Constans - każdy poranek nosi imię twe
Nie ma zmierzchu który
nie zamykałby chłodu
nieba twoich oczu
– kiedy lot ptaków nisko na
chwilę przed sztormem na Bałtyku
Nie ma snu przez który by nie
przemknął twój bezsztelestny miazmat
– tabaka lawenda reminescencja
wiecznie zielonych absyntów i bylic
z północnoamerykańskich plaż
Wczoraj spoglądałam na ciszę
w której zasiadasz do stołu
i milczeniem smarujesz chleb
Moje spojrzenie na twój cień
wciąż tak maślane i ciepłe podczas
gdy Ty w tym zaklętym widzeniu
nawet nie wiesz, że zasiadam tuż obok
ciebie i spoglądam jak śpiesznie śniadanie
jesz, a potem wstajesz i odchodzisz
obarczony w codzienność
sam w niemy świt
– nie ma poranka
w którym nie otwierałabym ci
drzwi do zapomnienia z jednostajną
prędkością znaczy całkiem niespiesznie
miarowo choć– wrócisz do mnie
– to już zgoła niepewne
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt