Czar nocy. - monarchiawyobrazni
Proza » Miniatura » Czar nocy.
A A A
Od autora: Czas płynie, uwalniając strach.

Patrzył na nogę o mlecznym kolorze. Wędrował wzrokiem po jej ciele do góry, wiedział, że pod białym szlafrokiem. Jest tylko ciało, jego malutkiej, bezbronnej dziewczynki. Nagle zaczął odczuwać jak do jego penisa napływa krew. Obudził się spocony. Siedziała na krawędzi łóżka.
- Nina, co ty tu robisz? - zapytał, zaświecając światło.
- Jutro wyjeżdżam.
- Wiem.
- Tato, a jeśli to nie jest właściwy mężczyzna dla mnie.
Przytulił ją i pocałował w policzek.
- Nigdy nie masz pewności, ale jeśli go kochasz to prawdopodobieństwo, że jest zły jest minimalne.
Następnego dnia o 4:00. Nałożyła na siebie przygotowane ubranie. Zabrała walizki i weszła do salonu, w którym panował półmrok. Zauważyła postać w szarym dymie. Z adaptera leciała bajkowa muzyka.
- Mogę cię prosić do tańca.
Podała szczupłą dłoń ojcu. Poczuła ciepło i bezpieczeństwo tak silne jak ucisk zegarka na jego ręce. Wtuliła się, a kująca broda dotykał jej pomalowanego podkładem policzka. Dostała rumieńców, zamknęła oczy i wtuliła się w niego. W torebce zaczął dzwonić telefon.
- Tato, muszę już iść.
Muzyka wciąż grała, a on jakby w amoku nadal trzymał ją blisko siebie, wąchając zapach jej miękkich włosów. Dopiero po chwili rozluźnił uścisk.
- Dobrze, księżniczko - złapał ją za rękę i pocałował w czoło - bądź grzeczna.
- Dobrze tatusiu - powiedziała z uśmiechem.
Powoli wypuścił delikatną dłoń. Patrzył jak się oddala i wsiada do taksówki. Coraz bardziej czując zimno.
- Dlaczego jej nie powiedziałeś? - zapytał melodyjny głos.
Bicie jego serca, zaczęło słabnąć, aż w końcu całkiem się zatrzymało.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
monarchiawyobrazni · dnia 04.05.2016 10:53 · Czytań: 570 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 9
Komentarze
purpur dnia 04.05.2016 12:42
Wybacz, ale nic nie zrozumiałem z tego tekstu :)

Cytat:
Wędrował wzrokiem po jej ciele do góry, wiedział, że pod białym szlafrokiem. Jest tylko ciało, jego malutkiej, bezbronnej dziewczynki.
- tam nie powinno być kropki. Przeczytaj sobie to zdanie i oceń jak może zrozumieć to czytający.

Cytat:
- Nina, co ty tu ro­bisz? - Za­py­tał, za­świe­ca­jąc świa­tło.
- chyba powinno być:
Nina, co ty tu ro­bisz? - za­py­tał, za­świe­ca­jąc świa­tło.

Cytat:
Obu­dzi­ła się o 4:00 nad ranem.
- a to skąd? Już nie jest przy łóżku?

Cytat:
- Dla­cze­go jej nie po­wie­dzia­łeś? - Za­py­tał me­lo­dyj­ny głos. Bicie jego serca, za­czę­ło słab­nąć, aż w końcu cał­kiem się za­trzy­ma­ło.
- a pyta kto? I na końcu umiera?

Hmm. Tka jak wspomnaiłem, nic nie kapuję :)

Ciężko mi zatem coś powiedzieć, ale jak widzisz, poszło mi zacnie wypełnianie komentarza :)

Może trzeba iść na kawę, albo na słońce!

Wina nie koniecznie musi być twoja, drogi Autorze :D

Pozdrawiam,
Purpur!
Aronia23 dnia 04.05.2016 13:35
Część Monarchio. Niestety, ja nie za bardzo zrozumiałam o co chodzi w tym tekście. Sugestie Purpura są słuszne.
Kim jest ta Nina? Kim jest człowiek, za którego ma wyjść za mąż?
"... ale jeśli go kochasz to prawdopodobieństwo, że jest zły jest minimalne".
W ogóle jakieś dziwne relacje zachodzą między bohaterami. Nie chcę, urazić, nie bierz do Siebie, jednak tekst jest nieczytelny.
Doszukiwałam się w nim "drugiego dna". Nawet zahaczyłam o kazirodztwo.
Może dobrze, może źle, nie wiem.
Poza tym, zadbaj o ortografię, robisz błędy. "kująca", już dalej nie wymieniam.
Jednak, Monarchio, jesteś lepsza w poezji niż w prozie, takie jest moje zdanie.
W prozie się gubisz też odbiorcę.
Sądzę, że myśli interesujące... ale, właśnie. Pozdrawiam Cię serdecznie. I nie gniewaj się.
Popatrz sama Swym pięknym okiem, obiektywnie na ową opowieść. A23
viktoria12 dnia 04.05.2016 14:27
czar nocy pod jednym dachem
,,miłość lubi tajemnice" gdy do romansu zakazana droga
a praworządność na niby wyznacza granice

bezszelestnie wysuwa się z madejowego łoża i śpieszy do Róży
rozsuwa delikatne płatki
rozkosz łagodną falą rozlewa się od pasa w dół

i wyzwala nowe siły
tatusiu co robisz boli
cii śpij

wiesz... półsennie szepce żona
twoje ucho podnieca mnie
,,jak broda Seana Connrey siwizną"

Wiele niedopowiedzeń jest w Twoim tekście. Dajesz możliwość różnych interpretacji, powyżej moja. No cóż. ,,Do zakochania jeden krok", następny może być błędem. Ale, by go uniknąć - trzeba zakazany owoc usunąć.
Facet wybiera mniejsze zło.
monarchiawyobrazni dnia 04.05.2016 18:02
Dziękuję za opinię :)
Postaram się, sprostować ścieżki światów po których was prowadzę, byśmy razem mogli cieszyć się podróżą, a z twojej propozycji, by zrobić sobie kawę Drogi purpurze chętnie skorzystam.
Witaj viktoria12 miło Cię gości, z tego co mi się wydaję pierwszy raz u mnie.
A ciebie Aronio23 też serdecznie pozdrawiam.
purpur dnia 05.05.2016 13:16
Zawsze przemiło jest przeczytać Twoją odpowiedź, na moje marudzenie!

Dziękuję i pozdrawiam!
esere dnia 05.05.2016 13:28
Monarchio,

tajemnicza jesteś. W ogóle nie odpowiedziałaś na komentarze. Czyli nie wiem, czy tu chodzi o jakiś dziwny związek ojca z córką, czy o co?
Dużo niedopowiedzeń.
I czego nie powiedział? "Nie wyjeżdżaj"? I dlaczego bohater umiera?

Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
monarchiawyobrazni dnia 05.05.2016 14:00
Dziękuje Esere za Twój komentarz.
Zawsze wiem o czym piszę, jednak ktoś może zauważyć w utworze coś o czym nie miałam pojęcia, a co podświadomie zawarłam w tekście, dlatego właśnie nie podaje interpretacji, bo mogła, by to zaburzyć.
Jednak teraz wiem, że historia powinna być bardziej jednoznaczna.
Też pozdrawiam, i na pewno jeszcze do Ciebie wpadnę.
mike17 dnia 16.05.2016 14:09
Najpierw to, co należy poprawić:

Cytat:
wie­dział, że pod bia­łym szla­fro­kiem. Jest tylko ciało, jego ma­lut­kiej, bez­bron­nej dziew­czyn­ki.

bez kropki w środku i "jest" z małej litery, bo to jedno zdanie.
Cytat:
- Nina, co ty tu ro­bisz? - za­py­tał, za­świe­ca­jąc świa­tło.

zapalając światło
Cytat:
- Tato, a jeśli to nie jest wła­ści­wy męż­czy­zna dla mnie.(?)

Cytat:
Na­stęp­ne­go dnia o 4:00. Na­ło­ży­ła na sie­bie przy­go­to­wa­ne ubra­nie.

bez kropki w środku, a "nałożyła" z małej litery, bo to jest jedno zdanie.
Cytat:
- Mogę cię pro­sić do tańca.(?)

Cytat:
Wtu­li­ła się, a ku­ją­ca broda do­ty­kał jej po­ma­lo­wa­ne­go pod­kła­dem po­licz­ka.

kłująca broda
Cytat:
- Do­brze, księż­nicz­ko - zła­pał ją za rękę i po­ca­ło­wał w czoło(.) - (B)bądź grzecz­na.

Cytat:
- Do­brze(,) ta­tu­siu - po­wie­dzia­ła z uśmie­chem.

Cytat:
Pa­trzył(,) jak się od­da­la i wsia­da do tak­sów­ki.


Trochę, a nawet bardziej niż trochę niedopracowany tekst.
Jak na tak małą przestrzeń słowną nieco dużo do poprawki.

Podobało mi się - miniatura ma klimat, jest o czymś, po mojemu o jakiejś wykrzywionej miłości ojca do córki, tak ja to widzę, mogę się rzecz jasna mylić.
Dobrze napisane, obrazami, spokojnie i kameralnie.
Końcówkę czytam, że ojciec umarł, bo pojął, że ją stracił i że w sumie nigdy i tak by jej nie miał.
Smutny tekst, ale dobry :)

Zapraszam do mnie :)
monarchiawyobrazni dnia 16.05.2016 14:34
Dziękuję, że znowu wpadłeś. :)
Byłam już u ciebie, ale przez nagłą sprawę, musiałam przerwać czytanie twojego ostatniego tekstu, no cóż dobrze, że przypomniałeś może teraz mi się uda przeczytać do końca :).
Proza: Górna Półka
Proza: Dolna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Florian Konrad
14/11/2025 22:03
Dziękuję, niezmiennie i pozdrawiam. »
stanlee
14/11/2025 16:37
W stroboskopowym świetle wszystko wydaje się osiągalne,… »
stanlee
14/11/2025 16:36
Fascynacja życiem zaczyna się w dniu narodzin, i twa… »
stanlee
14/11/2025 16:34
Pisać ładnie, przepraszać za uśmiech, marnować czas, gonimy… »
stanlee
14/11/2025 16:31
Czołganiem, bezszelestnie próbujemy zbliżyć się do odrobiny… »
Miladora
13/11/2025 16:15
Ładna liryka, Kushi. :) Z jedną uwagą - trochę bym… »
Miladora
13/11/2025 16:09
Chociaż strasznie długa, to jednak całkiem interesująca… »
Miladora
13/11/2025 15:58
Rzeczywiście pesymistral, Florianie. ;) Przynajmniej z… »
Miladora
13/11/2025 15:42
No, proszę, Ajw - skusiłaś się na wiersz rymowany i w… »
ajw
13/11/2025 12:17
Dziękuję za Twoje odczytanie wiersza :) »
ajw
13/11/2025 12:16
Może tak być ;) »
ajw
13/11/2025 12:15
Kushi - bardzo dziękuję za te słowa :) »
Lilah
12/11/2025 21:17
Dzięki, Kushi. Miło Cię widzieć na PP.:) "Wiersz,… »
Lilah
12/11/2025 21:12
Dziękuję, Milu. Żal, ale nic na to nie poradzimy.… »
Jana Sojka
11/11/2025 22:44
Dziękuję (serdecznie) Wiktorze za komentarz i dobre słowa!… »
ShoutBox
  • Darcon
  • 13/11/2025 08:17
  • Połowa miejsc w konkursie zajęta. :) Dłużej nie zwlekajcie. ;)
  • Darcon
  • 11/11/2025 08:16
  • Ubywają kolejni artyści, jest jeszcze szeroki wybór, więc nie zwlekajcie. Konkurs czeka. :) Pozdrawiam.
  • Kushi
  • 07/11/2025 20:05
  • Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich :):)
  • Miladora
  • 06/11/2025 17:18
  • Witaj, Bereniko, po baaaardzo długiej nieobecności. Miło Cię znowu zobaczyć. :)
  • Berenika
  • 06/11/2025 17:17
  • Jak miło tu zajrzeć po długim czasie :D
  • Darcon
  • 03/11/2025 21:16
  • UWAGA, Drodzy Użytkownicy! Po 3 latach powraca konkurs MALOWANIE SŁOWEM! W tym roku małe zmiany aby lepiej zintegrować naszą społeczność. Oczekujcie newsa i pamiętajcie - kto pierwszy wybór ma lepszy.
  • valeria
  • 30/10/2025 18:10
  • Nikt nie komentuje moich wiersz!:) pozdrawiam logujących się:)
  • Berele
  • 20/10/2025 07:56
  • teraz to nie mam niczego do dodania hihi
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty