(***) Żywiołak. Ogniorośl. - liliium
Poezja » Wiersze » (***) Żywiołak. Ogniorośl.
A A A
Od autora: Z cyklu.
 
 
 
 
Żywiołak. Ogniorośl.
 
 
 
 
 
 
 
Stany lękowe,
podsycane przez poprzepalane gałęzie.
Na końcu każdej wisiorek z obrazkiem i chleb,
kołysze się w rytm nuconych wskazówek
- ckliwszych, odkąd ptaki
 
 
 
 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
liliium · dnia 23.04.2016 07:32 · Czytań: 694 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 8
Komentarze
trawa1965 dnia 23.04.2016 09:31 Ocena: Bardzo dobre
Rozumiem, że tu słowem- kluczem są gałęzie.

Jednak coś mi w tym wierszu stylistycznie nie gra, szczególnie w ostatnim wersie, zwłaszcza w połączeniu z nuconymi wskazówkami. Rozumiem, że w tym wierszu opisujesz kościelnictwo jako zjawisko społeczne.

Tytuł i sposób obrazowania- bardzo ciekawy.
liliium dnia 23.04.2016 18:19
Trawa, nie przerażaj mnie. Kościelnictwo - a tfu!!! Żeś pojechał po bandzie.
trawa1965 dnia 23.04.2016 18:49 Ocena: Bardzo dobre
Nie pojechałem. Po prostu obserwuję rzeczywistość.
Z wielką chęcią przeczytam następne Twoje utwory, bo ten naprawdę spodobał mi się.

A tak na ucho- czasem wychodzą ze mnie demony...
liliium dnia 23.04.2016 19:33
Bądź co bądź, zupełnie nie tędy droga, jesli idzie o tekst. Totalne nietrafienie i pominięcie się z czymkolwiek :p
trawa1965 dnia 24.04.2016 04:56 Ocena: Bardzo dobre
Możliwe- nie upieram się. To jednak dowodzi faktu, że ten dobry utwór można różnie interpretować.
liliium dnia 24.04.2016 18:11
W ten sposób można wszystko tłumaczyć. Nie tędy droga :)
eka dnia 24.04.2016 19:55
Cytat:
Stany lę­ko­we,
pod­sy­ca­ne przez po­prze­pa­la­ne ga­łę­zie.
Na końcu każ­dej wi­sio­rek z ob­raz­kiem i chleb,
ko­ły­sze się w rytm nu­co­nych wska­zó­wek
- ckliw­szych, odkąd ptaki


Ogniorośl - neologizm narzuca skojarzenie, co oczywiste, z żywiołem ognia w postaci, hmm... narośli, drugi wers (poprzepalane gałęzie) zasklepienie dawnego ognia pod skórą, w wybrzuszeniach pamięci.
Częsty u Ciebie motyw drzewa, tutaj ogranicza się do niemal już zwęglonych gałęzi. Ale dalej ważnych, skoro karmią - chleb i zatrzymują obrazy - klejnoty, wizerunki-medaliony tej jednej, jedynej.
Coraz mniej w nich ognia (namiętności?), a więcej zakłamań słodkich.
Peel nuci dawne, dawne i wspólne melodie, a ptaki?
Odkąd odleciały?
-----------------------------
Aleś mi obrazów w głowie namnożył. Intensywnych, sugestywnych.
Pozdrawiam, Marcin.

Ptaki
liliium dnia 25.04.2016 11:55
Odleciały, albo po prostu były głodne. Kto tam wie, co im siedzi w tych maluteńkich móżdżkach.
Problem tej jednej, jedynej jest taki, że - chyba już gdzieś o tym wspominałem - życie dzieli się na przed i po. Przed nią - dla niej - i po tym, jak jej zabrakło. I przecież niekoniecznie zaraz musi być tak, że odeszła. Są inne formy pozbawiania obecności. Śmierć, rozłąka, znalezienie innych gałęzi, żeby je obsiąść. I nie mówię tu wcale o zdradzie, o innym Tym Jednym.

Początkowo ten tekst miał być znacznie dłuższy. Wydawało mi się, że w takiej formie - jest nieskończony, niedopracowany. Ale potem uświadomiłem sobie, że takie właśnie powinno być zakończenie cyklu.

Przeszedłem przez wiatr, ziemię, wodę - jak inaczej mogłoby się to skończyć, skoro nie do końca nadpalonym kikutem?

Rany się przypala przecież. oDerwane kończyny również. Wszystkiego dobrego.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:77
Najnowszy:ivonna