Cytat:
"i zabierał ją w swoje władanie."
Zabierając, bo w tym zdaniu jedno "i" już jest.
Nie zabierając, tylko zabierał - nie szkodzi, że "i" już jest. Efekt jest zamierzony, ale rozumiem, że może Ci się on nie podobać.
Cytat:
"porą i cały ciężar prac w polu i obejściu"
Pierwsze "i" na "przez co" drugie "i" na "oraz".
Wybacz, ale nie. Wszystkie "i" w tekście są przemyślane, mogą Ci się oczywiście nie podobać, ale "oraz" itd. zmieniłoby płynność tekstu, moim zdaniem na niekorzyść. Oczywiście, możesz się nie zgodzić ze mną.
Cytat:
"jej sił i z córeczką pójdą na zatracenie. Brakowało jej silnych rąk męża. Wybaczyła mu już, że tymi rękami raz po raz znaczył sine plamy na jej twarzy"
3 x jej
Długo analizowałam zaimki w tekście przed wysłaniem go i uznałam, że żaden z nich nie stopuje przy czytaniu i czyta się z nimi płynnie. Oczywiście możesz itd.
Cytat:
"Pana z powodu swej nieczystości i błagać go"
Albo Pana i Go albo pana i go - nie wiem jaki był zamysł pierwotny.
Pana wielką i go mała, rzecz dzieje się w nieokreślonym czasie i religii, nie wszyscy mieli manierę pisania zaimków tyczących się bóstw wielką.
Cytat:
"nieczystości i błagać go, by wybaczył, że jej ciało jest źródłem grzechu i pokus. I poszła Iwa"
3 x i. Znajdź zamienniki np. oraz, a także, oraz, jak również itp.
Dziękuję za radę, ale nie skorzystam. Celowo użyłam w tekście tak dużej ilości "i". Może Ci to, jako czytelnikowi, nie odpowiadać oczywiście; w każdym razie ilość "i" nie świadczy o braku pomysłów na zamienniki, tylko konsekwentne prowadzenie narracji w jednym stylu.
Cytat:
"przypomniał im, że przed nimi długa"
Im zbędne.
Będę się upierała, że nie jest zbędne - wręcz przeciwnie, lepiej się z tym zaimkiem czyta.
Cytat:
"swojej chacie, dni zaczęły płynąć swym stałym rytmem: poranek, praca, zmierzch w chacie"
Powtórka
Tu się zgadzam, dziękuję za wskazanie.
Cytat:
Sprawdź sobie wszystkie: jej, niej, jego, swoje, swoich, czy to naprawdę jej potrzebne?
Sprawdzić sprawdzałam, owszem, niezbędne dla języka, którego użyłam w baśni.
Cytat:
"Bólu mniej było, czułość zalała serce Iwy i od miłości Janowej w niej płaczu nie było tylko szczęście."
Ale tutaj to chyba nie jest celowe?
W zasadzie tak. Siedziałam nad tą linijka kilka razy po kilkanaście minut, zastanawiałam się, zamieniałam, w końcu uznałam, że tak brzmi najlepiej.
Cytat:
Dopiero jak się przyzwyczaiłem do tej stylizacji (trochę topornej) to jakoś poszło.
Czy mogę prosić o wytłumaczenie słowa "topornej"? Nie chodzi mi oczywiście o definicję słownikową, tylko o odniesienie tego do stylizacji w moim tekście.
Podsumowując: wszystkie słowa (prócz jednej chaty) z zaimkami włącznie, są przemyślane. Język i styl tworzą spójną całość. Ale, oczywiście, ta całość nie musi Ci się podobać.
bardzo dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie i skomentowanie moje baśni.