smutno, dramatycznie smutno. Nastrój się udało zbudować.
Nadal drażnią mnie rymy (których nazwę znasz).
Kolejny Anioł leci w dół - a dla tego sierotki zabrakło pary, nie rymuje się z niczym. Ale nie widzę uzasadnienia strukturalnego dla braku rymu. Można by tak np urwać na końcu i brak wersu, brak rymu stałby się środkiem stylistycznym. Tu wygląda jak niedoróbka.
Działaj dalej, pozdrawiam

z wszystkich dotychczas zamieszczanych przez Ciebie tekstów ten mnie wreszcie czymś zaintrygował. Wreszcie coś nie całkiem wprost, jakaś maleńka choć wieloznaczność.
Pewnie miałaś jakieś bardziej obrazoburcze wizje, ale dla mnie to tekst o rozbiciu porcelanowej figurki aniołka - tez się można solidnie zezłościć i pobluźnić nawet.

Ps... thx nie jest ani słaby, ani przeciętny - wzbudza zbyt wiele emocji... gdyby był tak bardzo do dupy, to przeszlibyście obojętnie, a jednak tego nie zrobiliście. Pozdrawiam

Zostałem źle zrozumiany. Choć nie oceniłem tego wiersza uważam, że jest słaby. Mam belferskie zapędy i dlatego sie produkuję również pod nieudanymi wierszami.
Ale skoro sam fakt wpisu autorka uważa za wyraz podziwu, to chyba jednak przy następnym wierszu nie zostawię swojego śladu. Chcesz tak?

ej co z Wami jest? przcież to jest dobre. nie potraficie doszukac się sarkazmu?

Carista666 - chociaż jedna osoba, która nie czyta wszystkiego dosłownie!!! Miło...

P. pomine...

zapomin - o Tobie nic nie wspominałam, bo nie czułam takiej potrzeby Tam nie było rymu bo nie wsadzam wszędzie rymów na siłę... Piszę tak jak czuję...a propo tego, co napisałeś... Stwierdziłam tylko, że skoro moje wiersze wywołują takie poruszenie to chyba musi coś w nich być. Ale jeśli ktoś mnie obraża, to o tym piszę i mówię zawsze głośno - nie życzę sobie czegos takiego, bo nie ilość wpisów się liczy!!! Nie wiem czy zrozumiałeś o co mi chodzi...

valdens - bardzo Cię proszę nie porównuj mojej twórczości do gówna... Bo już coś Ci napisałam na ten temat...

Pozdrawiam i prosze o więcej dystansu do mojej twórczości, bo trochę się zapędzacie w ocenach. To czy wierzę, czy nie to moja sprawa. Tylko szkoda, że wszystko odczytujecie dosłownie...

To mogłabyś w tekście jakiejś piosenki wykorzystać. Tylko rytm popraw.

Kolejny Anioł leci w dół,
myśląc, że złapał rękę Boga,
a to Judasza była noga!

To jest niegłupie i trochę zabawne, jakbyś popracowała nad ciekawszą formą zapisu, to coś by z tego mogło być.



A to - żenada.

Jest w tym tekście pomysł, teraz zrób tak, żeby to wiersz był.


p.s. z ciekawości zajrzałam do komentarza valdensa, zdziwiona, odkąd on taki nieuprzejmy jest - i macyfonko powiem Ci, że powinnaś jego komentarz przeczytać jeszcze raz. Tym razem ze zrozumieniem.

A może to nie ma być wiersz, tylko taka ulotna myśl? Nie wszystko musi być wierszem Dla mnie się podoba, jest w tym coś.

To mnie rozbawiłaś powalającym tekstem osób zaczynających pisać oj biedna opuszczona logika...

sporo złych emocji to jest w powyższej wymianie myśli. Sporo gniewu, hardości... Brak pokory nie jest dobrym doradcą.

To jaki jest tekst - nudny czy ciekawy - można ocenić dopiero po jego przeczytaniu, prawda?
Tu małe zaciekawienie miałem, ale bardziej rozmowami pod tekstem

Tomi - po co te złośliwości? Nie lubie wazeliny! Szczerość, a złośliwe uwagi to dwie różne rzeczy!

MAcyfonko, jestem zszokowana. Jeśli faktycznie uważasz, że ilość komentarzy jest wyznacznikiem dobrego tekstu...
POza tym, jesli sądzisz, że już zgłębiłaś warsztat, masz talent, to może spróbuj szczęścia gdzie indziej, tzn gazety, tomik poetycki.
trochę pokory; wrzucasz tekst na portal, to licz się z tym ,ze ludzie napiszą Ci, co o nim myślą i niekoniecznie będzie to słodzenie. Krytyka jest po to, żeby pisać lepiej i lepiej. Nie ma co na nią i na komentujących się obrażać
Nie znam się na poezji, ale mogę powiedzieć, że wiersz jest najzwyczajniej w świecie bardzo słaby.

kwestia wiary śmieszna, ale niestety do séant

A mnie się podoba