Wczesna wiosna na Nowosądecczyźnie - trawa1965
Proza » Inne » Wczesna wiosna na Nowosądecczyźnie
A A A

Zima, niezależnie od jej przebiegu, sprawia, że prawie wszystkie drzewa liściaste oraz modrzewie, zapadają w stan określany mianem „aktywnego uśpienia”. Ponieważ nie chcą przez kilka miesięcy być całkowicie martwe, ich gałęzie, z wyjątkiem całkowicie suchych, zawsze mają zawiązki pąków- przyczajonych tygrysów w każdej chwili gotowych do wiosennego skoku.. Oto dowód na to, że podobnie jak ludzie, tak i drzewa, boją się prawdziwej śmierci...

 

Co zrobić, by wyzbyć się tych obaw? Trzeba po prostu umieć nie dać się zaskoczyć przez warunki atmosferyczne lub człowieka. W tym celu należy powlec gałęzie jakimś konserwantem. Tak czyni wierzba wawrzynkowa- jedyne drzewo liściaste w Mogilnie, które dzięki temu może nawet w czasie najostrzejszej zimy pozwolić sobie na kwitnienie. W dodatku czyni to bardzo pomysłowo i dowcipnie- kwiaty zwane baziami są usytuowane „koralikowo” na wiotkich gałązkach i przypominają z wyglądu krople rosy. To co szczególnie pobudza do śmiechu to fakt, że sprawiają wrażenie otyłych.

 

Ale czy one przejmują się zbytnio opiniami ludzi na swój temat? W końcu robią to wszystko w prawidłowo pojętym własnym interesie...

 

Wierzba wawrzynkowa jest jednak szczególnym drzewem nie tylko z tego powodu. Ma ona bowiem zdolność przewidywania przyszłych wydarzeń, co jest bardziej cechą świata zwierzęcego. Świadomie separuje się nie tylko od lasu, z wnętrza którego prawie nic nie można zobaczyć , ale i od innych gatunków wierzb. Ma całkowitą rację- zewsząd dobiega ryk pił spalinowych, wobec których las jest bezradny.

 

-O nie!- zdaje się mówić.- Jeżeli trzeba już umrzeć, to z otwartą przyłbicą, śmiało patrząc w twarz oprawcom! Ale najpierw trzeba im postawić maksymalne trudności- takie, aby mordercom nie chciało się później bezkarnie mordować-.

Dlatego też wierzba wawrzynkowa rośnie w „przyrodniczym wielopaku”- tuż nad ziemią wyrasta szereg nieprawdopodobnie poskręcanych pni, których wycięcie pochłania masę energii i stąd drogo kosztuje. Wewnątrz tego wielopaku znajdują się zawsze wiotkie, powleczone woskiem gałązki z koralikami baź i one są już nietykalne.

Nie koniec na tym- ów splot pni pokrywają ogromne, guzowate narośla. Który kupiec kupiłby coś takiego?

 

Wiosenne wyczyny wierzby wawrzynkowej próbuje kopiować leszczyna. Jednak to tylko epigoństwo w oczach całej grupy organizmów. A to może wybaczyć jedynie zwierzchnia Siła Wyższa, która na bioliteraturze nie zna się.

 Wprawdzie kwiaty leszczyny także kwitną w czasie ciepłych zimowych dni, jednak drzewo to nie potrafi powlekać swych gałęzi woskowym pokostem i to się mści. Kwiaty, pozbawione dostaw pożywienia z wiązek przewodzących wewnątrz „ przeziębionych” wskutek braku ciepłego okrycia gałęzi, wkrótce marnieją i w lecie nie wydają owoców. Na szczęście natura zawsze daje innym kolejne szanse i już następny rok może być rokiem „orzechowym”.

 

O sezonie wiosennym trzeba myśleć już w lecie poprzedniego roku. Doskonale wie o tym jodła, która nie potrafi tworzyć „wielopaków”. Zresztą konstrukcja korony jodły również jest „antywiosenna”, bo nie przepuszcza światła słonecznego do podstawy własnego pnia. Mimo to jodła nie tylko znajduje sposób na przetrwanie zimy bez potrzeby ingerencji człowieka, ale nawet na pomyślne wychowanie własnych dzieci. Temu celowi służy specyficzna konstrukcja własnych szyszek, które nigdy[ tak jak u sosny] nie ulegają stwardnieniu. W tym czasie biedne  sosny muszą żebrać o pomoc słońca, gdyż same nie są w stanie wymyślić nic oryginalnego. A o świerkach to nawet nie ma co wspominać- każda szanująca się jodła tłumi ich ambicje w zarodku, toteż drzewa te mają status niewolników  tyleż ambitnej, co zarozumiałej królowej podgórskich lasów.

 

Jodle wystarczy solidny deszcz, aby jej szyszki całkowicie rozpadły się przy powierzchni ziemi i uwolniły nasiona, które potrafią bez trudu wwiercić się w grunt. Niestraszna im teraz nawet gruba pokrywa śnieżna, żeby ponownie pojawić się nad powierzchnią  w postaci siewki.

 

A jednak nawet jodła nie jest wolna od nierozwiązywalnych problemów. Nie może ona na przykład zapobiec wiosennej gradacji mszyc jodłowych. Jedyną jej nadzieją jest fakt, że mszyce, dbając

 o własne interesy, nie rozmnożą się zbytnio i zamiast doszczętnie ogołocić jodłę z życiowych soków, będą jej tylko mocno dokuczać. Takie drobne złośliwości nie wzbudzą w niej pragnienia zemsty, a zamiast niej wyzwolą dumną, wyniosłą, arystokratyczną postawę.

 

To, co szkodzi jodle, jest dobre dla pszczół, które, nie lubiąc się lenić, wylatują z uli zaraz po pierwszych ciepłych dniach nowego roku. Oczywiście nektar z kotków wierzby wawrzynkowej to dla nich za mało. W tej sytuacji spadź mszyc jodłowych jest zbawienna. Mieszkańcy Nowosądecczyzny dobrze o tym wiedzą i dlatego chętnie stawiają ule wewnątrz jodłowych lasów. W ten sposób zainteresowania pszczół zostają ukierunkowane wyłącznie na robienie miodu spadziowego.

 

Wczesną wiosną na szybach okiennych próżno szukać spektakularnych gatunków owadów. Zamiast tego pojawiają się na nich drobne muchówki i błonkówki, których ciała są z racji swych małych rozmiarów bardziej odporne na zimno. Wśród tych owadów znajdują się dorosłe postacie szypszyńca różanego- galasówki, której myśli obsesyjnie krążą wokół jednego tematu- jak złożyć jaja na liściach róż.

 

Spośród wczesnowiosennych kwiatów prym wiedzie „ wielka trójka”- podbiał, mniszek lekarski oraz pierwiosnka wyniosła. O ile pierwsze dwa kwiaty są ucywilizowane i ściśle związane z człowiekiem, o tyle pierwiosnka wyniosła jest znacznie bliżej natury. Lubi ona rozległe, naturalne łąki, które „oszlifowują” krowy. Tu jest tak liczna, że wygląda jak duża orkiestra grająca przyrodniczą wersję „ Marsza Radetzkiego”. Ten wojskowy dryl oznacza, że roślina ta troszczy się o inne gatunki, które już pod ziemią słyszą jej granie. Najszybciej reaguje na jej  apel dąbrówka rozłogowa, która najpierw stara się jej towarzyszyć, a następnie całkowicie zastępuje ją na łące. Ale to też trwa krótko,  bo roślinna karuzela kręci się coraz szybciej i niebawem, na zasadzie sukcesji, zostaje ona zastąpiona przez jaskry i prosieniczniki.

 

 
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
trawa1965 · dnia 20.04.2016 18:57 · Czytań: 463 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 2
Komentarze
skroplami dnia 18.05.2016 15:06 Ocena: Świetne!
Zbliżam oczy do liter i widzę rośliny :).
Tyle w nich i mądre takie dla siebie :) i rozdawać innym się umieją, tylko się uczyć.
Rozdawać, tak. Z mniszka mam akurat miód, dziś. Zrobiony z ludzką pomocą ale swoisty i słodszy chyba od miodu :).
Sam tekst i obrazowy i naukowy, tzn. można się nauczyć, zrozumieć, dostrzec więcej następnym razem gdy ww. istoty roślinne blisko nas :).
trawa1965 dnia 18.05.2016 16:21
Dziękuję za miły komentarz. Chyba choroba zaatakowała, bo wpadłem w dołek.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
Jacek Londyn
12/04/2024 13:25
Dzień dobry, Apolonio. Podzielam opinię Darcona –… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty