terapia - Wiolin
Poezja » Wiersze » terapia
A A A

 

śnieg wiszący nad latarnią
przypomniał o płaszczu
wyszedłem
 
na schodach dróg jak na straganie
pęcznieje wrzask
w piasku rechoczą ptaki -
to idzie grudzień
jego łódka płynie nad dachami miast
zaplącze się w bezpłociach
 
na zegarze święta

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wiolin · dnia 13.12.2015 08:14 · Czytań: 654 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 12
Komentarze
p dnia 13.12.2015 09:07
Ten wiersz ma mocne obrazy przez większą część swojego toku, ale są dwa momenty, kiedy wędruje w takie rejony, które mu przeszkadzają. Oto one: w pierwszym wersie drugiej zwrotki masz metaforę dopełniaczową, która nic nie wnosi do obrazowania i potoku emocji. Może warto ją przemyśleć, sformułować inaczej albo pominąć. Inna kwestia to puenta. Nie jest dla mnie jasne, o jaką terapię chodzi w tytule, więc trudno mi sobie wyobrazić, o jaki rodzaj puenty tutaj może chodzić. Obecna wersja jest trochę na siłę, trochę przyklejona, bo trzeba - zbyt odległa od wcześniejszego toku, żeby dało się łatwo skojarzyć, o co chodzi i wpaść w odkrywcze zaskoczenie.
Wiolin dnia 13.12.2015 12:09
Witaj P.

Gdyby zmierzyć, Twoje i moje spojrzenie na twórczość, to zawsze wyjdzie na to że Ty jesteś techniczny - ja wszystko biorę na przysłowiowe oko, choć Twoje "szkiełko" jest bardziej naukowe, zaplanowane, perfekcyjnie zaciągnięte słowem. Pospacerowałem trochę wśród Twoich wierszy, więc wiem co mówię. Jesteś niezmiernie "ziemski" w tym co mówisz wierszem - ja trochę mniej. Ba - nawet mniej dbam o zawartość, stawiając na czucie...Ten wiersz jest bardziej z tych "ładnych", chociaż nie do końca..... Dla ludzi o podobnych walorach jak Twoje, wiele z moich wierszy może być nieszumiących tokiem rozumowania. Dla mnie w nim wszystko jest zrozumiałe. Popatrz, czy święta Bożenarodzeniowe nie są terapią? Dla mnie są, więc o tym piszę. Jestem otwarty na wszelkie zmiany w moich wierszach, ale ten uważam zaniedoruszenia...Pozdrawiam.
p dnia 14.12.2015 07:38
O, to może czas wrzucić coś nieziemskiego. Dzięki za odpowiedź ;)
Margareta dnia 14.12.2015 09:58
Witaj Wiolinie,

Jeśli tu jest terapia, to raczej w stanie przedterapeutycznym na moje oko. Brudno tu, chlapowato, choć śniegowo i smutno. Nie nastraja na światełka i ładne ciuszki śnieżynek oraz śmiech dzieci rozpakowujących prezenty... ot "na zegarze święta", po raz kolejny, jak spotkanie w kalendarzu do odbębnienia... być może miłe, lecz jednak bardzo ulotne.
Tak to odebrałam... a że zwykle podoba mi się u Ciebie, tak też jest i tym razem.:)
Pozdrawiam.:)
minimalpkaa dnia 14.12.2015 10:16
"Rechczą " ?

Bardzo mi się spodobał wiersz, najbardziej ostatnia zwrotka :)
Pozdrawiam
faith dnia 14.12.2015 19:42 Ocena: Świetne!
Jeśli wiersz uruchamia pewne tryby, w wyobraźni, w uczuciach, jeśli potrafi poruszyć, wywołać pewne szarpnięcie, to zawsze jest mi bliski. Przyswajam sobie wtedy to, co wywołuje i jestem bogatsza w środku o pewne emocje... doznania.
Twój wiersz Wiolinie wnosi delikatne i ciche obrazy magicznego grudnia :)

Pozdrawiam
Wiolin dnia 16.12.2015 00:12
Witaj Margareto.

Widać dla każdego z nas święta mają inny wymiar. Pewnie że wszystko jest do przemijania - święta, rok - nasze życie, ale nie możemy tak powiedzieć że "odbębniamy" kolejne...Ja tego nie powiedziałem. Bardziej jednak że są czymś oczywistym, to nawet zegar wie że są....:) Pozdrawiam.

Minimałpko.

Ale Ty masz oko...już poprawiam. Widać mini może więcej. Pozdrawiam i dziękuję.


Faith.

Podobne, a nawet bliźniacze podobieństwo co do mechanizmu działania wierszy...Myślę że jeżeli jest wiersz i są emocje, to to jest środek źródła - musi coś z niego wypłynąć. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję.
Aronia23 dnia 28.07.2016 23:19 Ocena: Świetne!
Wiolin, wróciłam do zimy dzięki temu wierszowi, choć nie przepadam za tą porą roku. Ale jest i tak, jak inne są wpisane w naszą rzeczywistość. I data napisania tego wiersza 13. 12. również znamienna - przynajmniej dla mnie. Święta tak wspaniałe, ale za 11 dni.
Dobra terapia, po niej się nie zapomina, a to natura sama podpowiada, aby się uporządkować.
"śnieg wiszący nad latarnią
przypomniał o płaszczu
wyszedłem". Światło sztuczne, fakt, jednak rozjaśnia i mrok i w głowie myśli. Budzi ze zbyt głębokiego zamyślenia. Jak to Szwedzi mawiają: "Nie jest zimno, tylko my jesteśmy za lekko ubrani."
Droga dość mozolna i męcząca wśród śniegu, jak chodzenie po schodach. A jednak przyroda ostrzega, trzeba tylko słuchać. Rechoczą ptaki zimą, rechoczą żaby latem. Rytm zachowany. Oj bardzo fajny wiersz, grudzień, łódka - przeciwieństwa, ale świat opiera się na nich, tylko trzeba być uważnym, a wtedy zachowamy wewnętrzny spokój i będziemy żyć... Dobranoc, Aronia23
Wiolin dnia 30.07.2016 00:27
Witaj Aronio.

Hm. Ale się zawzięłaś na wiersze Wiolina, a tu nic przecież tylko zima i zima...;) Dziękuję że mnie tak dosadnie rozbierasz aż do pestki. Pozdrawiam.
Aronia23 dnia 30.07.2016 00:42 Ocena: Świetne!
Wiolinie, jak to się zawzięłam? Oj, będę bała się teraz spojrzeć na pozostałą Twoją twórczość - żart, oczywiście. Lubię czytać wiersze i to takie nietuzinkowe. Ja tak nie umiem pisać. Może kiedyś... Na razie, uczę się, czytając i coś czasami tworząc. Co dalej? Zobaczymy. Pozdrawiam i spokojnej nocy, życzę. Aronia23
Wiolin dnia 30.07.2016 01:00
Aronio.

Każdy pisze inaczej, po swojemu. Tak ma być. Nie wzoruj się na nikim - miej swój styl, trzymaj się pewnych ram, w których będzie Tobie dobrze. Tkaj słowa we własnym krośnie. Jasne że to tak łatwo powiedzieć. Pisanie to pewnego rodzaju uzależnienie, więc albo się z tego wyleczysz albo.....dobrej nocy.
Aronia23 dnia 30.07.2016 01:32 Ocena: Świetne!
Wiesz, Wiolinie, uzależnienie jest wtedy, bez przerwy robimy coś, co nam szkodzi i niszczy wszystko. Picie herbaty codziennie z tego samego kubka, ulubionego, nie jest uzależnieniem, bo w niczym nie przeszkadza. Dla mnie na teraz to wręcz przeciwnie do uzależnienia - pisanie jest terapią. I widzisz, jak to jest. Zamknięte koło. Nie mam się z czego leczyć, pozostaje mi to drugie "albo..."dobrej nocy.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty