Kraj Moich Ludzi (pierwszy fragment) - pendulum_man
Proza » Inne » Kraj Moich Ludzi (pierwszy fragment)
A A A
Od autora: część pierwsza
Klasyfikacja wiekowa: +18

1. Na granicy

 

Granica. Tunel kolejowy. Światło latarki, dwie osoby, mówi tylko jedna, chociaż zdaje się, że cały czas odpowiada na pytania tej drugiej. Niemej. Bez języka. Chorej. Komunikującej się za pomocą ołówka i notesu. Jeden pośladek i dwa palce za przeprowadzenie przez krainę, która od samotnych wędrowców pobierała myto w postaci całego ciała.

 

 

- Fair?

[Tak]

- Rozwiń.

[Ta kobieta, którą zjadł? Ostrzegałem ją, że bez zapłaty nigdzie jej nie wezmę. Uparła się iść za mną mimo to. Została zjedzona. Mnie się widzi, że to fair]

- Czekałeś aż ją zje, potem go zabiłeś.

[Tak]

- I se wykombinowałeś, że tak jest fair?

Skinął głową.

- Mogłeś ją zjeść.

[Może i mogłem]

- Ile czasu dostajesz z mięsa pięćdziesięcio kilogramowej kobiety? Rok?Dwa? Nie musiałbyś wcinać połowy mojego cholernego tyłka.

[To nie byłoby fair, wobec niego]

- Przecież zamordowałeś skurkowańca jak stał, koleś nawet nie zdążył sobie porządnie beknąć.

- Mhm.

- „Mhm” co?

[Nic]

- Palec ci w gardle stanął?

[Po prostu się zastanawiam czy na szlaku mam cię przedstawiać jako pół dupy, czy osiem palców]

Osiem Palców zamrugał w ciemności, splunął zieloną plwociną na tory, odczuwając fantomowe swędzenie na prawym, nie istniejącym pośladku.

- Mnie się widzi, że se te swoje zasady układasz krzynkę jak ci wygodnie.

Ołówek zatrzymał się na kartce, nakreślił znak zapytania. Światło latarki na notesie pogłębiało otaczającą ciemność. Twarz miał wyrytą, bez wyrazu, jak z czarno białej fotografii. Jego towarzysz mruga, przeciska się przez ciemność jak przez tłum, zerka na kartkę , wzrusza ramionami i cofa się. Niemy napisał coś na kartce, wyrwał ją i schował do kieszeni.

- Coś powiedział?

[Nic, pomyślałem na głos]

Droga ciągnęła się w nieskończoność, Osiem Palców widział jak po szynach, gęsiego sunęły szczury, w jedną i drugą stronę.

- Poświeć no na nie.

Przystanął, rozpiął rozporek, a maszerujące gryzonie po kolei wchodziły pod wąski strumień moczu. Niewzruszone parły dalej. Zirytowany splunął na szarawe futerko wyznaczając sobie cel, który za chwilę, jakby od niechcenia, rozgniótł czubkiem buta.

Niemy przykucnął, wysypał na ziemię całą zawartość plecaka: zestaw przyrządów do pisania, kość palca, baterie, skalpel, bandaż, proszki odkażające, tasak, nóż i mały, oprawiony w skórę notes. Otworzył go i zapełnił jedną stronę. Gdy skończył, wyjął swój zwykły notatnik, napisał coś szybko, wyrwał stronę, złożył ją na pół i podał.

[Zjedz tego szczura]

- Nie sądzę, kurna.

Osiem palców wyszedł po za granicę światła. Wytarł but o nogawkę dżinsów. Oparł się o ścianę i wstrzymał oddech. Tupot szczurzych łapek kojarzył mu się z deszczem. Niemy wzruszył ramionami, pozbierał swoje rzeczy i zaczął pisać w skórzanym notesie.

- Zaś coś tam wypisujesz, może moje małe grzeszki? Będziesz je potem ważyć ze swoimi?

[Piszę, żeby wiedzieć, co jest fair wobec ciebie, a co nie. Zawarłem w notesie informacje o tobie, jaki jesteś, jak smakujesz, oprawiłem go w ciebie, dosłownie i w przenośni]

Wyrwał kartkę, podał i pisał dalej.

[Nie zjadłeś szczura, to nie było fair, tyle tylko napisałem]

Osiem Palców zgniótł kartkę, przykucnął nad gryzoniami niczym jakiś psotny bóg po czym zmiażdżył kolejne zwierzę.

- Jak przychodzi mi jeden z drugim i zaczyna mówić co jest ok, a co nie, to mnie się widzi, że taki koleżka chce narzucić mi swoje reguły gry.

Podszedł do niemego, wyrwał kilka kartek z jego notesu, następnie wytarł but z krwi i sierści. Niemy zastanowił się chwilę, wykreślił kilka zdań ze skórzanego notatnika, dopisał kilka słów, wziął swój zwykły notes i napisał.

[Prowadzę cię przez kraj Moich Ludzi. Jest to najniebezpieczniejsze miejsce na ziemi, kiedyś bywały miejsca gorsze, a zamieszkujące je osoby, ani nikt inny, nie wiedział czemu tak jest, ja wiem]

[Dlatego korzystając z moich usług, stosujesz się do moich reguł]

- Zapłaciłem połową tyłka za te twoje zasrane usługi, mam tylko nadzieję, że drugie pół będziesz bronił z taką samą zawziętością jak honoru rozgniecionego gryzonia.

[Transport twojego ciała ciebie, jest dla mnie rzeczą ważną]

Niemy wyjął torebkę foliową z kieszeni, zgarnął zmiażdżone szczury do środka, wytarł dłoń o wnętrze reklamówki, wcisnął ją do plecaka i pisał dalej.

[Na później, gdybyś zmienił zdanie, ułatwiłoby mi to robotę. Wytłumaczę ci wszystko, jak tylko zjesz szczury]

-Jak tylko zjem szczury.

Niemy skinął głową.

Osiem palców splunął sobie na but i ruszył prosto w ciemność, która kilkaset metrów dalej zlewała się z nocą.

- Jestem jeleniem. – powiedział - jeleniem który przechodzi przez chatkę myśliwego, w towarzystwie innego myśliwego, by dostać się lasu, tylko, że mojemu myśliwemu brak piątek klepki.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
pendulum_man · dnia 24.09.2015 14:28 · Czytań: 453 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:58
Najnowszy:pica-pioa