Jestem Twoją Boginią Gry Wstępnej
I wiem, że po tym jest piękniej.
Drapię, podpuszczam, smyram, całuję
Coraz częściej w kłopoty siebie pakuję.
Jednak ja nie przestaje
Widzę jak Ci staje,
Twardnieją mi sutki
Wiem, jakie będą tego skutki.
Ja się zaczynam powoli rozbierać,
Ty natomiast do mnie podbierać.
Moje ręce krążą po Twym ciele,
Jesteśmy pewni, że wrażeń będzie wiele.
Unoszą się feromony
Widzę, że jesteś podniecony.
Rozpinam Twój rozporek,
Poprawiam Ci tym humorek.
Nasze ubrania gdzieś w oddali
Przytulamy się do siebie nadzy cali.
Odkrywamy nawzajem nasze ciała,
Chcesz, abym Cię ciągle dotykała.
Słyszysz moje jęki
Ah, skróć te męki.
Złączmy się w jedno,
A dam Ci niejedno.
Wreszcie spełniasz moje marzenie,
Jestem razem z Tobą w siódmym niebie.
Zapach potu w powietrzu się unosi,
Nasze ciała od rozkoszy aż ponosi.
Widzimy już koniec,
Ten nasz dziki taniec
Doprowadza do ekstazy,
Wiem, że powtórzymy to wiele razy.
Te chwile nie zostaną zapomniane,
W sercach będą do końca zapamiętane.
Jesteś moim jedynym kochankiem
I już zawsze będziesz mnie budził nad rankiem.