Był to okres burzliwych snów i marzeń nieskromnych.
Mieliśmy domek magiczny - wehikuł czasu - na drzewie.
Ja strzelałem z procy do ptaków; ona karmiła
koty, które przychodziły zwabione rejwachem.
Hokus, pokus, fidibus! Śmierć i zmartwychwstanie.
Ja zostałem bohaterem; ona wysyła
paczki z żywnością dzieciom - małym, biednym sierotkom.
Mamy domek na wzgórzu, z widokiem na Miasto Aniołów.
Wszystkie marzenia spełnione; łykamy nasenne tabletki.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt