zasuszone w pamięci - gaga26111
Poezja » Wiersze » zasuszone w pamięci
A A A

 

w lipcu często pachniało
koprem (tak pomiędzy nami
- trzymam na strychu
zasuszone pędy chwil) potrafią
szybko otrzeć twarz czerwony nos
zawsze udaje się jakoś skryć
pod golfem lub okłamać samą siebie
że to alergia
 
duszne powietrze skrzypi          
w każdym pęknięciu                          
wychudzonego poddasza            
aż belki odstają
                                                           
tutaj pierwszy raz
całowałeś skrzyżowania na ciele
każdą godzinę upamiętniając
uśmiechem - jakby był obietnicą
że aż do deski... i jeszcze mocniej
 
coś we mnie trzeszczy
już nie da rady się zazielenić
z następnymi miesiącami
zapominam kim jesteś
 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
gaga26111 · dnia 21.07.2016 20:12 · Czytań: 560 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 16
Komentarze
al-szamanka dnia 21.07.2016 21:50 Ocena: Świetne!
Uwielbiam takie obrazowania.
To fakt, pewne zasuszenia mają to do siebie, że jeszcze długo, nawet jak się już rozsypią w proch, są w stanie wpływać na kolorystykę nosa.
Piękne to skrzypiące powietrze, wychudzone poddasze i obietnica aż do deski.
Podoba się bardzo.

Pozdrawiam serdecznie.
ajw dnia 21.07.2016 21:55
Strychy mają to do siebie, ze skrywają mnóstwo intymnych tajemnic. Ładny, świeży kawałek mimo, że na strychach zwykle jest zakurzone i duszne powietrze. Pozdrawiam :)
gaga26111 dnia 21.07.2016 22:03
dziękuję dziewczyny :) mam wrażenie że kilka słów można by stąd jeszcze wyrzucić. ostatnio piszę coraz dłuższe wiersze i nie czuję się w nich tak pewnie jak w tych mini.
ale dobrze że uwagę skupiacie na treści. widać że tekst zrozumiały. cieszę się że się podoba :)
pozdrawiam :)

czyngis hahahah lubię ten dystans do świata który pokazujesz. teraz się sama zaczełam śmiać z tego co zobaczyłam dzięki twoim słowom. a podczas pisania (zmyślonej historii która mnie nawet mnie zbyt mocno nie dotyczy xd jedynie opis belek pamiętam ze swojego strychu ale tam leżały łupiny po cebuli i fasoli a nie koper. kiedyś zaniosłam sobie tam koc poduszki, obok leżały zakurzone obrazy matki boskiej itp. zrobiłam z nich ogrodzenie mojego kącika - odwracając twarz maryji na zewnatrz :D zadnych milosci tam nie bylo. kto powiedzial ze musze pisac o faktach :p ) tak mi przyszlo docglowy to tak napisalam. no ale porozmyslac sobie mozna i powspominac rożne tam, pomarzyć. wszystko można. dzieki :D pozdraiwm :)
Usunięty dnia 21.07.2016 22:08 Ocena: Świetne!
Cóż za nostalagiyczny wiersz, hahahah czytam Ciebie w nowej odsłonię chyba. Wspomnień czar, zwykle tęsknimy za tym co było dobre i miało jakieś znaczenie dla nas XD lato wieczor ach było zajebiscie romantycznie, czuło sie to coś a może to tylko był zapach jakiegoś zielska hahahahah. Obietnice aż do deski nie istnieją to wszystko ułuda XD Czasu sie nie wróci ani tego za czym tęsknimy choć nie wiem jak by to było cenne :/ Zaszuszamy jakieś rzeczy ale tak czy siak przemienia sie w proch, który rozwieje wiatr na 4 strony świata i Jedno Wielkie NIC pozostaje- taka metafora zycia, wspomnień. Ubi sunt itd. Hahahah no fajnie tak przyjść tutaj wieczorowa porą i porozmyślać. Nie wszystko jest takie jakie sie wydaje, z perspektywy czasu rożnie rzeczy wyglądają XD No wiersz oczywiście 10/10 taka męska ocena XD

Pozdrawiam i serio ekstra ;)
Hallam dnia 21.07.2016 22:30
podoba mi się bardzo ten wiersz, czuć ten polot, jedynie tytuł trochę dziwny, choć w kontekście wiersza ok, ale lepiej by brzmiało, zasuszona pamięć, wyschnięta, lub wysuszona. tak jakoś ładniej mi brzmi, metaforycznie. Też ciekawiej byłoby gdybyś zakończyła wiersz na tych wersach niżej , końcówka jest trochę oczywista i powiela sens tytułu, dlatego myślę, że jest zbędna, co nie zmienia faktu, że jest i tak ok. Pozdrawiam serdecznie ( :
Cytat:
coś we mnie trzesz­czy
już nie da rady się za­zie­le­nić
ajw dnia 22.07.2016 00:13
a ja uwazam, ze tytuł "zasuszone w pamięci" jest bardzo ładny. Własnie "zasuszona pamięć" brzmi okropnie. Sorry, Hallamku ;)
skroplami dnia 22.07.2016 08:06 Ocena: Świetne!
Boże, jak Ty się rozwijasz :).
Boże to wykrzyknik, nie do Ciebie ;).
Tak, tak, wiem, wiem, wiesz, wiesz.
Inaczej w tej chwili nie potrafię określić ile w Tobie i ile z Ciebie huczy jak wichry, może wichury nawet. Nuty tną uszy i duszę, hm, aż coścoś :).
Cóż, pozostają tylko gratulacje <składa gratulacje salutując ;) >.
Zaraz, to chyba nie tak :(. Ok, ale przyjmiesz?
JOLA S. dnia 22.07.2016 08:10
Skroplani, po przeczytaniu tego wiersza też zrobiło mi się ciepło, niezwykły wiersz. :)
Słonecznie
Jola
Usunięty dnia 22.07.2016 08:33
Na takich strychach
poezja nie zdycha.
Widzę po komentarzach , że są połączone.
faith dnia 22.07.2016 11:25
Prosto, a jednak magicznie :)

Kolejny już wiersz, którym mnie urzekasz. Strofy ładnie się łączą, opowiadając letnią historię, gorzko-miłosną, pełną wspomnień, sentymentalną.
I ten zapach kopru...

W smutku, który opisujesz jest też pewne piękno, bo w końcu chwile spędzone na miłości były szczęśliwe, pełne nieuchwytnych, a jednak tak wyraźnych bodźców.

Jedyny moment, w którym przystanęłam niepewnie to ten w pierwszej strofie:

Cytat:
w lipcu czę­sto pach­nia­ło
ko­prem (tak po­mię­dzy nami
- trzy­mam na stry­chu
za­su­szo­ne pędy chwil) po­tra­fią
szyb­ko otrzeć twarz czer­wo­ny nos

- nawias jest zaledwie wtrąceniem, po jego zamknięciu nie powinnaś już więc nawiązywać do tego, co było w nim, tylko dalej podjąć wątek przed jego rozpoczęciem, albo nieco jeszcze go pociągnąć:

w lipcu często pachniało
koprem (tak pomiędzy nami
- trzymam na strychu
zasuszone pędy chwil, potrafią
szybko otrzeć twarz) czerwony nos
zawsze udaje się jakoś skryć


Gabrysiu, Skroplami ma rację, rozwijasz się w zawrotnym tempie. Piękny, klimatyczny utwór, który przy każdym kolejnym czytaniu nabiera na wartości, dlatego na pewno jeszcze tutaj wrócę.

Pozdrawiam serdecznie! :)
ApisTaur dnia 22.07.2016 12:51 Ocena: Świetne!
tam w wątłych splotach pajęczych nici
tkwią rozedrgania wspólnych oddechów
czas zastryszony wstecz się odliczy
stygnąc na słodko-gorzkim uśmiechu


pozdrawiam :)
kamyczek dnia 22.07.2016 22:46 Ocena: Świetne!
Gago, chwalę, bo warto - świetny wiersz, z sugestiami Faith kupuję na cito!

Pozdrawiam.
Kameadore dnia 23.07.2016 00:03 Ocena: Świetne!
Aż mi się pajetki rozedrgały!
Ale fajnie, jakie klimatyczne!
A ostatnia zwrotka po prostu mnie obezwładniła.

Pięknie piszesz.

Kamea.
Wiolin dnia 23.07.2016 00:18
Witaj Gago.

Przeczytasz i wiesz że trzeba ten wiersz raz jeszcze. Trzeba się za nim obejrzeć - tego wymaga treść. Bardzo klimatyczny, ciekawy wiersz, choć przecież z bardzo smutną, acz piękną puentą. Pozdrawiam.
gaga26111 dnia 23.07.2016 18:25
o matko :) jak mi miło czytać te wszystkie komentarze :) dziękuję z całego serca :)
hallamku :) tytuł chyba zostawię a z tą końcówką chciałam jakoś połączyć choć kawałek myśli początkowych wersów i faktycznie sens się powtarza ale ciężko mi w tej chwili zrezygnować z tej końcówki. Mimo to dziękuję ci bardzo za uwagi i rady :)
ajw - :) dzięki
skroplami - ty to masz charyzmę o jeny :) przyjmuję ;) nie ma problemu. dziękuję mocno :)
jolu - miło0 cię gościć dziękuję za pozytywny odbiór :)
grain - dzięki - ja w tym, łączeniu rąk nie maczałam . podobne przyciąga podobne podobno :)
faith - też mnie ten moment coś haczył i teraz już wiem co zrobić . super że jesteś wiesz ? :) dziękuję za każde słowo :) i emocje.
apisie - :) dokładnie. ps. fajny neologizm :) dziękuję :)
kamysiu - już zmieniam i daję :) dziękuję :)
kamea - dziękuję bardzo :) nie wiesz jaką radość sprawia mi twój komentarz :)
wiolinie - czasem fajnie się posmucić. od uśmiechania się mięśnie bolą ;p teraz trzeba mieć oczy dookoła głowy i to w każdym wypadku czy to poezja czy życie. dziękuję za refleksje :)

pozdrawiam i miłego dnia :)
kolbertyna dnia 23.07.2016 21:37 Ocena: Świetne!
Gago, biorę w całości, piękny poruszający wiersz. Bardzo lubię ten styl w poezji. Powrócę tu! :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty