcie się trochę pobawić - odparła Matka Natura i udała się do pokoju córki.
- Konkurs jest tylko konkursem. Przecież, każda z Was jest potrzebna. Nie może wciąż panować Lato, bo byłoby stanowczo za gorąco. A gdyby była wciąż Jesień, nikt nie znałby słońca.
- Ale mnie nikt nie lubi! - pow. zapłakana Zima
- To nie prawda! Pokażę ci coś. - rzekła Matka Natura i wyciągnęła czarodziejską kulę.
- Co to takiego?! - zap. zaciekawiona Zima i szybko otarła łzy.
- Pokażę ci, co się dzieje na świecie, kiedy nastają twoje rządy..

Kula zaświeciła i Zima dostrzegła w niej dzieci, lepiące bałwany, rzucające śnieżkami, tarzające się w miękkim puchu, a na ich twarzach malował się uśmiech. Po chwili zauważyła również, że w witrynach sklepowych ludzie ustawiają przeróżne ozdoby świąteczne: choinki, bałwany, mikołaje itd.
- I to wszystko dzieje się zimą?
- Tak córeczko. Zimą jest jeszcze Boże Narodzenie, to takie rodzinne święto. Wtedy ludzie obdarowują się prezentami i zapominają o wszelkich troskach. A teraz spójrz jak wyglądałoby te święto bez śniegu.
Ozdoby nie zniknęły ze sklepów, ale ludzie jakoś nie byli zadowoleni. Z nieba zamiast śnieżynek, padał deszcz i wszyscy w pośpiechu uciekali do domów. Było jakoś smutno. Zniknęły dzieci bawiące się na podwórku..
- Teraz rozumiesz, jak bardzo jesteś potrzebna?! Śnieg daje wiele radości i nie ważne, jakie były wyniki w konkursie, każda z Was jest wyjątkowa!
- Dziękuję mamusiu. Muszę wszystko opowiedzieć siostrom - pow. Zima i wybiegła z pokoju.
- Na świecie nic nie dzieje się bez przyczyny. Każdy z nas po coś zaistniał i nie ważne, czy jest się małą istotką, czy dużą, czy jest się kroplą deszczu, czy promieniem słońca - my wszyscy tworzymy spójną całość! - dodała Matka Natura, która z uśmiechem na twarzy obserwowała, jak jej Cztery Pory Roku znów zgodnie się bawią.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
macyfonka · dnia 30.10.2008 22:44 · Czytań: 7214 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
Jack the Nipper dnia 31.10.2008 11:51
Cytat:
wpływ na temp.,


Dlaczego zastosowałaś skrót?

Cytat:
tylko im znanej muzyce


Muzyki

Cytat:
Natomiast, gdy do rządów dołączała Zima, wtedy wszystko przykrywał srebrno-biały puch, woda zamarza, a zwierzęta zapadają w sen zimowy.

Nieudane zdanie.
1. Zima dołączała do rządów - czyli Zimą i Wiosna i Lato i Jesień rządziły jednocześnie? - wyjaśniasz w następnym zdaniu, że nastąpił podział, ale wcześniej nic nie wskazuje na ich współne rządy. To myli.
2. Bezzasadny przeskok z czasu przeszłego (przykrywał) do teraźniejszego (zamarza, zapadają)

Cytat:
pow. wyraźnie niezadowolona Jesień.


Skąd ten skrót?

Cytat:
zap. Wiosna,


I tu?

Cytat:
- Ja jestem za - pow. Lato
- Ja też, ja też..- pow. rozbawiona Wiosna


I jeszcze dwa razy?

Cytat:
- Zostałam przegłosowana, więc również wezmę udział w konkursie.


To zdanie wygląda, jakby mówiła Zima, a domyslam się, ze wypowiada je Jesień?

Cytat:
zap. nadal niezbyt zadowolona Jesień.


Znów skrót.

Cytat:
puch. - myślała Matka Natura,


Jeśli postawiłaś kropkę, to "myślała" winno być z wielkiej litery.

Cytat:
pow. Matka Natura


Skrót.

Cytat:
ak to Wiosna?! No a ja? - zap. Lato
- Drugie miejsce. Później Jesień.
- Czyli mnie nikt nie lubi? - zap. Zima i nie czekając na odp.


Skróty! AAAAA! Sama znajdź resztę.

Cytat:
dodało szybko Lato i pobiegło za siostrą.


Nagła zmiana płci - Lato przechodzi z formy żeńskiej na bezosobową. Niekonsekwencja.

Cytat:
To nie prawda!


Nieprawda - w tym przypadku.

Cytat:
- I to wszystko dzieje się zimą?


Tu się uczepię. Wygląda na to, ze zima miała pierwszy raz rządzić.,a nigdy wcześniej nie było zimy. A przecież pisałaś o zimie już wcześniej. Po prostu wywal to zdanie, wyjdzie znacznie lepiej. Jest dobrze rozegrane pokazanie kontrastu, co by było, gdyby zamiast Zimy ciągle panowała Jesień. I to zdziwienie Zimy nie pasuje.

Pomysł jest, a to już wiele, bo nie zanudzasz. Wykonanie niestety gorzej, ale nad tym sie pracuje i doskonali. Brak pomysłu byłby gorszy.

Pozdr!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Miladora
17/06/2025 23:58
Nie myślałam o pochowaniu. Zastanawiałam się nad formą,… »
Miladora
17/06/2025 23:52
Bardzo przejmujące słowa, Jarku. Ale nie przechodź jeszcze… »
pociengiel
17/06/2025 23:48
poza, nie pochowano go »
Miladora
17/06/2025 23:40
Uff... nareszcie, panie F. :) To teraz jeszcze tylko… »
pociengiel
17/06/2025 21:38
żle wkleiłem miało być tak »
Miladora
17/06/2025 20:59
Wcale nie powielasz, bo niczego nie zmieniłeś, panie F. :)»
pociengiel
17/06/2025 20:15
Pozmywałem z płynem Miladora, łapię się na tym, że z… »
Miladora
17/06/2025 18:59
Miałeś przecież tylko trochę dopracować, panie F., a nie… »
pociengiel
17/06/2025 17:41
Jakiś czas, przez kilka lat wracałem do domu Oplem Astrą. To… »
Kadmon
17/06/2025 17:05
W tym aktualnym wcieleniu jestem jedenastką liczbą… »
pociengiel
17/06/2025 15:29
dzięki, wdzięki poprawione »
Miladora
17/06/2025 14:50
A co byś powiedział na taki układ, panie F.? - Zwierzała… »
Miladora
17/06/2025 14:16
Kropka, a nie przecinek. I to byłoby na tyle. Teraz… »
Miladora
17/06/2025 14:11
Nie szkodzi - prywaty bywają nieraz bardzo interesujące.… »
Miladora
17/06/2025 14:03
Zaskoczyłaś mnie Lilu, tym wierszem. :) Fajna odpowiedź.… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty