faith
Dziękuję, bardzo celne spostrzeżenia, bardzo dobra zmiana treści.
Kiedyś, z jednym wierszem, tak robiłem. Na kilka sposobów
.
Twój, bo jest to Twój kawałek ułożony z istniejących słów, ma całkiem nową i dobrą twarz
.
Podoba mi się
.
Biorę i dopisuję jako wersja II, pod powyższą wersją I
.
Dlaczego jednak nie zmienię
?
No bo... bo ajw
.
Jej erotyki powalają i tylko kochać, tęsknić, itp
.
Powyższe to smutek po rozstaniu z kobietą, zalewany alkoholem.
Dążenie do wyrzucenia jej obrazów z serca, z pamięci, z żołądka.
Z żołądka się udało, wstrząsem fizycznym tj. głową o blat
.
Fakt, powyższe to męski w większości sposób, męski często, z wyjątkami, stan.
Po rozstaniu z... np z Tobą faith
.
Przepraszam jeśli pozwoliłem sobie za dużo.
Ale jesteś kobietą, rozstanie też niejedno, bez pewności ale możliwość, za Tobą.
W wierszu stan, faceta, w trakcie walki z samym sobą, z uczuciem, ze smutkiem topionym w wodzie, specyficznej
.
To "erotyk" uczuciowy
<nie wiem czy jest, nie widziałem jeszcze takiego czegoś
>, jak napisałaś, zjeżdżający po poręczy
.
Co w zwrotkach:
I opis miejsca
II zachowanie i działanie liścia/faceta
III nie pomaga picie, wciąż czuje i jęk i łzę po stracie
IV udało się przypadkiem, ale groziło śmiercią
, kawałek tego co było usunięty z cześci wewnątrz, reszta, nie wiadomo
P.S. Niektórzy mężczyźni mają sposoby by zabić miłość, ostrzegam jednak. Nie warto się spieszyć, ona może wrócić.
To tyle. Dziękuję fait, jesteś bardzo mądrą i wrażliwą kobietą, to fakt.
I doskonale piszesz, ja, marnym nawet nie cieniem Twoim, ale, hm.
Korzystam w rozwoju <rozwijam się powoli jeżeli chociaż czy, pewności nic
> czytając Twoje utwory
.
Dzięki za "bytność" <macha i skacze, no niepoważny ;(>.