Pieskie życie - PAN Nikt
Proza » Miniatura » Pieskie życie
A A A
Klasyfikacja wiekowa: +18

     Wychyliłem głowę ze swojego fotela. Spojrzałem w stronę łóżka i ogarnęła mnie ogromna zazdrość. Ten znowu leżał w łóżku z nową suką. Hymmm... Tak. Źle ją określiłem. Wy, ludzie, macie jakiąś dziwną alergię na to słowo. Tylko że my nie wycieramy sobie podłogi słowem 'człowiek'. To wy nadaliście pejoratywnego znaczenia temu słowu, więc siedźcie teraz cicho. Może jak przestaniecie używać słów 'suka' w takim znaczeniu, nie obrazicie się, gdy takim określeniem opisze wasz nowy podbój pies.
     Wracając jednak do początku. Zazdrościłem mu. Dlaczego? Mnie nie pozwalano przyprowadzać to nowej partnerki do domu i spać z nią na swoim legowisku. Co ja, eunuch? Mój pan najwyraźniej sądzi, że tak. Miał naprawdę wielkie szczęście, że nie mówię w Wigilię ludzkim głosem, bo bym wygarnął mu parę rzeczy. Choćby niechęć do moich dziewczyn. Ja jego lasek nie przeganiam, gryząc ich po nogach. Choć, mówiąc szczerze, nie byłby to taki głupi pomysł. Może wtedy by zrozumiał, że niewiele się różni ode mnie. Jego zdolność myślenia też w końcu ogranicza się do jednego organu i bynajmniej nie mózgu. Bałbym się jednak, że zaciągnie mnie do schroniska. Wtedy żegnaj, wyżerko. Niestety nie tylko ryby w świecie zwierząt nie mają głosu.
     Wstałem z legowiska. Otrzepałem się i zacząłem krzyczeć.
     - Wstawaj, ty rozleniwiony mechanizmie rozpłodowy!
     Na szczęście nic nie zrozumiał. Spojrzał tylko na mnie i gdy miał już zamiar legnąć z powrotem, podniosłem tylną łapę. Od razu zrozumiał i wstał szybko niczym błyskawica.
     Manipulowanie ludźmi jest łatwiejsze niż wydobycie befsztyka z lodówki. Tylko im się wydaje, że rządzą i niech tak zostanie. O wiele łatwiej wpływać na ich zachowanie, gdy żyją w tym złudnym przekonaniu. Ja na pewno nie zerwałbym się z legowiska, gdyby on chciał wylać się na dywan. Wstałbym i po prostu zrobiłbym to samo. No i kto tu rządzi. Co cwaniaczki?
     Mój cwaniak założył ubranie. Dobrze zrobił, bo gdyby wyszedł na dwór tak, jak Pan go stworzył, to jeszcze któraś z sąsiadek zawału by dostała. Nie powiem, bym był jakimś psim misterem. Są jednak jakieś granice. Stary, pobiegaj trochę, bo niedługo nie będziesz musiał chodzić, a zaczniesz się toczyć.
     Po założeniu dżinsów i wymiętolonej koszuli wziął klucze, po czym spojrzał na mnie z jedną, wielką pretensją. Przepraszam, stary, ale ją nie leję do żadnego specjalnie dla mnie zaprojektowanego urządzenia. Mnie wystarczy drzewko w ogrodzie. Zasadź takie w domu, a pozbędziesz się problemu.
     Po spojrzeniu na mnie 'wszystko mówiącym wzrokiem', otworzył mi drzwi od pokoju, a następnie od domu. Wolność!

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
PAN Nikt · dnia 06.01.2016 02:05 · Czytań: 854 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 6
Komentarze
Heisenberg dnia 06.01.2016 02:21
Tekst jest bardzo niechlujnie napisany. Nagromadzenie błędów wręcz uniemożliwia czytanie, i to podstawowych błędów, w stylu:
Cytat:
do schro­ni­sko(/a)

Cytat:
nie byłby (to) taki głupi po­mysł

itp.
Totalne lenistwo autora, chwila korekty przed opublikowaniem na pewno by mu nie zaszkodziła.

PS. Mam nadzieję, że ironia w moich słowach jest wyczuwalna. To bardzo sprawnie i poprawnie napisany tekst!

Jednakże w warstwie treściowej wprawką raczej się wydaje, niźli samodzielną całością, oczywiście w moim odbiorze, subiektywizmem przesiąkniętym.

PS. 2 Jeszcze jedna drobnostka:
Cytat:
Po za­ło­że­niu dżin­sów

Cytat:
 Po spoj­rze­niu na mnie

Dwa sąsiadujące ze sobą fragenty rozpoczynają się tym samym schematem ("po zrobieniu czegoś tam), w miniaturze proponowałbym unikać konstrukcji zdaniowych położonych blisko siebie, których podobieństwo bije po oczach (znowu subiektywizm).
Dobra Cobra dnia 06.01.2016 12:19
Hmm, czyżby tytuł miał brzmieć: Pieskie życie? Jeśli tak, to już na początku jest fakap.


PANie Nikt,

Dalsze rozważania mądrego nad wyraz psa są tak mądre, tak filozoficzne i przenikliwe. A to tylko pies, który nawet (co zaznacza Autor) nie gada w wigilię, kiedy inne zwierzaki gadają. Więc jak?

Zakończenie nijakie. Mocą miniatury jest zawsze dobre zakończenie, którego tu nie mamy.

Czuć potencjał pisarski, pióro nieźle się ślizga po kartce papieru. Tylko temat jakoś zwiódł i zawiódł. Czyż nie?


Ukłony,

DoCo
PAN Nikt dnia 07.01.2016 11:12
Dziękuję za komenarze.
Bernierdh dnia 14.01.2016 03:16
Fajny pomysł z perspektywą psa. Też napisałem niedawno takie opowiadanie, pewnie zaraz wrzucę.
No więc fajny pomysł i fajne wykonanie. Przydałaby się fabuła, ale i tak jest pozytywnie.
Swoją drogą, charakter twojej psiny jakoś bardziej przypomina mi kota :)
Pozdrawiam :)
Usunięty dnia 16.01.2016 14:57
Ten pies to taka samcza wersja mojej Klementynki, która w podobny sposób oznajmia, że chce na spacer - no, może nie uniesieniem tylnej łapy, ale piszczeniem i szczekaniem. Ot, taka mała terrorystka, która zawsze musi być w centrum uwagi :) Kto wie - może i ona myśli podobnie o swoich człowiekach?

Ogólnie podobało mi się.
PAN Nikt dnia 18.01.2016 02:10
Opowiadanie to nie jest do końca moim pomysłem XD. Wzorowałem się opowiadaniem Romana Brandstaettera, jednego z największych XX w polskich pisarzy. Zresztą samo pojęcie personifikacji jest stare jak świat.

Dziękuje za komentarze.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:85
Najnowszy:wrodinam