Strupy na kolanach i łokciach przyschły,
zrywając je na nowo zyskałam sine blizny.
Strych i strach brzmią całkiem podobnie,
na słuch, czy jeszcze piętrzą się kroki
czy już krzyki. Nie ma schronienia.
Nie potrafię powstrzymać wieczorów,
kiedy znów mam za cienkie ściany. Pod
naporem wspomnień burzę się nocą.
Wcale nie chcę, ale nie mam wyjścia,
aż do rana. Wtedy prześwituję.
Nie znam stabilnych domów. Po prostu
nie umiem takiego narysować, ani wyśnić.
Brakuje mi wyobraźni i nie zgadzam się
z perspektywą. Kąty zawsze nie takie,
chociaż cztery. Płaczę w jednym.
05.11.2015
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt