Czajnik - Galernik
Proza » Humoreska » Czajnik
A A A

I nagle z nieba spadł czajnik. Może nie dokładnie spadł, tylko zawisł jakieś dwa metry nad ziemią i tam pozostał. Spadały już u nas spodki, nic w tym niezwykłego, wiadomo, awaria zasilania, chłopcy z procy kamieniami celują, to i który czasem trafi. Gruchnie taki spodek na pole, potłucze się, porozłażą się te małe zielone po krzakach i tyle ich widać. Nikt już ich u nas nie szuka, bo szkody nie robią, zadomowiły się. Czasem tylko jajka wybiorą z kurnika, jak im promieniowania energetycznego zabraknie. Ogólnie dobre z nich stworki.

A tu – czajnik. I nie rozbił się, tylko dynda nad ziemią, jakby na jakiejś poduszce magnetycznej lub na niewidocznej lince wisiał. I duży taki, ze cztery razy większy jak nasze, ludzkie. Co u licha, myślę. Zawołałem szwagra, wzięliśmy widły, latarki i idziemy na pole. Wieczór już był, ciemno, że oko wykol, a na polu widno jak w remizie na zabawie. Władek elektrykiem był w Pom-ie za tamtego ustroju to się go pytam: Co to? A on, że czajnik. Bezprzewodowy.

Władek miał rękawice gumowe, to go wziął i niesiemy do proboszcza, żeby spytać, co z nim zrobić. Na plebanii ciemno, ale pukamy, zachodzimy, mówimy: Czajnik mamy.

Bezprzewodowy on jest, spadł dziś na moje pole, nie rozbił się i świeci, mówię. Proboszcz uczony człowiek był, na czajnik spojrzał i od razu rzecze: Światłość wiekuista! Musicie go tu zostawić, do oświetlenia kościoła się nada.

No i został on u księdza i teraz wisi bezprzewodowo w kościele i świeci dzień i noc. Baby przystroiły go wstążeczkami niebieskimi, żółtymi i białymi i nawet fajnie to wygląda.

Nocami do kościoła schodzą się tylko te małe zielone, wskakują na niego, pod pokrywkę włażą, energię darmową pobierają. Ale nie przeganiamy ich, bo od tego czasu jajka ginąć przestały. A światłości i tak wystarczy dla wszystkich.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Galernik · dnia 10.07.2016 12:43 · Czytań: 655 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 12
Komentarze
Heisenberg dnia 10.07.2016 13:06
Niezły ten "Czajnik", jednak mam wątpliwości co do ustawicznego mieszania czasów, jak np. w tych miejscach:
Cytat:
Co u licha, myślę. Za­wo­ła­łem szwa­gra, wzię­li­śmy widły, la­tar­ki i idzie­my na pole.

Cytat:
Pro­boszcz uczo­ny czło­wiek był, na czaj­nik spoj­rzał i od razu mówi:

Jedni powiedzą, że wpisuje się to w konwencję tudzież styl, w jakim napisane jest opko, inni jednak powiedzieliby, że to poważna nieścisłość narratorska czy błąd językowy.

A tutaj:
Cytat:
Może nie do­kład­nie spadł tylko za­wisł

Może lepiej brzmiałoby "nie całkiem spadł" miast "nie dokładnie spadł"?

Szwankuje też interpunkcja.
Myślę, że tekst warto byłoby dopracować. Ale mimo to lektura przednia. Więcej takich :)
Gorgiasz dnia 11.07.2016 15:03
Bardzo dobre! :) Tylko, jak pisze mój przedmówca, warto dopracować:

Cytat:
Może nie dokładnie spadł tylko zawisł jakieś dwa metry nad ziemią i tam pozostał.

Może nie dokładnie spadł, tylko zawisł jakieś dwa metry nad ziemią i tam pozostał.

Cytat:
Nikt już ich u nas nie szuka bo szkody nie robią, zadomowiły się.

Nikt już ich u nas nie szuka, bo szkody nie robią, zadomowiły się.

Cytat:
Czasem tylko jajka wybiorą z kurnika jak im promieniowania energetycznego zabraknie.

Czasem tylko jajka wybiorą z kurnika, jak im promieniowania energetycznego zabraknie.

Cytat:
I duży taki, ze cztery razy większy jak nasze, ludzkie.

Poprawniej by było: ...niż nasz, ludzkie.

Cytat:
Władek elektrykiem był w POMie za tamtego ustroju to się go pytam: co to?

Pom-ie

Cytat:
Władek miał rękawice gumowe to go wziął i niesiemy do proboszcza żeby spytać co z nim zrobić.

Władek miał rękawice gumowe, to go wziął i niesiemy do proboszcza, żeby spytać co z nim zrobić.

Cytat:
Na plebanii ciemno ale pukamy, zachodzimy, mówimy: czajnik mamy.

Na plebanii ciemno, ale pukamy, zachodzimy, mówimy: czajnik mamy.

Cytat:
Ale nie przeganiamy ich bo od tego czasu jajka ginąć przestały.

Ale nie przeganiamy ich, bo od tego czasu jajka ginąć przestały.
Usunięty dnia 11.07.2016 15:09 Ocena: Świetne!
Lux pertetua i nioski.
Fajne.
purpur dnia 12.07.2016 10:51
Wiesz, zawsze mam "problem" w tego typu tekstach. Bo z jednej strony lubię "iracjonalność", lubię taką zabawę z czytelnikiem. Wszystko niby jest tu, a właściwie jest tam.
Do tego fajne słownictwo, do tego humor, no idealne opowiadanie...

No ale jest "ALE"

Wybacz, ale to dla mnie jest jakiś zarys, zarysu opowiastki. To jest pomysł, to jest myśl - jest za prosto, a czegoś takiego nie potrafię docenić..

Oczywiście to tylko moja , prywatna opinia. Do tego chętnie zobaczę coś innego, Twojego pióra, bo ten rodzaj podejścia do pisania bardzo lubię.

To co? Do nastepnego?
Galernik dnia 14.07.2016 14:36
Bardzo dziękuję za wszystkie opinie. Co do interpunkcji to pewnie wypada się zgodzić. Do innych uwag ustosunkuję się w wolnej chwili, teraz wpadłem tylko na momencik.
A jeśli chcecie więcej takich, wklejam następny.
Niczyja dnia 26.08.2016 09:01 Ocena: Świetne!
A to już po prostu przeszło moją, i tak bardzo rozbudowaną, wyobraźnię.
Banan jest, i to szeroki, i niech tak zostanie.

Świetne maleństwo!
A najlepsze z niego jest to:
Cytat:
No i został on u księdza i teraz wisi bezprzewodowo w kościele i świeci dzień i noc. Baby przystroiły go wstążeczkami niebieskimi, żółtymi i białymi i nawet fajnie to wygląda.

Tak skromnie spytam skąd Ty czerpiesz pomysły? Czy trzeba coś zjeść, wypić lub... wypalić, żeby napisać coś takiego?

PS. Uchylisz rąbka tajemnicy?;)

Niczyja
Nalka31 dnia 26.08.2016 09:18
Dziś były już i śmiech i łzy. To dużo jak na jeden poranek. Przy tej miniaturce uśmiechnęłam się szeroko. Z przyjemnością. Ujęł mnie zwłaszcza to
Cytat:
te małe zie­lo­ne, wska­ku­ją na niego, pod po­kryw­kę wcho­dzą, ener­gię dar­mo­wą po­bie­ra­ją.


Pozdrawiam
Galernik dnia 26.08.2016 21:10
Niczyja + Nalka, bardzo dziekuje za ocene i komentarze. Ciesze sie z banana. Ze wspomagaczy to tylko kawa, mocna, czarna. A pomysly? Same tak jakos... spadaja.
Pozdrawiam, G.
andro dnia 19.09.2016 21:31
Rozbawił mnie ten tekst. Jestem zmęczony po ciężkim dniu - a jednak uśmiechnąłem się pod nosem czytając tę miniaturkę. Światłość Wiekuista wymiata.
Zajrzałem tu po tropie za "świeżynką" - czyli "Sąsiadem". Tamtego tekstu nie skomentowałem, a tu postanowiłem wrzucić kilka słów, bo interesująco.
Może faktycznie dałoby się trochę dłużej - ale po co?
Galernik dnia 20.09.2016 14:39
Dziękuję andro, miło, że się uśmiechnąłeś przed snem dzięki Czajnikowi. Toż on z nieba spadł, to i moc odpowiednią posiada. Że o Światłości nie wspomnę!
Pozdrawiam, G.
Miladora dnia 22.04.2020 00:12
Hehe... rozbawił mnie język narratora, Galerniku. :)
Aż niemal sama zaczęłam tak mówić.
No i tu od razu muszę powiedzieć, że w takiej konwencji nawet mieszanie czasów jest dopuszczalne, bo przecie chłop gada tak, jak umi, a nie jak jakie inteligenty. Więc daj mu boże i tak dalej, bo to tzw. mowa własna bohatera.

Trochę błędów jest, rzecz jasna, bo przecież za frajer Cię chyba nie skazali na galery.
Ale łatwe do poprawienia, więc nie musisz rwać włosów z głowy.
I opowiadanie, na szczęście, krótkie; nie zmęczę się.

Cytat:
chłop­cy z procy ka­mie­nia­mi ce­lu­ją(,) to i który cza­sem

Cytat:
I nie roz­bił się(,) tylko dynda nad zie­mią(,) jakby na ja­kiejś

Cytat:
ciem­no, że oko wykol(,) a na polu widno

Cytat:
za tam­te­go ustro­ju to się go pytam: (C)o to?

Cytat:
żeby spy­tać(,) co z nim zro­bić.

Cytat:
za­cho­dzi­my, mó­wi­my: (C)zaj­nik mamy.

Cytat:
- Bez­prze­wo­do­wy on jest, spadł dziś na moje pole, nie roz­bił się i świe­ci, mówię. Pro­boszcz uczo­ny czło­wiek był, na czaj­nik spoj­rzał i od razu mówi: świa­tłość wie­ku­ista!

Tego typu dialog można wplatać do tekstu bez myślników, czyli skasuj go na początku:
Bez­prze­wo­do­wy on jest, spadł dziś na moje pole, nie roz­bił się i świe­ci, mówię.
Pro­boszcz uczo­ny czło­wiek był, na czaj­nik spoj­rzał i od razu rzecze: Świa­tłość wie­ku­ista!

Cytat:
No­ca­mi do ko­ścio­ła scho­dzą się tylko te małe zie­lo­ne, wska­ku­ją na niego, pod po­kryw­kę wcho­dzą, ener­gię dar­mo­wą

- włażą -
Cytat:
Ale nie prze­ga­nia­my ich(,) bo od tego


Bardzo fajny tekścik - wesoło mi się zrobiło. :)

Miłego jutrzejszego. :)
Galernik dnia 22.04.2020 20:13
Twe uwagi jak zwykle celne i cenne Milu. Dziękuję. Cieszę się, że czarną nocą uśmiechnęłaś się dzięki UFO i jego pasażerom.

Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Majster89
01/04/2023 23:11
Super, podoba mi się bardzo wiersz. Pozdrawiam… »
valeria
01/04/2023 18:47
Staram się bajkowo i wyszukuję metafory:) »
mike17
01/04/2023 17:16
Ilekroć czytam o kochaniu, wiem, że takie wiersze piszą… »
valeria
01/04/2023 17:06
Życie składa się z westchnień i co nam zostało, już… »
tetu
01/04/2023 16:38
Serdecznie dziękuję BeNek za taki odbiór wiersza.… »
tetu
01/04/2023 16:36
Bardzo ładny, liryczny wiersz. Zgadzam się z Benkiem co do… »
Marek Adam Grabowski
01/04/2023 15:58
Sympatyczny wiersz. Pozdrawiam »
Olowiany Zolnierzyk
01/04/2023 14:58
Jesteś autorze bardzo wrażliwym człowiekiem, poetą na pewno… »
Olowiany Zolnierzyk
01/04/2023 14:49
Nikt nie chce dać Ci komentarza? Powinnaś się domyśleć… »
Olowiany Zolnierzyk
01/04/2023 14:29
To żaden wiersz, lecz szybkie wyrażenie swojej myśli -… »
Olowiany Zolnierzyk
31/03/2023 23:21
Dziękuję za komentarze. Jak zwykle Miladora ma rację.:) »
valeria
31/03/2023 23:21
Poezja rzeczywiście jest wielką przyjemnością, Bóg też jest… »
Pulsar
31/03/2023 22:19
Niech poezja będzie twoim lekarstwem, na troski twoje. co do… »
valeria
31/03/2023 21:17
To jest mój poziom, taki lekki, jakaś przyjemność. ogólnie… »
Brytka
31/03/2023 20:37
BeNek - dziękuję :) »
ShoutBox
  • Kobra
  • 30/03/2023 15:55
  • Zapraszam do krótkiej piłki:https://www.youtube.com/watch?v=9KcBdRtxSLg&t=4s
  • mike17
  • 25/03/2023 14:26
  • Witaj Kaziu! Kopę lat, jak ten czas leci. Zdrówka życzę no i rzecz jasna, weny :) Ahoy!
  • Zola111
  • 25/03/2023 01:21
  • Gdyby ktoś już miał wiersz na Zaśrodkowanie: [link]
  • TakaJedna
  • 22/03/2023 10:30
  • Ja to na ten przykład nie wiem, czego chcą inni, bo kuli kryształowej nie było już w sklepie. O, jaki ładny dzień za oknem.
  • Marek Adam Grabowski
  • 22/03/2023 10:17
  • Zastanawiałem się czy odezwać w sprawie. Niektórzy tutaj chcą tylko wazeliny. Na merytoryczne komentarze nie odpowiadają lub reagują hejtem. Niech się potem nie dziwią, że nie ma dyskusji.
  • TakaJedna
  • 21/03/2023 22:44
  • Nie narzekaj, zawsze może być lepiej.
  • ApisTaur
  • 18/03/2023 11:12
  • Co się ludziska dziwicie brakiem komentarzy, przy dzisiejszym wtórnym analfabetyzmie. Jeśli poezja, to w raperskim stylu, jak proza, to lepiej w formie SMSowej, bo gubią wątki. Idiokracja w rozkwicie.
  • zawsze
  • 17/03/2023 21:18
  • Cobro, u mnie raczej ani trochę, mam nadzieję, że u Ciebie lepiej :) :*
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty
Wspierają nas