Paskudny dzień - Bereno Acz
A A A
Paskudny dzień Łukasz Włodarczyk


Paskudny dzień dzisiaj. Prawie świata nie widać, ciemno, smutno, i jak zwykle o tej porze, trwa pierwsza lekcja polskiego. By nie zasnąć, pstrykam linijką do Marka. On strzela w odpowiedzi gumką i tak walczymy z ogarniającą sennością. Celnie trafiam w policzek kolegi, gdy nieoczekiwanie gaśnie światło. Nikt w klasie nie reaguje na to. Nauczycielka także. Jak w modnej książce. Wyszedłem na korytarz, by zobaczyć co się dzieje, ale tam było jeszcze ciemniej. Drzwi do innych sal zamknięte, nikogo nie widać. Ale? Co się dzieje? W odległym końcu korytarza dostrzegłem ruch. Ruszyłem w tamtą stronę. Nagle...
- To niemożliwe! - okrzyk uwiązł mi w gardle. Na szczęście, bo po szkolnym korytarzu hasały na miotłach czarownice.
- Czy to możliwe? Przecież jest prawie pół do dziewiątej. To nie noc. Nikt mnie nie walnął w głowę. Tak sądzę. Skąd takie paskudy tutaj? Jedna to nawet podobna do naszej polonistki. Co robić? Co robić?! Uciekać? Podejść?- gorączkowe myśli plątały mi się po głowie. Niepotrzebnie, niezwykłe zjawy właśnie mnie zauważyły i ruszyły w moją stronę, aż iskry strzeliły z mioteł.
- W nogi! - wszystko krzyczało we mnie. Więc ruszyłem. Wyjście ze szkoły było tuż, tuż. Wyciągnąłem rękę, by otworzyć drzwi, ale? Gdy prawie sięgałem do klamki pojawiła się metalowa krata. Wróciłem w stronę korytarza, tam są okna.
- Ucieknę oknem! Nie ucieknę, ktoś zablokował wszystkie mechanizmy.
- Będzie mój!
- Nie, mój!!
-Głupie! Podzielimy się! - wrzeszczały na przemian postacie w rozwianych szatach.
- O Boże! Co ja teraz zrobię? Gdzie są ci cholerni nauczyciel? Gdy człowiek chce pobiegać na przerwie, to stoją wszędzie! A teraz? Wywiało ich czy co? Jakby specjalnie na złość! Uciekać! Ostatni ratunek to sala gimnastyczna. Rozwichrzone stwory na miotłach były już za mną.
Ruszyłem z kopyta. Czułem na plecach nieświeże oddechy i słyszałem diabelski chichot. Już! Wpadłem z takim rozpędem, że pewnie bym zdobył złoty medal w biegu na sto metrów na olimpiadzie. Schowałem się za wielkim koszem z piłkami.
- Udało się! - pomyślałem, ale radość zmieniła się w obrzydzenie, gdy poczułem na ramieniu obślizgłą rękę.
- A mówiłam, że będziesz mój... - i nad uchem rozległo się obleśne cmokanie i ciumkanie.
- Mój, mój, mój chłopyś... Groteskowo wymalowane usta rozciągnęły się w paskudnym uśmiechu pokazując zepsute resztki uzębienia. Odejdź! Nie zbliżaj się do mnie! Nie!!!
- Hi, hi, ha, ha! - starucha-czarownica rechotała obleśnie usiłując mnie pogłaskać.
Zamknąłem oczy przygotowując się na najgorsze.
- To koniec! - przemknęło mi przez głowę. Nogi miałem jak z waty, w gardle rósł kłąb waty, a po ciele spływały kaskady potu. Poczułem gwałtowne stukanie w ramię.
- Zostaw mnie, ty obrzydliwy, śmierdzący babonie! - wrzasnąłem, gdy zielona paskuda pochylała się nade mną.
- Panie Włodarczyk! Jak pan się odzywa do nauczycielki? Czy pan się nie zapomniał? Poproszę o dzienniczek....

Łukasz Włodarczyk 30-716 Kraków ul. Albatrosów 51 tel. 012/292-44-93
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Bereno Acz · dnia 01.11.2008 14:13 · Czytań: 530 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:61
Najnowszy:wrodinam