Kontaminacja - liathia
Poezja » Wiersze » Kontaminacja
A A A

 

Patrzę na drożdżowe palce obszywające stary koc
(czułość podczas zwijania nici, jakby trzymał niemowlę,
zdejmując śmietanę z mleka) po raz kolejny,

zmieniam gust. W szafie modlitewnik, lisi pysk na podłodze,
chociaż ich już nie ma: obrazki na ścianach, niby ludzie (matka
w sukience po kimś) przy kuchennym stole — a do niego
dobudowany dom, i święci

składający wizyty. Odwracają uwagę piętką chleba, jajkiem
rozbełtanym w wodzie. Dziadek śni babkę coraz szybciej.
Najpobożniej mydli pędzel do golenia.


z cyklu: dla nas

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
liathia · dnia 25.12.2015 21:29 · Czytań: 668 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
Bozena B dnia 30.12.2015 22:32
Taki rodzinny wydaje mi się ten wiersz, wspomnieniowy, jakby chciał przenieść w przeszłość do tych cudnych lat dzieciństwa, babcinych porad i cierpliwego dziadka, który pozwalał w swoim warsztacie układać obrazki z wiórków, wznosić konstrukcje ze zbędnych kawałków drewna. A my, dzieciaki, patrzyliśmy jak wyczarowuje drzwi, okna, stoły. Do dziś noszę w sobie cudowny zapach drewna, cudowny zapach chleba pieczonego przez babcię, i mnóstwo innych zapachów. Chciałoby się przywrócić tamte czasy i stary drewniany dom prababci z dachem porośniętym mchem.

Piękne przerzutnie malują zazębiające się czy też może raczej w tym przypadku nakładające się na siebie obrazy, obrazki, obrazeczki. Szczegóły, które długo tkwią w głowie, zamęczają tak, że człowiek czuje się zmuszony przyjść i wyrzucić choć jakąś drobną część tego, co mu się maluje dowewnętrznie. Dlatego tak chętnie czytam Twoje wiersze, tkwię w nich, a one we mnie.

Piękny, ponadczasowy utwór.

Pozdrowienia
kamyczek dnia 30.12.2015 23:32 Ocena: Świetne!
Liathio, jestem pełna podziwu dla Twojego pióra – piszesz, oszczędnie, wręcz ascetycznie dobierając słowa, a jednocześnie tak sugestywnie, że obrazy, jeden po drugim, wyświetlają się przed moimi oczami – czuję się nie jako czytelnik, ale tak, jakbym była w środku wiersza, tuż obok postaci. I to nic, że dziadek z Twojego wiersza ma wygląd mojego dziadka, babka mojej babki, a postać matki stojącej przy kuchennym stole przybiera twarz mojej mamy, bo to znaczy, że wiersz żyje, i to jest fantastyczne.

Dziękuję Ci za ten wiersz i za wspomnienia, które zdołałaś obudzić we mnie jego treścią.

Pozdrawiam serdecznie.

Do siego roku!
BeNeK dnia 31.12.2015 00:16 Ocena: Świetne!
Spokojnie poprowadzony, bez uniesień i zbędnych słów, a jednocześnie tak obfity w emocje. Powoli, bez niepotrzebnej gwałtowności otwierasz odpowiednie szuflady wspomnień czytelnika. A jest to wielka sztuka. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu nad ostatnią zwrotką. Na pewno wrócę jeszcze do tego tekstu ;)
Pozdrawiam
liathia dnia 01.01.2016 12:34
Bozena B, kamyczek, BeNeK, bardzo wam dziękuję za słowa. Przyznaję, że mnie wzruszyły, tym bardziej, że cierpię na brak weny i odnoszę nieodparte wrażenie, że już nic sensownego nie napiszę.

Pozdrawiam [i do (mam nadzieję) następnego razu]
ApisTaur dnia 01.01.2016 13:07 Ocena: Świetne!
zza starych ram przeszłość niczym pajęcza nić
snuje się na długość wciąż blednących cieni


bardzo odczuwalny
serdecznie pozdrawiam
liathia dnia 03.01.2016 12:01
Apis, dziękuję Ci za ten wpis.
Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty