z, dobre!!! lubię "zakręcone teksty". pozdrawiam. msh ps no i gdzie ten obiecany avatar msh

może być czarny kot ))) taki co przynosi pecha )))

'sielsko-anielsko' jakoś mi nie pasuje do całości, ale tak to bardzo mi się podoba, naprawdę dobry tekst

Ha, pierwszy twój wiersz, który naprawdę mi się podoba! To znaczy piszesz dobrze, poprawnie itd. ale kompletnie nie w moim guście - dlatego zazwyczaj nie mogę ci dać więcej niż czwórkę A tu są koty, które tak uroczo ociepliły ten wiersz! No i ogólnie mnie ujął. Pozdrawiam

T, kominek sielsko-anielski miał być tylko przeciwieństwem dla mroźnej zimy. dzięki za " dobry tekst" i podobanie. C666, ale chmury się burzą, kiedy powstaje burza,kiedy zaczyna padać śnieg, a co do kominka to jak wyżej. kot i kłębek były niezbędne dla początku ciepłego swetra. nie twierdzę, że udane tylko, że niezbędne. " nie jest najgorsze " brzmi lepiej niż złe, więc dziękuję. KG, nie o gusta tu chodzi, tak mi się przynajmniej wydaje. ja oceniam według " warsztatu", pomysłu, użytych metafor, słów, które łapią za ... i za to czy " wali w gębę ". gdybym oceniał według tego czy jest to mój gust czy nie, niewiele miałbym do oceniania, ale oczywiście każdemu wolno tak jak lubi, więc nie mam nic przeciwko ))) w każdym bądź razie dziękuję, że trafił mi się tekst, który sie podoba ))) M, " cwany msh " wcale nie ma talentu, ale ma marzenia, żeby go mieć i bardzo się w tym kierunku stara. dzięki za 5, bo to oznacza, że starania nie idą całkiem na marne ))) pozdrawiam wszystkich i dziękuję za poczytanie. msh

J, dziękuję. pieski są bardzo, bardzo fajne, tylko mają jedną, małą " wadę ": trzeba się nimi zajmować bardziej niż kotami, a ja na razie nie mam na to czasu ((( ale jak będę już na emerturze,na pewno będę miał psa ))) dziękuję za spodobanie. pozdrawiam. msh

KG, ja się nie gniewam na " kręcenie noskiem " i " niepodobanie" - jestem już dużym chłopcem i przyjmuję krytykę, bez rwania włosów z głowy / zresztą niewiele jest tam do rwania/ ))) "...ale kompletnie nie w moim guście " po przeczytaniu tego zrozumiałem, że chodzi o gust tematyczny, ale rozumiem, że chodziło o gust warsztatowy??? naprawdę nie mam nic przeciw krytyce; ba, czasami dzięki niej, o ile jest konstruktywna, można gorsze zamienić na lepsze. pozdrawiam. msh