Wiktorio pięknie opowiadasz za pomocą rymów smutną historię dwojga ludzi, którzy jeszcze niedawno się kochali, czekali na szczęśliwą rodzinę, przysięgali sobie na zawsze oraz że cię nigdy nie upuszczę, a na końcu pozostała jedynie powinność, która odbija się czkawką. Dziecko się jakoś wychowa, reszta nie ma znaczenia. Kto by się tym przejmował - zauważasz sama w puencie. Tak odbieram twój wiersz.
Najfajniejsze miejsca, jak dla mnie, to oboustnie nad ranem oraz końcówka:



Owe hybrydy mają pokazywać niedobranie bohaterów, prawda?


Mnie się spodobało, chociaż są momenty, gdzie ucieka tzw. średniówka i trochę gorzej się czyta. Zawsze jednak wolę mniej płynne wiersze, za to przedstawiające jakąś historię, którą jest w stanie wychwycić czytelnik, choćby nie do końca zgodną z moją.

Pozdrowienia!

Super, że udało się zrozumieć autora. Często czytam na portalu, że każdy ma prawo interpretować wiersz inaczej. Zupełnie mnie to nie przekonuje, bowiem poeta pisze precyzyjnie i każde jego słowo musi mieć konkretne znaczenie dla utworu, tak jak ma dla niego, inaczej jakiż sens miałoby pytanie Co poeta miał na myśli?. Wczoraj młodzież pisała maturę z polskiego. Pamiętam swoją. Wszyscy drżeli, że będzie rozbiórka wiersza. Nie było nawet mowy, by ktoś pisał, co chce. Sztuką było właśnie odczytanie i zrozumienie intencji autora, inaczej nikt się za taki temat na maturze nie zabierał. Bo nie zdałby .

Pozdrowienia!

Notoco, zgadzam się z Tobą, tylko że ja nie jestem poetką, uprawiam rzemiosło słowa, czasem lepiej, czasem gorzej
I zdarza mi się napisać zrozumiale tylko dla siebie samej Odnośnie do interpretacji wiersza, to były profesjonalne opracowania - co poeta miał na myśli. Kiedyś na lekcji próbowałam samodzielnie zinterpretować i poniosłam klęskę Też pozdrawiam

Wiem, Miladoro, ale ja tak chciałam mieć ładny neologizm w wierszyku

Masz rację w każdym calu i dziękuje Ci za pochylenie się nad wierszem Jak tylko wena do mnie zawita, to być może poprawię. Napisałam być może nie z arogancji, tylko niemocy.
Tak jakoś mam dziwnie, że trudno mi wskoczyć ponownie w myśli, które pod wpływem impulsu zapisałam

Dziękuję obu Paniom za czytanie i bardzo pomocne komentarze

Dzięki, nad rytmem chyba popracuję

Dzięki za komentarz i cieszę się, że wiersz się spodobał