terapia - Wiolin
Poezja » Wiersze » terapia
A A A

 

śnieg wiszący nad latarnią
przypomniał o płaszczu
wyszedłem
 
na schodach dróg jak na straganie
pęcznieje wrzask
w piasku rechoczą ptaki -
to idzie grudzień
jego łódka płynie nad dachami miast
zaplącze się w bezpłociach
 
na zegarze święta

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wiolin · dnia 13.12.2015 08:14 · Czytań: 639 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 12
Komentarze
p dnia 13.12.2015 09:07
Ten wiersz ma mocne obrazy przez większą część swojego toku, ale są dwa momenty, kiedy wędruje w takie rejony, które mu przeszkadzają. Oto one: w pierwszym wersie drugiej zwrotki masz metaforę dopełniaczową, która nic nie wnosi do obrazowania i potoku emocji. Może warto ją przemyśleć, sformułować inaczej albo pominąć. Inna kwestia to puenta. Nie jest dla mnie jasne, o jaką terapię chodzi w tytule, więc trudno mi sobie wyobrazić, o jaki rodzaj puenty tutaj może chodzić. Obecna wersja jest trochę na siłę, trochę przyklejona, bo trzeba - zbyt odległa od wcześniejszego toku, żeby dało się łatwo skojarzyć, o co chodzi i wpaść w odkrywcze zaskoczenie.
Wiolin dnia 13.12.2015 12:09
Witaj P.

Gdyby zmierzyć, Twoje i moje spojrzenie na twórczość, to zawsze wyjdzie na to że Ty jesteś techniczny - ja wszystko biorę na przysłowiowe oko, choć Twoje "szkiełko" jest bardziej naukowe, zaplanowane, perfekcyjnie zaciągnięte słowem. Pospacerowałem trochę wśród Twoich wierszy, więc wiem co mówię. Jesteś niezmiernie "ziemski" w tym co mówisz wierszem - ja trochę mniej. Ba - nawet mniej dbam o zawartość, stawiając na czucie...Ten wiersz jest bardziej z tych "ładnych", chociaż nie do końca..... Dla ludzi o podobnych walorach jak Twoje, wiele z moich wierszy może być nieszumiących tokiem rozumowania. Dla mnie w nim wszystko jest zrozumiałe. Popatrz, czy święta Bożenarodzeniowe nie są terapią? Dla mnie są, więc o tym piszę. Jestem otwarty na wszelkie zmiany w moich wierszach, ale ten uważam zaniedoruszenia...Pozdrawiam.
p dnia 14.12.2015 07:38
O, to może czas wrzucić coś nieziemskiego. Dzięki za odpowiedź ;)
Margareta dnia 14.12.2015 09:58
Witaj Wiolinie,

Jeśli tu jest terapia, to raczej w stanie przedterapeutycznym na moje oko. Brudno tu, chlapowato, choć śniegowo i smutno. Nie nastraja na światełka i ładne ciuszki śnieżynek oraz śmiech dzieci rozpakowujących prezenty... ot "na zegarze święta", po raz kolejny, jak spotkanie w kalendarzu do odbębnienia... być może miłe, lecz jednak bardzo ulotne.
Tak to odebrałam... a że zwykle podoba mi się u Ciebie, tak też jest i tym razem.:)
Pozdrawiam.:)
minimalpkaa dnia 14.12.2015 10:16
"Rechczą " ?

Bardzo mi się spodobał wiersz, najbardziej ostatnia zwrotka :)
Pozdrawiam
faith dnia 14.12.2015 19:42 Ocena: Świetne!
Jeśli wiersz uruchamia pewne tryby, w wyobraźni, w uczuciach, jeśli potrafi poruszyć, wywołać pewne szarpnięcie, to zawsze jest mi bliski. Przyswajam sobie wtedy to, co wywołuje i jestem bogatsza w środku o pewne emocje... doznania.
Twój wiersz Wiolinie wnosi delikatne i ciche obrazy magicznego grudnia :)

Pozdrawiam
Wiolin dnia 16.12.2015 00:12
Witaj Margareto.

Widać dla każdego z nas święta mają inny wymiar. Pewnie że wszystko jest do przemijania - święta, rok - nasze życie, ale nie możemy tak powiedzieć że "odbębniamy" kolejne...Ja tego nie powiedziałem. Bardziej jednak że są czymś oczywistym, to nawet zegar wie że są....:) Pozdrawiam.

Minimałpko.

Ale Ty masz oko...już poprawiam. Widać mini może więcej. Pozdrawiam i dziękuję.


Faith.

Podobne, a nawet bliźniacze podobieństwo co do mechanizmu działania wierszy...Myślę że jeżeli jest wiersz i są emocje, to to jest środek źródła - musi coś z niego wypłynąć. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję.
Aronia23 dnia 28.07.2016 23:19 Ocena: Świetne!
Wiolin, wróciłam do zimy dzięki temu wierszowi, choć nie przepadam za tą porą roku. Ale jest i tak, jak inne są wpisane w naszą rzeczywistość. I data napisania tego wiersza 13. 12. również znamienna - przynajmniej dla mnie. Święta tak wspaniałe, ale za 11 dni.
Dobra terapia, po niej się nie zapomina, a to natura sama podpowiada, aby się uporządkować.
"śnieg wiszący nad latarnią
przypomniał o płaszczu
wyszedłem". Światło sztuczne, fakt, jednak rozjaśnia i mrok i w głowie myśli. Budzi ze zbyt głębokiego zamyślenia. Jak to Szwedzi mawiają: "Nie jest zimno, tylko my jesteśmy za lekko ubrani."
Droga dość mozolna i męcząca wśród śniegu, jak chodzenie po schodach. A jednak przyroda ostrzega, trzeba tylko słuchać. Rechoczą ptaki zimą, rechoczą żaby latem. Rytm zachowany. Oj bardzo fajny wiersz, grudzień, łódka - przeciwieństwa, ale świat opiera się na nich, tylko trzeba być uważnym, a wtedy zachowamy wewnętrzny spokój i będziemy żyć... Dobranoc, Aronia23
Wiolin dnia 30.07.2016 00:27
Witaj Aronio.

Hm. Ale się zawzięłaś na wiersze Wiolina, a tu nic przecież tylko zima i zima...;) Dziękuję że mnie tak dosadnie rozbierasz aż do pestki. Pozdrawiam.
Aronia23 dnia 30.07.2016 00:42 Ocena: Świetne!
Wiolinie, jak to się zawzięłam? Oj, będę bała się teraz spojrzeć na pozostałą Twoją twórczość - żart, oczywiście. Lubię czytać wiersze i to takie nietuzinkowe. Ja tak nie umiem pisać. Może kiedyś... Na razie, uczę się, czytając i coś czasami tworząc. Co dalej? Zobaczymy. Pozdrawiam i spokojnej nocy, życzę. Aronia23
Wiolin dnia 30.07.2016 01:00
Aronio.

Każdy pisze inaczej, po swojemu. Tak ma być. Nie wzoruj się na nikim - miej swój styl, trzymaj się pewnych ram, w których będzie Tobie dobrze. Tkaj słowa we własnym krośnie. Jasne że to tak łatwo powiedzieć. Pisanie to pewnego rodzaju uzależnienie, więc albo się z tego wyleczysz albo.....dobrej nocy.
Aronia23 dnia 30.07.2016 01:32 Ocena: Świetne!
Wiesz, Wiolinie, uzależnienie jest wtedy, bez przerwy robimy coś, co nam szkodzi i niszczy wszystko. Picie herbaty codziennie z tego samego kubka, ulubionego, nie jest uzależnieniem, bo w niczym nie przeszkadza. Dla mnie na teraz to wręcz przeciwnie do uzależnienia - pisanie jest terapią. I widzisz, jak to jest. Zamknięte koło. Nie mam się z czego leczyć, pozostaje mi to drugie "albo..."dobrej nocy.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
03/10/2023 21:33
Cieszę się, bo taki ze mnie elfik:) »
Kemilk
03/10/2023 17:49
Jako, że jestem tu w ostatnich latach więcej niż… »
mike17
03/10/2023 15:04
Wyczuwam tu, Jarku, jakiś dysonans, bo niby unosicie się… »
mike17
03/10/2023 14:56
Cudnie bawisz się słowem, nadając mu nowych znaczeń, a w… »
Wiktor Orzel
03/10/2023 13:54
Jeśli materiał ma charakter głównie informacyjny, a nie… »
Marek Adam Grabowski
03/10/2023 10:24
Już czytałem i chwaliłem. Pryz okazji pochwalę się moim… »
Marek Adam Grabowski
03/10/2023 08:21
Dzięki! Widzę, że tych bananów można jednak fajnie… »
Marian
03/10/2023 01:25
No, taki tekst o "złotej młodzieży" to mi się… »
Kemilk
02/10/2023 22:09
Przeczytałem i dałem krótką notkę i informuję, że książka mi… »
Per fumum
02/10/2023 20:30
Ja bym po przecinku nie dawała dużych liter. Coś tu w tej… »
Wiktor Orzel
02/10/2023 14:19
Czy recenzent przeczytał książkę, którą dostał do recenzji?… »
Jaaga
02/10/2023 13:30
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i wskazówki. »
akacjowa agnes
01/10/2023 20:32
Hihi, ok. Niech tak zostanie ;) Dziękuję za odwiedziny i… »
mike17
01/10/2023 16:38
Violu, wiedziałem, że odnajdziesz się w tej chwili… »
valeria
30/09/2023 15:52
Piękna, ciekawa chwila, a życie takie jest jak ona:) dlatego… »
ShoutBox
  • mike17
  • 14/09/2023 17:41
  • Ja mam w sumie różne puchary, i te piwne, i te za książki, łącznie 10 wydanych książek w ciągu 10 lat :)
  • genek
  • 14/09/2023 00:23
  • Jeden ma puchar za książkę, inny taki z piwem.
  • mike17
  • 13/09/2023 18:04
  • [link] mike wznosi puchar ktoś to w końcu musi robić :) Ahoy!
  • genek
  • 06/09/2023 19:33
  • Albo ku lepszym, niekoniecznie przejściom.
  • mike17
  • 06/09/2023 18:06
  • Lub może należałoby skierować się ku przejściom podziemnym, skoro te naziemne są wątpliwej jakości :)
  • genek
  • 06/09/2023 10:38
  • Dobrze, zwrócę uwagę, czy to przejścia dla pieszych, czy piesi z przejściami ;)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty