Mówią, że chyba urodziłam się z uśmiechem na twarzy (co nie jest prawdą , bo był czas,
że łzy nie wysychały na mych policzkach), a ja modlę się, by z takim samym
uśmiechem pożegnać kiedyś ten świat. (Z listów od Jagody S.)
Tak pięknie potrafisz pisać o podróżach w głąb siebie, na dno
jestestwa, w poszukiwaniu tego, co w tobie wyrzeźbiła
walka z chorobą – pokory, że aż ściska w gardle, powodując
wzruszające drgnienie serca.
Mam poczucie winy, że odpisuję na twoje obszerne listy
lakonicznie, w kilku słowach. Mądre są twoje przemyślenia;
znów z radością wpatruję się w słońce, z kakofonii potrafię
wyłowić łagodne dźwięki. Coraz bardziej przyciąga nas
do siebie mrugająca koperta.
*
Martwi mnie dzisiejsza wiadomość – za wcześnie powiedziałaś
wszystkim dobranoc.
Głaszczę cię bardzo delikatnie popołudniowym uśmiechem,
niech ci towarzyszy w podróżach w (bez)kresy,
w nieskończoność.
- Śpij w pokoju.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt