Locked in syndrom - KenG
Poezja » Wiersze » Locked in syndrom
A A A
trzy dziwne słowa
zlepek słów
dobijasz się do świata
od wewnętrznej strony źrenic
twój krzyk roznosi się
po pustkowiach mózgu
cichnie na wargach
mała pęknięta nitka
oddziela cię od ciała
człowieku - roślino
mucha siadła ci na ręce
zbyt głupia by odgonić ją
jedynie siłą umysłu
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
KenG · dnia 02.11.2008 13:57 · Czytań: 752 · Średnia ocena: 2 · Komentarzy: 7
Komentarze
Miladora dnia 03.11.2008 09:13 Ocena: Przeciętne
Ostatnio właśnie takie "pustkowia" mi zjechano... nie bez racji. ;)
Krzyk, też.
Zmień, myślę, ten krzyk po pustkowiach mózgu, a będzie oryginalniej... B)
KenG dnia 03.11.2008 09:39
Nie bójmy się tak tego zjechania :) Jeden "zjedzie", drugiemu się spodoba. Taka już jest ta choroba (syndrom), że się krzyczy, a nikt cię nie słyszy...
roman dnia 03.11.2008 10:24
tragizm sytuacji przemówił, forma nie bardzo
KenG dnia 03.11.2008 10:35
Bywa i tak :)
roman dnia 03.11.2008 10:50
No bywa, sam często ze swoich tworów jestem niezadowolony. Twoje czytam z ciekawością, tak mi się zaszufladkowałaś jako poetka o sporym potencjale, więc czytam :)
KenG dnia 05.11.2008 01:02
Zaszufladkowałam się? ;) Z tym, że muszę się przyznać, iż na razie beztrosko się obijam i po prostu przeklejam tu moje stare wiersze. Tak że trudno mówić o moim potencjale - z przeszłości ;)
P.S. Mała wstawka - ja bardzo lubię ten mój wierszyk i jestem z niego wcale zadowolona ;) Jeśli nie byłabym pewna jakiegoś słowa czy sposobu ujęcia tematu (czyli jeśli uważałabym, że trzeba go jakoś przerobić), nie pokazałabym go światu. To trochę jak z sukienką na wielki bal - nie idzie się w "niedoszytej do końca", prawda? :)
KenG dnia 07.11.2008 13:25
Te wersy wklepałam, kiedy pisałam ten wiersz, bo to były czasy, kiedy nie każdy wiedział co to znaczy ;)
Poetycznie prawidłowy ;) Tutaj, o ile się nie mylę, mało jest tzw. profesjonalistów. Są w zdecydowanej mniejszości, a tak to komentują ludzie po prostu interesujący się poezją (a, jak widać, nie tylko) i wypowiadający swoją opinię. I tak ważniejsze dla mnie są komentarze, a nie ocena, bo nieraz wpadnie tutaj osoba, która skwituje tylko "Nie w moim guście", wstawi słabe albo przeciętne i poleci dalej. Dziękuję za zaglądnięcie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
Szwarczyk
06/07/2025 18:43
Dziękuję za miłe słowo i ocenę. Cieszę się, że wiersz… »
valeria
06/07/2025 09:32
Świetne, tyle się wmówi w miłość:) »
valeria
06/07/2025 09:30
Życie się samemu układa, nie mamy na to wpływu:) »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty