Uczucie tak piękne jak płomienny zachód słońca nad spokojną taflą błękitnego oceanu , będącego lustrzanym odbiciem wieczornego nieba powoli układające się do gwieździstego snu .
Uczucie tak magiczne jak tęcza przystrojona w wspaniałą paletę radosnych i świetlistych barw, kolorów oraz odcieni rozpostartych po całym, lekko jeszcze pochmurnym niebie uspokajającym się dopiero co, po groźnej ,porywistej burzy mącącej łagodne i spokojne letnie niebo.
Uczucie mocniejsze ,wznioślejsze i czystsze od najszczerszej , bezinteresownej przyjaźni pielęgnowanej wieloletnią znajomością ,pomocą oraz wsparciem ,podlewanej setkami rozmów i owocującej w przyjaciela bliskiemu naszemu sercu będącego tarczą ,podporą, siłą oraz taranem niszczącym , dewastującym wszelakie problemy, zmartwienia dnia codziennego.
Uczucie ,które swą potęgą potrafi przytłamsić najmroczniejszą nienawiść osadzoną niczym poranny szron na trawie wczesnowiosennego poranka w skamieniałym sercu spowitym mgłą obojętności.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
makabra_88 · dnia 16.11.2008 17:27 · Czytań: 881 · Średnia ocena: 1,5 · Komentarzy: 6
Inne artykuły tego autora: